poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo.podatki |
2005-12-07 23:16 | Re: Wspolne rozliczenia roczne i prowadzenie DG w ?wietle ustawy (d3ugie) | SG |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" news:Pine.WNT.4.60.0512051946570.3712@athlon... > On Sat, 3 Dec 2005, SG wrote: > > > A w samej ustawie o ryczałcie jest tak: > > Art. 1. > > Ustawa reguluje opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem > > dochodowym niektórych przychodów (dochodów) osiąganych przez osoby fizyczne: > > 1) prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, > > 2) ... > > > > I wg mnie tu jest clue sprawy. > > Niestety tak :( > Przy okazji zahaczę o twoje argumenty z następnego (twojego) postu. > > > Jeżeli moja żona nie prowadziła działalności (co wg mnie > > wynika z ustawy o swobodzie działalności gospodarczej gdzie jest definicja DG), to > > NIE podlega ustawie o ryczałcie. > > Jest problem. > Twoja żona nie dopełniła obowiązku powiadomienia US o zakończeniu DG. > I zauważ że nie jest prawdą, iż to prowadzenie lub nieprowadzenie DG > powoduje podleganie pod ryczałt - sam cytujesz że to jest jeden > z możliwych przypadku powodujących "podleganie pod ustawę" ! To że nie dopełniła obowiązku to fakt. Z tym sie nie sprzeczam. Ale.... > Popatrz na to tak: na początku roku 2002 twoja żona *wybrała*, bądź > to przez złożenie "wyboru ryczałtu" bądź przez niezłożenie informacji > o zamiarze zmiany ryczałtu na KPiR lub PK opodatkowanie ryczałtem. > > I fakt ten nic nie ma do osiągnięcia przychodu ! Wybrała ryczałt w 2001 i nie zmieniała w styczniu 2002. > Popatrz na to tak: JAKBY, w dowolnym momencie roku 2002, wzięła > i osiągnęła jakiś przychód - to byłby on opodatkowany... czym ? Ryczałtem. Ale mówisz o sytuacji hipotetyczniej. Hipotetycznie to wszyscy powinniśmy prowadzić KPiR bo BYĆ MOŻE będziemy prowadzić DG :) Czepiam się oczywiście ale mam w tym cel o czym dalej :) > A teraz weź sobie innego przykładowego podatnika. Takiego co > również prowadził w 2001 r DG i je "zawiesił"[1]. > Który na początku 2001 złożył info że chce KPiR. > I który być może również nie osiągnął przychodu. > > Ale co by było JEŚLIBY on w trakcie 2002 osiągnął przychód ? Jednorazowy przychód ? - to nie jest prowadzenie DG. To własnie jest uregulowane ustawą o swobodzi działalności, i zreszta defiinicja jest powtórzona w PDOF. > Dlaczego jego podatek MUSIAŁBY być policzony inaczej, niż > JEŚLIBY osiągneła go twoja żona ? No właśnie nie wiem czy na pewno inaczej. JEŚLI jest to JEDNORAZOWY przychód to nie jest to prowadzenie DG. Zatem jaki BYŁBY podatek w obu przypadkach ? > Ujmij w jednym lub dwu słowach to co powoduje różną sytuację > prawną twojej żony i owego hipotetycznego podatnika... > > DLACZEGO zapłaciiliby podatek wg RÓŻNYCH zasad ? Jeszcze raz - czy napewno zapłaciliby wg RÓŻNYCH zasad. Moze teraz czas na cytat z ustawy o PDOF: Art 5a Ilekroć w ustawie jest mowa o: .. 6) pozarolniczej działalności gospodarczej - oznacza to działalność zarobkową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9, Jeszzce raz podkreślę _W_SPOSÓB_ZORGANIZOWANY_I_CIĄGŁY Stąd wnioskuję że jeśli ktoś informuje US że zawiesza prowadzenie DG to mimo że słowo "zawiesza" nie występuje w ustawie, ale oznacza że osoba PRZESTAJE wykonywać dzialaność zarobkową. Biorąc wszyskto "do kupy:" Ustawa o ryczałcie: USTAWA o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne Art. 1. Ustawa reguluje opodatkowanie zryczałtowanym podatkiem dochodowym niektórych przychodów (dochodów) osiąganych przez osoby fizyczne: 1) prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą, 2) osiągające dochody.... Art. 2. 1. Osoby fizyczne osiągające przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej mogą opłacać zryczałtowany podatek dochodowy w formie: 1) ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, Art. 4. 1. Użyte w ustawie określenia oznaczają: 12) pozarolnicza działalność gospodarcza - pozarolniczą działalność gospodarczą w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym, Teraz biorąc pod uwagę DG w ROZUMIENIU USTAWY o PDOF - jeszcze raz zacytuje ustawę o PDOF Art 5a Ilekroć w ustawie jest mowa o: .. 6) pozarolniczej działalności gospodarczej - oznacza to działalność zarobkową wykonywaną w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzoną we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9, Czyli do cholery - jest jasny i logiczny ciąg. Z tego że żona nie prowadziła w sposób zorganizowany i ciągły działalności zarobkowej (o czym powiadomiła US w czerwcu 2002 używając niefortunnego słowa "zawieszenie" ale jednak oznaczającego zaprzestanie wykonywania, powstrzymanie się od wykonywania czynności) wynika że, w rozumieniu ustawy o PDOF, nie prowadzi DG. A zatem nie spełnia przesłanek Art 1 i Art 4 ustawy o ryczałcie. Inaczej mówiąc - ustawa o ryczałcie nie reguluje sposobu opodatkowania mojej żony. Skoro ustawa o ryczałcie nie reguluje sposobu opodatkowani mojej żony, zatem wracając do ustawy o PDOF i do punktu wyłączającego wspólne opodatkowanie: Art. 6. 1. Małżonkowie podlegają odrębnemu opodatkowaniu od osiąganych przez nich dochodów. 2. Małżonkowie podlegający obowiązkowi podatkowemu, o którym mowa w art. 3 ust. 1, między którymi istnieje wspólność majątkowa, pozostający w związku małżeńskim przez cały rok podatkowy, mogą być jednak, z zastrzeżeniem ust. 8, 8.Sposób opodatkowania, o którym mowa w ust. 2 i 4, nie ma zastosowania w sytuacji, gdy chociażby do jednego z małżonków, osoby samotnie wychowującej dzieci lub do jej dziecka mają zastosowanie przepisy art. 30c lub ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym. ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Dla mnie jest to jasny ciag logiczny. Czy może ja jestem myślący logcznie "inaczej" ?? > Fakt, zapłacili*by*. > Ale przez rok byli w innym stanie. > > > Tak BTW: > Ja bym się na początek skupił na sprawdzeniu czy US się nie > pospieszył - bo nie pamiętam w którym roku zmieniono przepis > z "osiągnął przychody opodatkowane" na "podlega pod". Zmieniono w 2003 r. Ale - stan prawny mojej połowicy się nie zmienił. To znaczy ona niczego nie zmieniała - zmieniło się otoczenie prawne. Taka mała dywagacja przy okazji. Postawiłeś samochód w miejscu do parkowania. I pojechałeś sobie gdzieś. Po jakimś czasie urzednikowi zmienił "widzimisię" i w miejscu znaku o parkungu postawił znak zakaz zatrzymywania i postoju. > Tak, dawniej tak BYŁO ! - że jak się nie osiągnęło ani grosza > przychodu to prawo nie "przepadało" ! (mógł sobie w brodę pluć > najwyżej ktoś komu US udowodnił osiągnięcie 10 gr dochodu > z odsetek z konta bankowego :>) > > > Innymi słowy NIE mają do niej zastosowania przepisy > > ustawy o ryczałcie, czyli NIE działa wykluczenie z punku 8 ustawy o PDOF. > > IMHO ... popełniasz błąd. > Już tłumaczę gdzie. > Otóż w odróżnieniu od ustaw o podatku dochodowym, o VAT, o PCC, > o podatku od spadków i darowizn oraz paru podobnych zacytowana > przez ciebie treść początku ustawy nie zawiera kluczowego słowa. > To (brakujące) słowo brzmi: > "podlega". > > Ustawa o ryczałcie NIE ustala co PODLEGA pod ten podatek !! > > Zacytowałeś wyraźnie iż ona jedynie REGULUJE jak ten > podatek płacić !! Nieprawda. Reguluje też KTO ma ten podatek zapłacić. Innymi słowy do kogo MAJĄ ZASTOSOWANIE przepisy tej ustawy. > Na przykładzie podatku VAT, w którym to różnice między > "nie podlega" a "nie nalicza się podatku" (sprowadzająca > się do dwu różnych form, stawki 0% i zw) powodują > drastyczne różnice w traktowaniu rozliczenia - mamy przećwiczony > ten drobiazg... > > Zauważ iż z faktu że w ustawie wymieniono DG lub najem NIE > wynika podleganie pod tę ustawę ! Wg mnie wynika, co starałem się udowodnić powyżej. > Weź np. mnie. > Prowadzę DG. > I śmiem bezczelnie twierdzić że nie podlegam pod ustawę > o podatku ryczałtowym... > > Spytasz wobec tego jaki akt prawny określa co PODLEGA pod ustawę > o ryczałtowych podatkach dochodowych ? > > No już wiesz co chcę napisać. > Tak, ustawa o podatku dochodowym. > Ta "normalna". > > A dokładniej to miejsce: > +++ > Art. 9a. > 1. Dochody osiągnięte przez podatników ze źródła, o którym > mowa w art. 10 ust. 1 pkt 3, są opodatkowane na zasadach > określonych w art. 27, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, chyba > że podatnicy złożą właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego > pisemny wniosek lub oświadczenie o zastosowanie form > opodatkowania określonych w ustawie o zryczałtowanym > podatku dochodowym. > --- No nie. Właśnie tu się nie zgodzę. W ustawie o ryczałcie zapisano co może być opodatkowane na zasadach regulowanych przez tę ustawę (niektore przychody...) i KTO może płacić wg tej ustawy (Art 1., doprecyzowany w Art 2) i w definicji tego KTO ma płacić powołano się na definicję DG z PDOF. W sktócie rzecz ujmując. > > IMO - mat. > To fakt złożenia "informacji o wyborze rodzaju opodatkowania" > powoduje że PRZEZ CAŁY ROK > zasady opodatkowania... itepe. > > Czyli jak*BY* podatnik osiągnął dochody to by się opodatkowa*ŁO*... Tylko że zasady opodatkowania stosuje sie nie do WSZYSTKICH a tylko do pewnej grupy która spełnia wypisane w ustawie warunki. > > Dokładnie takie uzasadnienie napisałem w piśmie do US. Ale oni w odpowiedzi > > wogóle pomineli część w której wskazałem że żona - bazujac na definicji DG > > z innej ustawy, zreszta jedynej gdzie ta definicja jest - NIE prowadzi działaności > > Jeśli nie udzielili odpowiedzi bazującej na wskazaniu iż próbujesz > uchylić argument który US nie podniósł to być może jest to rozmyślne > wystawienie na strzał, być może nieświadomość tego kto udzielał > ci odpowiedzi. W moim piśmie powołałem się nie na derinicję DG z PDOF a na definicję DG z ustawy o swobodzie. One są takie same, ale, oczywiście, w ustawie o ryczałcie nie ma słowa o ustawie o swobodzie. Ale ciąg logiczny był równoważny. Myślę że rozmyślnie "olali" tę częśc mojego pisma, odpowidając tak jak im wygodniej > IMHO jest wysoce prawdopodobne iż w razie dojścia sprawy przed NSA > ktoś przedstawi taką argumentację jak wyżej - pewnie ładniej > ubraną w słowa. > > Czy urzednik może olac sobie inną ustawę ? > > Nie. AFAIK oczywiście :) > > > W końcu na jakiejś podstawie stwierdzili że żona prowadzi działalność. > > Nie. > Na tym polega "hak" - że prawo do korzystania z ulgi mnie jest > uzależnione od osiągania dochodów, prowadzenia DG czy czegokolwiek > innego. Tak to urzędy interpretują. Ja chcę powalczyć o inną interpretację :) > US chyba jednak *nie* stwierdzał że "żona prowadziła" - no chyba że > masz coś takiego na piśmie (i zamierzasz się sądzić o uchylenie > "z przyczyn formalnych" :)). [ciach ] > > Wg US tą podstawą jest fakt że widnieje w ich ewidencji. > > IMHO, *o ile* owa zmiana (z "osiąga dochody" na "stosuje się > zasady") miała już zastosowanie za 2002r to tak jakby mieli > rację. W 2002 w ryczałcie było "osiąga dochody" Zmiana następiła na 100% już po zgłoszeniu zawieszenia. Ale w obu ustawach słówka "zawieszenie" nie występuje. To jeszcze jedno pytanie - i prosba - w miarę pilna. Jakl wygląda odwołanie do Dyrektora Izby skarbowej ? Czy może to był odwołanie dotyczące merytorycznej częsci dokumentu (wydanego w formie postanowienia) które dostałem od US, czy mogę czepić się tylko formalnej strony ? Czy jesli tylko strony formalnej - to czy mogę napisac że de facto nie udzielili mi odpowioedzi na pytanie, bo pomineli połowe a udzielili odpowiedzi tylko na drógoe pół, w dodatku nie biorac pod uwagę przedstawionej sytuacji ? Jakie warunki musi takie odwołanie spełniać ? Proszę o szybkie i konkretne odpowiedzi bo czas mi się gwałtownie kurczy - na odwołanie dali mi 7 dni (@#$@#$ jedne). A sami mieli na odpowiedź 90 :/ A - jeszcze jedno. Tak się ch..owo złożyło, że musiałem zamknąć DG i jestem od lipca zarejestrowany jako bezrobotny. A sprawa wypłyneła u mnie w US w na koniec września - przynajmniej nie posądzą że specjalnie zlikwidowałem DG. Czy powineinem składać równolegle z odwołaniem od Izby Skarbowej jakiś wniosek o umorzenie tego podatku ? Pozdrawiam, Sławek |
2005-12-08 08:37 | Re: Wspolne rozliczenia roczne i prowadzenie DG w ?wietle ustawy (d3ugie) | cef |
SG wrote: > Stąd wnioskuję że jeśli ktoś informuje US że zawiesza prowadzenie DG > to mimo > że słowo "zawiesza" nie występuje w ustawie, ale oznacza że osoba > PRZESTAJE wykonywać dzialaność zarobkową. > Czyli do cholery - jest jasny i logiczny ciąg. Jasny i logiczny cišg, to jest włanie wtedy, że jak nie ma czego w ustawie, to znaczy, że tego nie ma. Z ustaw zatem wynika, że żona prowadziła działalnoć. W drugim etapie wycišgnš Ci ustawę o statystyce publicznej i stwierdzš, że żona nie powiadomiła GUS o żadnych zmianach. > Dla mnie jest to jasny ciag logiczny. Czy może ja jestem myślący > logcznie "inaczej" ?? Zawsze kto pierwszy musi przekonać sšd, że przepisy można interpretować inaczej. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
rozliczenia |
Koja | 2005-11-09 14:18 |
wybór sposobu rozliczenia z US |
Jarek | 2005-12-28 14:46 |
Wspolne rozliczanie |
seba | 2006-01-17 10:14 |
program do rozliczenia pitów |
... | 2006-01-23 19:50 |
kwestia rozliczenia auta |
Robert Steward | 2006-03-01 15:45 |
rozliczenia w spółkach |
/RookArt/ | 2006-07-27 12:28 |
hiszpania podatki,rozliczenia |
słoniu1 | 2006-12-27 19:15 |
Rozliczenia w 2007 |
groups | 2007-01-17 21:46 |
etat + dg na liniowym a rozliczenia roczne |
Asia Jedrychowska | 2007-02-02 12:26 |
Sposób rozliczenia dofinansowania de minimis z EFS i zakupów z tych środków (długie) |
Jacek Jackowski | 2007-05-28 14:34 |