Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Sprzedaż poza kasą

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo.podatki
2007-05-21 07:13 Re: Sprzedaż poza kasą Samotnik
Dnia 21.05.2007 Gotfryd Smolik news napisał/a:
>>>> No tak, tylko że ja w powyżej opisanej sytuacji nie widzę niczego
>>>> nienaturalnego. Są plusy nieplacenia podatków, są też tego minusy
>>>> (kwestia dokumentowania zdolności kredytowej, ograniczeń w kręgu
>>>> odbiorców itd.).
>>>
>>> Co jest dla Ciebie naturalne?
>>> Mówisz o plusach i minusach uzyskania danego wyniku
>>> finasowego wskutek zwykłego oszustwa?
>>
>> Naprawdę nie robią na mnie wrażenia takie stwierdzenia o "zwykłych
>> oszustwach" i podobne, więc nie ma potrzeby ich naduzywać...
>
> Ok, ok.
> Pozostańmy przy "zwykłych przestępstwach". Może być?

No właśnie, bo kombinowanie przy podatkach to w uproszczeniu przestępstwo.
Zatem to nie jest taki "normalny wybór biznesowy", jak np. posiadanie
jednej lub pięciu linii telefonicznych, albo biura w mieszkaniu lub na XXXV
piętrze warszawskiego wieżowca.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
2007-05-21 09:03 Re: Sprzedaż poza kasą Cavallino

Użytkownik "cef" napisał w wiadomości
news:f2q8lu$656$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cavallino wrote:
>
>> "nie wyrażałem zgody na płacenie podatków -
>> ergo - podatki są wymuszane ode mnie prawem silniejszego".
>> Na tej samej zasadzie działa mafia "za ochronę".
>> I teraz pomyśl - kto oszukuje, mafia chcąc dostać haracz, czy ofiara
>> nie chcąc płacić.
>
> Dlaczego nie buntujesz się do końca i skutecznie?
> Czemu zatem cokolwiek płacisz? Czemu składasz PIT?

Bo mi moje życie miłe.
Mafia ma zbyt wyrafinowane narzędzia nacisku.
2007-05-21 12:08 Re: Sprzedaż poza kasą MarekZ
Użytkownik "Samotnik" napisał w
wiadomości news:slrnf52ang.7vn.samotnik@localhost.localdomain...

>>> Naprawdę nie robią na mnie wrażenia takie stwierdzenia o
>>> "zwykłych
>>> oszustwach" i podobne, więc nie ma potrzeby ich naduzywać...
>>
>> Ok, ok.
>> Pozostańmy przy "zwykłych przestępstwach". Może być?

OK, OK. Może być. Jeszcze mógłbym zaproponowac "zwykłe niszczenie
cywilizacji powszechnego dobrobytu" oraz "bycie ropiejącym wrzodem
na zdrowym ciele fiskusa". Wszystko to może być. :-)

> No właśnie, bo kombinowanie przy podatkach to w uproszczeniu
> przestępstwo.
> Zatem to nie jest taki "normalny wybór biznesowy", jak np.
> posiadanie
> jednej lub pięciu linii telefonicznych, albo biura w mieszkaniu
> lub na XXXV
> piętrze warszawskiego wieżowca.

Zalezy od podejścia. I w jednym i w drugim przypadku masz
potencjalne plusy i minusy konkretnych decyzji i zachowań.
Jednaikże naturalnie każdy ma prawo traktować kwestie podatkowe w
sposób mistyczny jeśli chce.

marekz
2007-05-21 12:12 Re: Sprzedaż poza kasą MarekZ
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0705201900080.3048@athlon64...

> Nie widzisz tego, że opisujesz nalepszą metodę "jak ze
> społeczeństwa
> zrobić kraj oszustów i kombinatorów"?

A nie opisuje przypadkiem jednego z elementów metody "jak zbudować
społeczeństwo lepiej zoptymalizowane pod względem redystrybucji
wytworzonych zasobów"?

Nigdy nie rozumiałem tej mistyki w podejściu do zasad
stanowionych, i to jeszcze nie w drodze wyboru bezpośredniego a w
drodze jakiejs tam mniej lub bardziej umownej "demokracji
przedstawicielskiej".

marekz
2007-05-21 12:59 Re: Sprzedaż poza kasą mvoicem
Dnia Sat, 19 May 2007 23:46:06 +0200, MarekZ napisał(a):
[...]
> A mam wrażenie, że dla Ciebie w przypadku obsługi prawnej jest tak jak u
> mnie, a z jakichś powdów w przypadku zuso-podatków jest inaczej. Tak
> jakby państwo nie było po prostu kolejnym elementem otoczenia rynkowego.
> Wiem, że analogia nie jest tutaj pełna - można argumentować, że
> przedsiębiorca tak czy inaczej korzysta z czegoś-tam państwowego

Oczywiście że korzysta.

Idealną sytuacją z punktu widzenia sprawiedliwości (nie mylić ze
sprawiedliwością społeczną), jest brak podatków wogóle, każdy sam się
martwi o swoje zdrowie, edukację, emeryturę itd...
Tyle że takie coś nas cofa do sytuacji sprzed kilku wieków, gdzie
jest cała rzesza prymitywnej masy ludzkiej, której tylko dać sygnał i
będzie szła rżnąć panów. Wobec tego trzeba łożyć na jakiś aparat ucisku,
ochronę itd... żeby któregoś dnia nie obudzić się z kosą w trzewiach.

Więc korzystasz z usługi państwa pod tytułem "względny ład
społeczny". Dodatkowo, nie ma gwarancji że w takim feudalnym układzie
byłbyś uciskającym a nie uciskanym. :)

> - ale
> co w takim razie z tymi, co w ogóle podatków nie opłacają?

Oni są właśnie tymi przed których gniewem państwo cię chroni.

> Albo mają
> zarejestrowaną działalnośc w innym państwie i opłacaja ich podatki.

Jeżeli płacą tam podatki, i tam mieszkają, to cię nie obchodzą. Za to
jeżeli mieszkają tu, a płacą tam, to oszukują fiskusa, i twoim
obywatelskim obowiązkiem jest fiskus o tym uprzejmie poinformować :)

p. m.
2007-05-21 13:03 Re: Sprzedaż poza kasą mvoicem
Dnia Sun, 20 May 2007 12:35:38 +0200, MarekZ napisał(a):

> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości
> news:f2or4o$120$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> OK.
>> Widzę, że traktujesz elementy rynku niezależnie od litery prawa.
>
> Tak, niezaleznie od litery prawa. Mam tam jakieś poglądy na
> sprawiedliwość itp. kwestie. Podatek VAT uważam za w dużej mierze
> sprawiedliwy. Podatku dochodowego PIT/CIT nie uważam za taki co
> oczywiście ma przełożenie na moje konkretne działania i zachowania na
> rynku.

Czymże jest VAT lepszy od PIT/CITu dla ciebie? Dla mnie to są 2 podatki
różnie nazwane, ciutkę inaczej liczone (w sensie proceduralnym), ale co
do zasady takie same. (polecam http://tiny.pl/dbsw)

p. m.
2007-05-21 13:01 Re: Sprzedaż poza kasą tommyz
Dnia 21-05-2007 o 07:13:33 Samotnik
napisał(a):

> Zatem to nie jest taki "normalny wybór biznesowy", jak np. posiadanie
> jednej lub pięciu linii telefonicznych, albo biura w mieszkaniu lub na
> XXXV
> piętrze warszawskiego wieżowca.

Mylisz się. W przypadku osób prawnych to jest normalna praktyka - czy
bardziej
się opłaca złamać przepis i zapłacić grzywnę czy też przestrzegać prawa.
Osoba fizyczna ma gorzej, bo może pójść do paki.

2007-05-21 13:06 Re: Sprzeda? poza kas? tommyz
Dnia 19-05-2007 o 17:32:03 napisał(a):

>>> Np przy ka?dej okazji g?o?no prosi? o paragon i udziela? instrukcji
>>> obs?udze sklepu, tak ?eby wi?kszo?? klientów w kolejce zrozumia?a, ?e
>>> s?
>>> okradani itd.
>
> A ja uwa?am, ?e i Kaczoland, i nas.
>
> Oszu?ci dostan? do kieszeni wiecej, a ja - legalnie i zgodnie z prawem
> prowadz?cy biznes - bed? musia? za jakis czas wiecej p?aci? wszelkiej
> ma?ci
> podatków, bo w Kaczolandzie znowu mega czarna dziura w bud?ecie si?
> pojawi.
>
> Jak zwieksz? z tego powodu VAT, to i przys?owiowy Kowalski te? wiecej
> zap?aci za codzienne zakupy. Wi?c kogo "okrada" ten sprzedawca?
>

Einstein miał racje...
2007-05-21 13:29 Re: Sprzeda? poza kas? Samotnik
Dnia 21.05.2007 tommyz@op.pl napisał/a:
> Dnia 21-05-2007 o 07:13:33 Samotnik
> napisa?(a):
>
>> Zatem to nie jest taki "normalny wybór biznesowy", jak np. posiadanie
>> jednej lub pi?ciu linii telefonicznych, albo biura w mieszkaniu lub na
>> XXXV
>> pi?trze warszawskiego wie?owca.
>
> Mylisz si?. W przypadku osób prawnych to jest normalna praktyka - czy
> bardziej
> si? op?aca z?ama? przepis i zap?aci? grzywn? czy te? przestrzega? prawa.
> Osoba fizyczna ma gorzej, bo mo?e pój?? do paki.

Ale przecież "w osobie prawnej" też ktoś może pójść do paki.
--
Samotnik
http://www.bizuteria-artystyczna.pl/
2007-05-21 13:32 Re: Sprzedaż poza kasą tommyz
Dnia 21-05-2007 o 12:59:07 mvoicem napisał(a):

>
> Idealną sytuacją z punktu widzenia sprawiedliwości (nie mylić ze
> sprawiedliwością społeczną), jest brak podatków wogóle, każdy sam się
> martwi o swoje zdrowie, edukację, emeryturę itd...

Zgoda.

> Tyle że takie coś nas cofa do sytuacji sprzed kilku wieków, gdzie
> jest cała rzesza prymitywnej masy ludzkiej, której tylko dać sygnał i
> będzie szła rżnąć panów.

Zaraz, zaraz, to niby teraz masa ludzka jest prymitywna :) ?
I nie rżnie panów na sygnał? To powiedz mi czemu za 2006r. wpadłem w
stawke 40%
(pomijając fakt że z własnej głupoty przeoczyłem liniowca)?
I czemu muszę płacić zus, skoro nie chcę od "państwa" żadnej kasy na tzw
"emeryture"
i płacę sobie sam prywatne ubezpieczenie zdrowotne z pełnym
"asortymentem"?

> Wobec tego trzeba łożyć na jakiś aparat ucisku,
> ochronę itd... żeby któregoś dnia nie obudzić się z kosą w trzewiach.

Sprawdź jakie podatki mieli w USA przed 1913,
jakie podatki zbierał choćby hitler, czy inne państwa europejskie przed II
WŚ.
Patrząc przez pryzmat dzisiejszych obciążeń podatkowych,
wehrmaht powinien wyginąć z głodu koło poznania. A jednak nie wyginął.

Polecam też sprawdzenie jaki jest budżet policji i wojska.


> Więc korzystasz z usługi państwa pod tytułem "względny ład
> społeczny". Dodatkowo, nie ma gwarancji że w takim feudalnym układzie
> byłbyś uciskającym a nie uciskanym. :)

Rozumiem że teraz nie jestem uciskany?
Powiedz z którego kraju to piszesz to poważnie rozważę emigrację.

Pod pojęciem ład społeczny rozumiesz może to, że jak górnik machnie kilofem
przed sejmem to muszę mu płacić, a jak machnę młotkiem to idę do paki?

>
>> - ale
>> co w takim razie z tymi, co w ogóle podatków nie opłacają?
>
> Oni są właśnie tymi przed których gniewem państwo cię chroni.

Oooo, to bardzo ciekawe, więcej takiej ochrony i będziemy w raju.


>> Albo mają
>> zarejestrowaną działalnośc w innym państwie i opłacaja ich podatki.
>
> Jeżeli płacą tam podatki, i tam mieszkają, to cię nie obchodzą. Za to
> jeżeli mieszkają tu, a płacą tam, to oszukują fiskusa, i twoim
> obywatelskim obowiązkiem jest fiskus o tym uprzejmie poinformować :)

Piszesz to może z firmowego kompa?

Jeśli pamiętam, to kiedyś kombinowałeś coś ze DG w krakowie i mieszkaniem
w gdańsku, rozumiem że taka optymalizacja jest dopuszczalna(jeśli to nie
byłeś ty to sorry)?
1 2 3 4 5 6 7 8

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

faktura wystawiona poza Polske

Majer 2005-10-11 22:31

Podatek VAT poza UE

Marek 2005-11-25 14:52

Sprzedaż materiałów budowlanych poza granice Unii Europejskiej ?

Gregory 2006-01-20 19:10

transport osób-jak opodatkowac poza granicami

2006-04-18 14:59

Rozlicznie zakupu poza EU

pk 2006-05-26 19:46

Zwrot towaru poza granice EU

Stocky 2007-03-05 16:13

sprzedaz mieszkania, zakup nowego poza RP, a podatek

Jasek 2007-05-06 17:47

zwrot uszkodzonego towaru poza EU

Stocky 2007-05-31 13:44

Podwóny podatek belki czyli kupno-sprzedaż-kupno-sprzedaż (fundusze Inwestycyjne)

Leechu 2007-06-26 19:11

Sprzedaż poza DG

tommyz 2007-06-27 16:24