poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-13 13:37 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo | MiKeyCo |
Henry (k) napisał(a): > Za klepanie kodu to tak akurat - ja bym więcej nie zapłacił ^^^^^^^^^^ A potem zdziwienie albo pretensje, że błędy i luki w bezpieczeństwie. Proponuję płacić wierszówkę. -- pzdr, MiKeyCo |
2006-07-13 14:18 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo | Hikikomori San |
"Artur Ch." wrote: > > A Ty jesteś zdziwiony? > Ogromna rzesza ludzi pracuje poniżej tej kwoty. Nie sugeruj się za bardzo > średnim wynagrodzeniem za pracę w sektorze przedsiębiorstw. No jestem. Bo jak szukalem wspolpracownika za podobna kwote ale w wymiarze 2/5 etatu to nikt si enie chcial podjac... -- Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m ____________________________________________________________________ Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie. Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc |
||
2006-07-13 14:23 | Re: Umowa zlecenie - oszustwo | witek |
tomSee wrote: > Witam! > > Mam taki oto problem: > Miałem 3 umowy-zlecenie (8h w biurze /5 dni tyg) na m-ce: kwiecień, maj, > czerwiec - wszystkie od 1 do ostatniego dnia miesiąca. Ze wszystkich się > wywiązałem, za kwiecień dostałem wynagrodzenie do ręki (podpisałem > odbiór gotówki), za maj dostałem przelew na moje konto... Koleś płacił > po 10-tym, choć umowa kończyła się z dniem ostatniego m-ca. No ale płacił. > Za maj powiedział, że mi nie zapłaci, bo po pierwsze taką ma zasadę - > poprzednim pracownikom też nie płacił ostatniej wypłaty (niedawno się > dowiedziałem) - po drugie, jeżeli zdecyduję się pracować u niego dalej, > "wyśle przelew w ciągu 5 minut" (cytat). To zdecyduj się u niego pracować dalej, ale powiedz mu, że kolejną umowe podpiszesz dopiero jak wyśle pieniądze. A jak wyśle pieniądze, to każ mu sobie tą umowę zjeść. |
||
2006-07-13 14:51 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo [OT] | Henry (k) |
Dnia Thu, 13 Jul 2006 13:37:59 +0200, MiKeyCo napisał(a): >> Za klepanie kodu to tak akurat - ja bym więcej nie zapłacił > ^^^^^^^^^^ > > A potem zdziwienie albo pretensje, że błędy i luki w bezpieczeństwie. > Proponuję płacić wierszówkę. Błędy i pretensje biorą się z tego, że programista dostaje zbyt ogólne zadania i sam wymyśla jak je oprogramować. Pogramista nigdy nie powinien mieć swobody, tylko dostawać konkretne zadania. Wtedy za błędy będzie odpowiedzialny tester, a za luki projektant. Niestety w swojej pracy też widzę że często programista robi też za projektanta. A mnie to boli bo wdrażam potem te programy u klientów. Hmm... chyba za bardzo NTG więc EOT Pozdrawiam, Henry |
||
2006-07-13 17:19 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo [OT] | MiKeyCo |
Henry (k) napisał(a): > Niestety w swojej pracy też > widzę że często programista robi też za projektanta. A mnie to boli > bo wdrażam potem te programy u klientów. To nie dziw się, że lichy produkt wychodzi za te twoje proponowane tysiąc. Nawet jeśli zapłaciś 3 osobom po tysiącu to też się nie dziw, że masz kiepskich pracowników - niekompetentnych lub niezmotywowanych. Zaczynasz sam sobie przeczyć. Najlepiej by było za tysiąc i na profesjonalnym poziomie, no nie? A teraz zagadka, za co się płaci profesjonaliście? Za 'wklepane' linijki kodu czy za wiedzę, doświadczenie, ogólnie kompetencję? :> > Hmm... chyba za bardzo NTG więc EOT Od samego początku gdy wtąciłeś tę niepotrzebną uwagę to było ntg. Nie żal się (co już zrobiłeś) na własne decyzje i poglądy (które to już przedstawiłeś). -- pzdr, MiKeyCo |
||
2006-07-13 17:48 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo [OT] | Henry (k) |
Dnia Thu, 13 Jul 2006 17:19:25 +0200, MiKeyCo napisał(a): >> Niestety w swojej pracy też >> widzę że często programista robi też za projektanta. A mnie to boli >> bo wdrażam potem te programy u klientów. > > To nie dziw się, że lichy produkt wychodzi za te twoje proponowane > tysiąc. Nawet jeśli zapłaciś 3 osobom po tysiącu to też się nie dziw, że > masz kiepskich pracowników - niekompetentnych lub niezmotywowanych. Właśnie w mojej pracy jest odwrotnie - wyciągnęli programistów i stworzyli z tego dział który miał tworzyć produkt. Jak nam pokazali produkt to się za głowę złapaliśmy - wpadli w panikę i najpierw nas wynajmowali do konsultacji, a potem stworzyli specjalny dział do tego z "naszych" ludzi. A zarabiali dobrze - i co im to dało? > Zaczynasz sam sobie przeczyć. Najlepiej by było za tysiąc i na > profesjonalnym poziomie, no nie? > > A teraz zagadka, za co się płaci profesjonaliście? Za 'wklepane' > linijki kodu czy za wiedzę, doświadczenie, ogólnie kompetencję? :> Nie zrozumiałeś. Ja bym zatrudnił najpierw projektanta któremu bym zapłacił dobrze za projekt. A dopiero potem programistę, który by to przeklepał. Ja nie jestem za "oszczędnością" - tylko za nie marnowaniem pieniędzy. Pozdrawiam, Henry |
||
2006-07-13 23:54 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo | michal |
czwartek, 13 lipca 2006 13:27 Henry (k) napisał: > Dnia Thu, 13 Jul 2006 11:01:23 +0200, Hikikomori San napisał(a): > >>> No właśnie nie wiem :( Ostatnie 15 dni było wykonywane zdalnie, u mnie w >>> domu (programista PHP) - na tych samych zasadach od 8h/5 dni na tyg. >> >> O rany... miesiac pracyza 1000 zlotych!? > > Za klepanie kodu to tak akurat - ja bym więcej nie zapłacił > programiście ;-) > > Pozdrawiam, > Henry Zależy co rozumiesz za klepanie kodu. Widać nie masz pojęcia ile w to trzeba wlozyc pracy i przy okazji nic nie wiesz o programowaniu pewnie pierdzisz w stolek to twoja robota:) Michał |
||
2006-07-13 23:57 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo [OT] | michal |
czwartek, 13 lipca 2006 17:48 Henry (k) napisał: > Dnia Thu, 13 Jul 2006 17:19:25 +0200, MiKeyCo napisał(a): > >>> Niestety w swojej pracy też >>> widzę że często programista robi też za projektanta. A mnie to boli >>> bo wdrażam potem te programy u klientów. >> >> To nie dziw się, że lichy produkt wychodzi za te twoje proponowane >> tysiąc. Nawet jeśli zapłaciś 3 osobom po tysiącu to też się nie dziw, że >> masz kiepskich pracowników - niekompetentnych lub niezmotywowanych. > > Właśnie w mojej pracy jest odwrotnie - wyciągnęli programistów i > stworzyli z tego dział który miał tworzyć produkt. Jak nam pokazali > produkt to się za głowę złapaliśmy - wpadli w panikę i najpierw nas > wynajmowali do konsultacji, a potem stworzyli specjalny dział do tego > z "naszych" ludzi. A zarabiali dobrze - i co im to dało? > >> Zaczynasz sam sobie przeczyć. Najlepiej by było za tysiąc i na >> profesjonalnym poziomie, no nie? >> >> A teraz zagadka, za co się płaci profesjonaliście? Za 'wklepane' >> linijki kodu czy za wiedzę, doświadczenie, ogólnie kompetencję? :> > > Nie zrozumiałeś. Ja bym zatrudnił najpierw projektanta któremu bym > zapłacił dobrze za projekt. A dopiero potem programistę, który by to > przeklepał. > Ja nie jestem za "oszczędnością" - tylko za nie marnowaniem pieniędzy. > > Pozdrawiam, > Henry Słyszałeś kiedyś o optymalizacji? kadzy projektant w php musi byc programistą i musi klepać. A nie tak jak ty kopiować ich ciezka prace na na inne komputery |
||
2006-07-14 09:01 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo | Artur Ch. |
Dnia 13 lip o godzinie 14:18, na pl.soc.prawo, Hikikomori San napisał(a): >> A Ty jesteś zdziwiony? >> Ogromna rzesza ludzi pracuje poniżej tej kwoty. Nie sugeruj się za bardzo >> średnim wynagrodzeniem za pracę w sektorze przedsiębiorstw. > > No jestem. Bo jak szukalem wspolpracownika za podobna kwote ale w > wymiarze 2/5 etatu to nikt si enie chcial podjac... Wyłóż proszę co rozumiesz pod pojęciem "współpracownika" - czy chodzi Ci o "wspólnika" czy o "pracownika"? Bo jeżeli o wspólnika - to wcale się nie dziwię że nie znalazłeś chętnych. Ale gdyby miałeś na myśli pracownika - to faktycznie można się zdziwić, choć też wchodzą w rachubę okoliczności zatrudnienia, odpowiedzialność i zakres pracy. -- Pozdro... Artur Ch. GG: 997997 ICQ: 99380423 From: zaROTowany http://www.elektro-instal.com/smieszne/ |
||
2006-07-14 19:29 | Re: [ot] Umowa zlecenie - oszustwo [OT] | MiKeyCo |
Henry (k) napisał(a): > Nie zrozumiałeś. Ja bym zatrudnił najpierw projektanta któremu bym > zapłacił dobrze za projekt. A dopiero potem programistę, który by to > przeklepał. > Ja nie jestem za "oszczędnością" - tylko za nie marnowaniem pieniędzy. Zrozumiałem i to dobrze. Chcesz 'nie marnować pieniędzy', czyli wedle twoich słów płacić po tysiąc za 'klepanie kodu'. Odpowiem tak: jeśli gnębisz kolegów w szkole albo kradniesz im pieniądze z ich kieszonkowego to nie dziw się, że nasikają ci do herbaty. Jeśli świadomie i celowo zaniżasz wynagrodzenie pracownika, który przez to ma problemy z zapewnieniem podstawowej egzystencji rodzinie, to nie dziw się, że zepsuje pracę. A na pewno nie będzie miał motywacji by zapewnić właściwy poziom i ew. poprawić (statystcznie nieuniknione) błędy. -- pzdr, MiKeyCo |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
umowa zlecenie a UP |
Aska24 | 2005-11-01 16:46 |
umowa zlecenie a UP |
Aska24 | 2005-11-01 17:13 |
umowa zlecenie a UP |
Aska24 | 2005-11-01 19:50 |
umowa zlecenie a UP |
Aska24 | 2005-11-01 19:54 |
Solid Security a Umowa zlecenie - Oszustwo? |
Jedrzej | 2005-12-12 23:01 |
umowa-zlecenie |
Tomix | 2006-02-07 15:00 |
umowa zlecenie |
as_artur | 2006-02-17 09:16 |
umowa - zlecenie? |
Ania | 2006-09-01 14:25 |
umowa zlecenie |
jds | 2006-10-13 19:26 |
umowa zlecenie lub umowa o dzielo przy pół |
Edek | 2006-10-31 22:12 |