poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-21 02:15 | Skazany nie chce naprawic szkody | Jerzy Malkowski |
Witam! 18 miesiecy temu odbyla sie rozprawa, na ktorej czlowiek, ktory wyludzil ode mnie spora kwote, zostal skazany na kare pozbawienia wolnosci w zawieszeniu oraz zobowiazany do naprawienia szkody, tj zwrocenia pieniedzy w przeciagu roku. Przez te poltora roku skazany wplacil na konto kilka smiesznych rat, ktore w sumie daja okolo 10 % calej kwoty, jaka mial zwrocic. Kilka miesiecy temu Zaklad Kuratorow (czy jakos podobnie, nie moge znalezc pisma od nich) przyslal zapytanie, czy skazany uregulowal dlug - jesli tak, to w jakich ratach - kiedy i ile. Odpisalem. I na razie na tym sprawa sie zakonczyla, efektow nie widac do tej pory. Wlasnie szykuje drugie pismo, ktore jutro zaniose osobiscie do sadu. Pytanie jest nastepujace: czy to jest wszystko, co moge zrobic? Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? Czy tez jest to sprawa wylacznie cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym zajmie? Z gory dziekuje za odpowiedzi Jurek Malkowski -- |
2006-03-21 15:17 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | Jerzy Malkowski |
Witam ponownie. Sprobuje zapytac jeszcze o jedna sprawe w imieniu mojej bratowej. Otoz pol roku temu zakonczyla sie jej sprawa o alimenty. Jej byly maz placil na dziecko dobrowolnie, ale pojawily sie jakies dlugi i zeby mogl placic dalej oboje wystapili o alimenty - zeby bylo to potwierdzone prawnie, doszlo do ugody. W sadzie powiedzieli, ze wyrok przyjdzie poczta do adwokata zaraz po rozprawie. Tymczasem adwokat twierdzi, ze za odebranie tego wyroku trzeba zaplacic okolo 120 zl. I trzeba jemu zaplacic, dopiero on wtedy pojdzie odebrac ta ugode :). Gosc jeszcze nie wie, ze siostra wie o jego przekrecie, ale maksymalnie przeciaga moment spotkania i przekazania pieniedzy oraz tej ugody. Zawsze prosi zeby zadzwonila za kilka dni i wtedy moze juz bedzie mial ta ugode. Jak to ugryzc? Sytuacja jest taka, ze pilnie potrzebujemy tej ugody, bo komornik siadl na pensje jej bylego meza i w zasadzie gdyby mial jeszcze placic na dziecko to juz nie mialby za co chleba kupic a wiadomo, ze jak bedzie ta ugoda, to pierwszenstwo maja alimenty. Czy przetrzymywanie takiej ugody mimo prosb a ostatnio i zadan jest, tak jak w przypadku np dowodu osobistego, przestepstwem? Gdy juz odzyska ta ugode, to mozna zrobic takiemu adwokatowi? Zglosic probe wyludzenia/oszustwa? Komu jak komu, ale adwokatowi chyba nie przystoi takie zachowanie? -- |
||
2006-03-21 17:29 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | kam |
Jerzy Malkowski napisał(a): > Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary > pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? kara juz jest zasądzona, a może być to powodem cofnięcia zawieszenia > Czy tez jest to sprawa wylacznie > cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym > zajmie? masz prawo - wystąp do sądu o nadanie klauzuli wykonalności (jeśli już nie masz odpisu wyroku z taką klauzulą) KG |
||
2006-03-21 18:08 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | scream |
Dnia 21 Mar 2006 02:15:23 +0100, Jerzy Malkowski napisał(a): > Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary > pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? Czy tez jest to sprawa wylacznie > cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym > zajmie? Napisz polecony do tego skazanego informując go tam, że ma 7 dni na uregulowanie reszty długu + odsetek. Jak nie zapłaci, to pisz do sądu, że szkoda nie została naprawiona - wtedy odwieszą mu wyrok i pójdzie siedzieć. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-03-21 02:15 | Skazany nie chce naprawic szkody | Jerzy Malkowski |
Witam! 18 miesiecy temu odbyla sie rozprawa, na ktorej czlowiek, ktory wyludzil ode mnie spora kwote, zostal skazany na kare pozbawienia wolnosci w zawieszeniu oraz zobowiazany do naprawienia szkody, tj zwrocenia pieniedzy w przeciagu roku. Przez te poltora roku skazany wplacil na konto kilka smiesznych rat, ktore w sumie daja okolo 10 % calej kwoty, jaka mial zwrocic. Kilka miesiecy temu Zaklad Kuratorow (czy jakos podobnie, nie moge znalezc pisma od nich) przyslal zapytanie, czy skazany uregulowal dlug - jesli tak, to w jakich ratach - kiedy i ile. Odpisalem. I na razie na tym sprawa sie zakonczyla, efektow nie widac do tej pory. Wlasnie szykuje drugie pismo, ktore jutro zaniose osobiscie do sadu. Pytanie jest nastepujace: czy to jest wszystko, co moge zrobic? Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? Czy tez jest to sprawa wylacznie cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym zajmie? Z gory dziekuje za odpowiedzi Jurek Malkowski -- |
||
2006-03-21 15:17 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | Jerzy Malkowski |
Witam ponownie. Sprobuje zapytac jeszcze o jedna sprawe w imieniu mojej bratowej. Otoz pol roku temu zakonczyla sie jej sprawa o alimenty. Jej byly maz placil na dziecko dobrowolnie, ale pojawily sie jakies dlugi i zeby mogl placic dalej oboje wystapili o alimenty - zeby bylo to potwierdzone prawnie, doszlo do ugody. W sadzie powiedzieli, ze wyrok przyjdzie poczta do adwokata zaraz po rozprawie. Tymczasem adwokat twierdzi, ze za odebranie tego wyroku trzeba zaplacic okolo 120 zl. I trzeba jemu zaplacic, dopiero on wtedy pojdzie odebrac ta ugode :). Gosc jeszcze nie wie, ze siostra wie o jego przekrecie, ale maksymalnie przeciaga moment spotkania i przekazania pieniedzy oraz tej ugody. Zawsze prosi zeby zadzwonila za kilka dni i wtedy moze juz bedzie mial ta ugode. Jak to ugryzc? Sytuacja jest taka, ze pilnie potrzebujemy tej ugody, bo komornik siadl na pensje jej bylego meza i w zasadzie gdyby mial jeszcze placic na dziecko to juz nie mialby za co chleba kupic a wiadomo, ze jak bedzie ta ugoda, to pierwszenstwo maja alimenty. Czy przetrzymywanie takiej ugody mimo prosb a ostatnio i zadan jest, tak jak w przypadku np dowodu osobistego, przestepstwem? Gdy juz odzyska ta ugode, to mozna zrobic takiemu adwokatowi? Zglosic probe wyludzenia/oszustwa? Komu jak komu, ale adwokatowi chyba nie przystoi takie zachowanie? -- |
||
2006-03-21 17:29 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | kam |
Jerzy Malkowski napisał(a): > Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary > pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? kara juz jest zasądzona, a może być to powodem cofnięcia zawieszenia > Czy tez jest to sprawa wylacznie > cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym > zajmie? masz prawo - wystąp do sądu o nadanie klauzuli wykonalności (jeśli już nie masz odpisu wyroku z taką klauzulą) KG |
||
2006-03-21 18:08 | Re: Skazany nie chce naprawic szkody | scream |
Dnia 21 Mar 2006 02:15:23 +0100, Jerzy Malkowski napisał(a): > Czy nieoddanie dlugu spowoduje zaostrzenie kary i zasadzenie kary > pozbawienia wolnosci bez zawieszenia? Czy tez jest to sprawa wylacznie > cywilna i mam prawo np. pojsc z tym wyrokiem do komornika, ktory sie tym > zajmie? Napisz polecony do tego skazanego informując go tam, że ma 7 dni na uregulowanie reszty długu + odsetek. Jak nie zapłaci, to pisz do sądu, że szkoda nie została naprawiona - wtedy odwieszą mu wyrok i pójdzie siedzieć. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Bank nie chce oddać weksla |
Grzesiex | 2006-01-24 11:59 |
Skazany nie chce naprawic szkody |
Jerzy Malkowski | 2006-03-21 02:15 |
Najemca nie chce opuscic lokalu |
news.tpi.pl | 2006-04-15 13:00 |
EMPiK nie chce sprzedać książki po ce |
wombi | 2006-08-30 21:31 |
Nie chce spadku. |
Kubus | 2006-08-31 10:09 |
Nie chce renty |
zmarekz | 2006-08-31 13:48 |
Urzednik nie chce zameldowac... |
Kordo | 2006-10-10 17:53 |
Wyplata odszkodowania w PZU - nie chca uczciwie uznac szkody |
T | 2006-10-11 13:54 |
serwis nie chce oddać laptopa |
Bartosz Kowalski | 2006-12-06 21:58 |
Nie chce oddac porzyczonych rzeczy |
Adam | 2007-04-11 18:25 |