poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-23 23:59 | Skargi sąsiadów | Maciek |
Witam, Mój problem dotyczy upierdliwego sąsiada. Moja znajoma mieszka na stancji (mieszkanie wynajmuje od dalekiej znajomej). Doszło ostatnio do takie incydentu, że sąsiad "z dołu" nagadał bzdur właścielce mieszkania. M.in. że moja znajoma i jej siostra która z nią mieszka prowadzą sie jak panie lekkich obyczajów, że ciągle do mieszkania przychodzą jacyś mężczyźni, że zrobiły sobie tam burdel, ze sie głośno zachowywują itp itd Jest to stek bzdur wyssanych przez starca z palca i są świadkowi, którzy poświadczą że to nie prawda... Jednak doszło to do rodziców, znajomych i jest "nieprzyjemna" sytaucja, obie moje znajome czują się upokorzone... Natomiast sąsiadka z mieszkania obok, nigdy sie nie skarżyła, nigdy nic nie słyszała .. Mężczyzna twierdzi, słyszał jak "panowie" sie myją w łazience (zapewne chodzi o narzeczonego siostry znajomej, to chyba normalne że sie mył), mówił też często nasłuchuje w łazience i że kiedyś stał pod drzwiami i nasłuchiwał co się dzieje... To również wydaje mi sie nie w porządku... Czy znajoma może go np pozwać o naruszenie dóbr osobistych ewentualnie o pomówienie a przynajmniej "postraszyć" go takim pozwaniem? Można coś zrobić czy lepiej zmienić stancję? Z góry dziękuję z porady -- Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO -> http://usenet.pomocprawna.info |
2005-11-24 00:17 | Re: Skargi sąsiadów | Joy |
Jak o ściane... Nażyczony powinien pujść powiedzieć, że jak nie przestanie to ma w pierd*** niestety w takich sporach takie wyjścia sa chyba najskuteczniejsze... ;/ -- Pozdrawiam, Joy !! www.Zuam-Music.prv.pl !!! /|\/|\/|\ GG: 597291 http://www.vinylcharts.net <=-=> www.rebelia.pl |
||
2005-11-24 00:25 | Re: Skargi sąsiadów | Stasio_Podróżnik |
Joy napisał(a): > Nażyczony Zapożyczony ... > powinien pujść powiedzieć Zajść ... > chyba najskuteczniejsze... Chyba już umarł ... tak mawiała moja Mama. -- |______ Stasio Podróżnik o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC: Jackson [RIP] + AT 71 Magnum (Oo =00= oO) mail: www.tinyurl.com/6qvjz *Pomóż* ! www.pajacyk.pl []=******=[] http://skocz.pl/STOK-NARTY/ Już wkrótce na NARTY !!! |
||
2005-11-24 12:37 | Re: Skargi sąsiadów | Przemek R... |
Użytkownik "Maciek" news:dm2s8a$6o7$1@opal.futuro.pl... > Witam, > > Mój problem dotyczy upierdliwego sąsiada. Moja znajoma mieszka na stancji > (mieszkanie wynajmuje od dalekiej znajomej). Doszło ostatnio do takie > incydentu, > że sąsiad "z dołu" nagadał bzdur właścielce mieszkania. M.in. że moja > znajoma i jej > siostra która z nią mieszka prowadzą sie jak panie lekkich obyczajów, że > ciągle do > mieszkania przychodzą jacyś mężczyźni, że zrobiły sobie tam burdel, ze sie > głośno > zachowywują itp itd > > Jest to stek bzdur wyssanych przez starca z palca i są świadkowi, którzy > poświadczą że to nie prawda... Jednak doszło to do rodziców, znajomych i > jest > "nieprzyjemna" sytaucja, obie moje znajome czują się upokorzone... > Natomiast sąsiadka z mieszkania obok, nigdy sie nie skarżyła, nigdy nic > nie słyszała > .. > > Mężczyzna twierdzi, słyszał jak "panowie" sie myją w łazience (zapewne > chodzi o > narzeczonego siostry znajomej, to chyba normalne że sie mył), mówił też > często > nasłuchuje w łazience i że kiedyś stał pod drzwiami i nasłuchiwał co się > dzieje... To > również wydaje mi sie nie w porządku... > > Czy znajoma może go np pozwać o naruszenie dóbr osobistych ewentualnie o > pomówienie a przynajmniej "postraszyć" go takim pozwaniem? Można coś > zrobić czy > lepiej zmienić stancję? zainswestowac okolo 300 zł i zlozyc doniesienie o poplenieniu przestesptwa z art 212 kk + 'wytoczenie powodztwa cywilnego w celu dochodzenia w postepowaniu karnym roszczen majatkowych wynikajacych bezposrednio z poplenienia przestepstwa' (art 62 KpK) . P. |
||
2005-11-24 14:19 | Re: Skargi sąsiadów | flagor |
Użytkownik "Maciek" news:dm2s8a$6o7$1@opal.futuro.pl... [..] > Natomiast sąsiadka z mieszkania obok, nigdy sie nie skarżyła, nigdy nic nie słyszała w pionie inaczej słychać, ściana między mieszkaniami może być nośna lub sąsiadka ma od tej strony np łazienką itp, więc faktycznie mogła nie słyszeć. > Mężczyzna twierdzi, słyszał jak "panowie" sie myją w łazience (zapewne chodzi o > narzeczonego siostry znajomej, to chyba normalne że sie mył), mówił też często > nasłuchuje w łazience i że kiedyś stał pod drzwiami i nasłuchiwał co się dzieje... To > również wydaje mi sie nie w porządku... jeżeli potwierdzi to przed sądem, to bingo - podsłuchiwać nie wolno, co innego jak powie, że było tak głośno, że przebywając w mieszkaniu słyszał mimowolnie. Najlepiej przejść się i odbyć szczerą rozmowę. |
||
2005-11-24 15:58 | Re: Skargi sąsiadów | gardziej |
> Z góry dziękuję z porady jak dziewczeta sie tak wolno prowadza, to moze niech zaproponuja panu jakies darmowe uslugi i sprawa zalatwiona... |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Skargi sąsiadów |
Maciek | 2005-11-24 00:01 |
Permanentne zalanie przez sąsiadów |
Marcin | 2006-01-01 15:25 |
uzasadnienie od oddalenia skargi kasacyjnej w SN |
somek | 2006-01-04 23:19 |
jak zmusić sąsiadów do remonu? czy w ten sposób ? |
adam m. | 2006-01-24 11:47 |
Garaż własnościowy, a parkowanie sąsiadów... |
lukasztt | 2006-07-11 17:13 |
oddalenie skargi |
login | 2006-09-17 04:54 |
problem z dzieckiem sąsiadów |
marg | 2006-10-31 08:11 |
Koszt napisania skargi kasacyjnej |
Piotr | 2007-06-07 23:06 |