poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2012-07-23 05:48 | Re: zakaz palenia | RadoslawF |
Dnia 2012-07-22 21:58, Użytkownik Bydlę napisał: > On 2012-07-22 17:38:50 +0200, RadoslawF > >> Dnia 2012-07-22 15:04, Użytkownik Bydlę napisał: >> >>>>>>> Mimo całej nagonki na pedofilów, należy jednak spojrzeć z ich punku >>>>>>> widzenia... taaak? >>>>>> >>>>>> Nagonki ? >>>>>> Te różne przemarsze dla "kochających inaczej i kogo innego" to jest >>>>>> nagonka ? >>>>> >>>>> ...następny debil, który nie odróżnia pedofila od homoseksualisty... >>>> >>>> Debil to osobnik który uważa że pedofile w tym nie uczestniczyli >>>> a tylko "dobrzy" homoseksualiści. >>> >>> Czegoś nie załapałeś. >>> Nie trzeba być homoseksualistą, by być pedofilem. To mogą być zbiory >>> rozłączne. >> >> Nie napisałem że trzeba, napisałem że wspólnie uczestniczą w >> pewnych paradach. > > A to już w ogóle jest bez sensu, bo to, że ktoś z kimś pójdzie pić, > palić czy tańczyć nie oznacza bycia pederastą, piekarzem czy np. > pedagogiem. > A w tym wątku odwrócony przyklad był o pedofilach, nie o homoseksualistach. Wytłumacz to upośledzonemu z powodu wykorzystywania seksualnego przez ojca A. Lawie, przy okazjji wytłumacz mu że w dyskusji chodzi o argumentowanie a nie wyzywanie rozmówcy. Pozdrawiam |
2012-07-23 06:27 | Re: zakaz palenia | Andrzej Lawa |
W dniu 22.07.2012 21:58, Bydlę pisze: >>> Czegoś nie załapałeś. >>> Nie trzeba być homoseksualistą, by być pedofilem. To mogą być zbiory >>> rozłączne. >> >> Nie napisałem że trzeba, napisałem że wspólnie uczestniczą w >> pewnych paradach. > > A to już w ogóle jest bez sensu, bo to, że ktoś z kimś pójdzie pić, > palić czy tańczyć nie oznacza bycia pederastą, piekarzem czy np. > pedagogiem. > A w tym wątku odwrócony przyklad był o pedofilach, nie o homoseksualistach. Zostaw, ten degenerat nie załapie... I broń boże nie przyznawaj się, że np. lubisz malować kiczowate landszafciki - zaraz cię posądzi o sympatyzowanie z ruchami próbującymi podbić zbrojnie świat czy wymordować nielubiane grupy etniczne... |
||
2012-07-23 10:12 | Re: zakaz palenia | Xem |
A miałem już nic nie pisać ... to nie są schody zamknięte, te schody mają 30 metrów szerokości i palę obok schodów ... nikt koło mnie nie przechodzi nawet. Ludzie, czemu wszyscy zakładacie, że ja kopcę ludziom do domów i prawie dmucham w twarz ??? |
||
2012-07-23 11:08 | Re: zakaz palenia | Bydlę |
On 2012-07-23 05:48:33 +0200, RadoslawF > Wytłumacz to upośledzonemu z powodu wykorzystywania seksualnego > przez ojca A. Lawie, przy okazjji wytłumacz mu że w dyskusji > chodzi o argumentowanie a nie wyzywanie rozmówcy. A nie, w tę część nie chcę się pakować. Widzę, że chyba dobrze się przy tym bawicie. :-) -- Bydlę |
||
2012-07-23 11:09 | Re: zakaz palenia | Bydlę |
On 2012-07-23 10:12:24 +0200, Xem > A miałem już nic nie pisać ... to nie są schody zamknięte, te sch > ody mają 30 metrów szerokości i palę obok schodów ... nikt koło > mnie nie przechodzi nawet. > Ludzie, czemu wszyscy zakładacie, że ja kopcę ludziom do domów i pr > awie dmucham w twarz ??? Bo opis brzmiał tak: "jeśli takie tabliczki są przy wejściach do budynk u, a kawałek dalej są schody to ten zakaz na tych schodach już nie ob owiązuje ? Czy może jednak obowiązuje na całym terenie wokoło bud ynku ?" Przyznasz, że szczegółowy? ;> -- Bydlę |
||
2012-07-23 11:59 | Re: zakaz palenia | m |
W dniu 22.07.2012 15:02, Bydlę pisze: > On 2012-07-21 00:17:35 +0200, m > >> Mimo całej nagonki na palaczy, należy jednak spojrzeć z ich punktu >> widzenia i ważyć ich prawo do palenia z twoim prawem do niewąchania >> ich palenia. > > Pójdźmy od końca. > Jak chcesz rozwiązać prawo do niewdychania i niewąchania? > Niepalący ma się usunąć, przeprowadzić czy umrzeć? Jak na razie jest to realizowane przez przesuwanie palących dalej od niepalących. I do pewnego momentu słusznie - bo rzeczywiście podział typu "prawa strona autobusu pali, lewa nie pali" był śmieszny. Potrafię też zrozumieć tych, którzy po nocy w knajpie nie chcą śmierdzieć fajkami. Ale już chęć usunięcia palaczy spod wejścia do budynku jest lekką przesadą. > > (interesuje mnie to technicznie - założyłem - zgodnie z twą tezą - że > palacz ma prawo smrodzić i śmierdzieć) Technicznie nie da się zrealizować tak żeby palacz smrodził a niepalącemu to nie śmierdziało. Ale można tak to zrealizować żeby niepalący przeżył że mu czasem zawieje papierosem, zaś palący przeżył że nie może palić wszędzie gdzie go dopadnie myśl o paleniu, tylko musi się oddalić w jakieś miejsce. p. m. |
||
2012-07-23 12:07 | Re: zakaz palenia | Andrzej Lawa |
W dniu 23.07.2012 11:59, m pisze: > I do pewnego momentu słusznie - bo rzeczywiście podział typu "prawa > strona autobusu pali, lewa nie pali" był śmieszny. Potrafię też > zrozumieć tych, którzy po nocy w knajpie nie chcą śmierdzieć fajkami. > > Ale już chęć usunięcia palaczy spod wejścia do budynku jest lekką przesadą. Dlaczego? Mi się nie uśmiecha przedzieranie przez zaporę dymną. Sranie przed wejściem też popierasz? (choćby psami) >> (interesuje mnie to technicznie - założyłem - zgodnie z twą tezą - że >> palacz ma prawo smrodzić i śmierdzieć) > > Technicznie nie da się zrealizować tak żeby palacz smrodził a > niepalącemu to nie śmierdziało. Ależ da się! Hermetyczne pomieszczenia dla palących! Jak wyłączyć wentylację, to po jakimś czasie nawet papierosów nie trzeba kupować ;-> |
||
2012-07-23 14:43 | Re: zakaz palenia | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 23 Jul 2012, m wrote: > Ale już chęć usunięcia palaczy spod wejścia do budynku jest lekką przesadą. Akurat tu miałbym wątpliwości. "Efekt kominowy" działa bardzo skutecznie, a niewielu zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo. Po prostu sporo tego dymu przy otwartych drzwiach zostaje wessana do środka, a że drzwi nie zawsze służą do bycia WYŁĄCZNIE zamkniętymi, to optowałbym za wersją trzymania się z dala od drzwi ;) > Ale można tak to zrealizować żeby niepalący przeżył że mu czasem zawieje > papierosem IMVHO, akurat palenie przy wejściu do budynku nie zalicza się do tej wersji, bo na ogół to co "wciągnie" będzie się rozrzedzało dość powoli. No chyba że przeciąg jest :] (ale protestujących przeciw przeciągom jest chyba więcej, niż protestujących przeciw paleniu) pzdr, Gotfryd |
||
2012-07-23 17:14 | Re: zakaz palenia | Bydlę |
On 2012-07-23 11:59:48 +0200, m > W dniu 22.07.2012 15:02, Bydlę pisze: >> (interesuje mnie to technicznie - założyłem - zgodnie z twą tezą - że >> palacz ma prawo smrodzić i śmierdzieć) > > Technicznie nie da się zrealizować tak żeby palacz smrodził a > niepalącemu to nie śmierdziało. Och, czyli sprawa winna być dość prosta - niewykonując tej nienaturalnej czynności, potencjalny palący nie szkodzi innym. To stawia sprawę dość jasno (ale nie w oczach osób uzależnionych od tego narkotyku, ofkorz). :-) -- Bydlę |
||
2012-07-23 18:59 | Re: zakaz palenia | RadoslawF |
Dnia 2012-07-23 11:08, Użytkownik Bydlę napisał: >> Wytłumacz to upośledzonemu z powodu wykorzystywania seksualnego >> przez ojca A. Lawie, przy okazjji wytłumacz mu że w dyskusji >> chodzi o argumentowanie a nie wyzywanie rozmówcy. > > A nie, w tę część nie chcę się pakować. > Widzę, że chyba dobrze się przy tym bawicie. > :-) To nie zabawa, uczę niereformowalnego trolla że wyzywanie rozmówcy nie koniecznie jest dobrym rozwiązaniem. I jak widać z niezłym skutkiem. Pozdrawiam |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
zakaz konkurencji |
graffik | 2006-01-22 17:43 |
mandat za palenia papierosa poddczas jazdy samochodem |
Konrad Rokicki | 2006-02-05 22:04 |
Zakaz konkurencji |
Pol | 2007-02-20 10:29 |
Zakaz konkurencji |
Pol | 2007-02-20 10:29 |
Zakaz palenia - jak z tym jest w miejscu pracy? |
coder | 2007-07-30 18:44 |
zakaz palenia tytoniu w miejscu pracy |
Gabriel'Varius' | 2008-01-10 08:47 |
Zakaz palenia na przystankach. |
Quidam | 2010-11-15 07:31 |
Zakaz palenia - kto nakłada karę - SZPITAL |
Greg | 2010-11-18 12:51 |
Zakaz palenia na klatce schodowej bloku |
glaukonWYTNIJTO | 2011-04-13 17:40 |
Zakaz fotografowania |
Pablo | 2011-12-19 21:11 |