Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Surogatki

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-12-01 14:28 Re: Surogatki BK
On Dec 1, 2:13 pm, Tomek wrote:
> Dnia 01-12-2009 o 14:07:22 BK napisał(a):
>
> > tylko o przypadkach gdy kobieta sama na sobie dokonuje "aborcji".
>
> Jest to praktycznie niemożliwe aby dziecko w brzuchu samo siebie zabiło.
>
> Chyba że mówisz o tym, ze kobieta zabiła dziecko które nosiła w brzuchu,
> wtedy faktycznie to nie jest "aborcja" tylko morderstwo.
>
> --
> Tomek

Dlatego daje "" przy slowie aborcja.
2009-12-01 14:41 Re: Surogatki Olgierd
Dnia Tue, 01 Dec 2009 14:13:06 +0100, Tomek napisał(a):

> Chyba że mówisz o tym, ze kobieta zabiła dziecko które nosiła w brzuchu,
> wtedy faktycznie to nie jest "aborcja" tylko morderstwo.

Cokolwiek to jest, kobieta za to nie ponosi odpowiedzialności.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==
2009-12-01 16:34 Re: Surogatki Andrzej Lawa
Olgierd pisze:

> Odpowiedzialności podlega tylko ten, kto za zgodą kobiety przerywa ciążę,
> nakłania ją do tego albo jej pomaga (art. 152 kk), plus postać
> kwalifikowana (art. 153 kk).
> Ba, matka nie ponosi odpowiedzialności nawet za uszkodzenie ciała dziecka
> poczętego (art. 157 par. 3 kk), zaś jeśli zabije ona dziecko w warunkach
> "okołoporodowych", to ma relatywnie niskie zagrożenie (art. 149 kk).
>

Tylko pytanie, czy ta "surogatka" powinna być uznana za matkę...
Przepisy ciągle nie nadążają za technologią :-P
1 2 starsze