poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-07-18 09:25 | Re: troska o bezpieczenstwo i nagrywanie rozmow w telecentrach | Piotr [trzykoty] |
Użytkownik "ostry czosnek" >A co jeśli nie zgadzam się na nagrywanie, a nie ma innej metody na >skontaktowanie się z daną firmą? Na dobrą sprawę wcale nie musiałbyś być informowany. Jak dzwonisz na 112 też Cię nagrywają i nikt nie informuje. Każdy, w tym bank również, ma prawo nagrywać rozmowy, w których sam uczestniczy (i tylko te), a zgoda drugiej strony nie ma nic do rzeczy. Oczywiście nie wolno ich publikować bez zgody. Ja kiedyś spotkałem się z komunikatem, że rozmowy będą wykorzystywane w celach szkoleniowych i tu oczywiście jak najbardziej zgoda była potrzebna, w końcu to głos klienta miał być puszczany gdzieś na treningu jako case study. |
2008-07-18 13:38 | Re: troska o bezpieczenstwo i nagrywanie rozmow w telecentrach | gollum |
> Ja zawsze mówię wtedy temu panu że ok i że ja też będę nagrywał. Nigdy > nie zaoponował. A jak stwierdzi, że nie chce być nagrywany i się rozłączy? ;-) |
||
2008-07-19 13:31 | Re: troska o bezpieczenstwo i nagrywanie rozmow w telecentrach | Andrzej Lawa |
Andrzej Adam Filip pisze: >>> Nagrywanie *bez wiedzy* nagrywanej strony może być "wątpliwe prawnie", >> Bzdura. > > Z iloma orzeczeniami w takich sprawach się zapoznałeś? > [ ja mówię z pozycji "nie bądź pewny na 100% co *sąd* powie" ] A jakie mogą być prawne wątpliwości, hmm? >>> mogą (ale nie muszą) być kłopoty z wykorzystaniem tego w sądach, >> Tylko przy złej jakości nagrania albo jakimś głupim lub przekupionym >> "sędzim". > > Z iloma orzeczeniami w takich sprawach się zapoznałeś? > > Tego typu sprawy to rozstrzyganie która ze sprzecznych zasad ogólnych > bierze wyższość *w konkretnym przypadku*. > Są reguły, wyjątki i wyjątki od wyjątków :-) W tym przypadku (pomijam kwestie techniczne, typu zła jakość) może być najwyżej widzimisię niekompetentnego/przekupionego "sędziego" >>> istnieje ryzyko że sąd mógłby kazać płacić odszkodowania za >>> "nagrywanie bez uprzedzenia". >> ROTFL > > Powiem ci to inaczej: > To ryzyko odszkodowań jest małe/bardzo małe ale klientów dużo wiec > "jakby co" to mogłaby się zrobić duża kwota nawet przy małych > odszkodowaniach na jednego klienta. A HGW jak sądy Polskie lub > Sztrasburg mogą "wyinterpretować" prawo *w przyszłości* wiec > "podwyższona ostrożność w zabezpieczeniach prawnych" *NIE ZASZKODZI*. Prawo co do zasady nie działa wstecz, a obecnie nie ma żadnych przepisów zakazujących notowania (w jakiejkolwiek formie) własnych rozmów. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nagrywanie rozmow telefonicznych |
kit | 2006-04-02 19:46 |
Nagrywanie rozmow telefonicznych |
kit | 2006-04-02 19:46 |
Bezpieczenstwo mienia i danych w firmie |
Tomek | 2006-05-12 13:31 |
nagrywanie rozmow - firma |
kuba \(aka cita\) | 2007-01-10 16:51 |
Nagrywanie rozmow w pomieszczeniu a pracodawca |
Kris | 2007-05-16 01:08 |
Nagrywanie rozmow i ich przekazywanie |
MMagda | 2007-05-26 23:46 |
Bezpieczenstwo serwerow WWW - szantaż ? |
kf | 2007-08-01 14:12 |
wymiana okien - bezpieczenstwo przechodniow? |
Michal B. | 2007-10-10 08:50 |
komunikatory i archiwizacja rozmow |
#1 Fan Motylińskiego Toma | 2008-08-19 20:11 |
Nagrywanie rozmow telefonicznych |
interkas | 2008-08-21 22:48 |