Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Zakaz suszenia parania na balkonie.

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2008-11-19 14:40 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. arek.pp
On 19 Lis, 14:35, Animka wrote:

> Chodzi o to, żebyś gaci itp nie wywieszał na balkonie, bo to bardzo
> nieestetyczny widok.
> Jak Ci kiedyś sąsiad wywali jakieś brudy albo wytrzepie worek od
> odkurzacza itd. na Twoje świeżo uprane pościelowe to zrozumiesz.

Czytaj ze zrozumieniem. Chodzi o wywieszanie prania, a nie sypania
smieci z balkonu.
Gaciami nazywaj swoje majtasy...
2008-11-19 15:29 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. uosiu
Użytkownik Animka napisał:
> W dniu 2008-11-19 12:30 uosiu napisał/a:
>
>> Przykładowo jestem właścicielem mieszkania a więc i balkonu, czy mam
>> prawo się bronić przed tym, że zabrania lub uniemożliwia mi się
>> korzystania z mojej własności? Bo w sumie tylko do suszenia prania
>> balkonu.
>
> Chodzi o to, żebyś gaci itp nie wywieszał na balkonie, bo to bardzo
> nieestetyczny widok.
> Jak Ci kiedyś sąsiad wywali jakieś brudy albo wytrzepie worek od
> odkurzacza itd. na Twoje świeżo uprane pościelowe to zrozumiesz.

Jasne, radni w trosce o moje gacie, zabraniają ich wywieszania.
Ale estetyczny wygląd to mnie nie interesuje, kiedy ściany i balkony w
budynkach należących do gminy się sypią lub przez 2 lata po wyborach
wiszą na słupach, murach i gdzie się tylko da, plakaty z kampanii do
wyborów samorządowych.
Wytrzepywanie worka przez balkon jest w ogóle dozwolone?
Bo jeżeli tak to tego drugiego procederu bym zabronił.
2008-11-19 15:53 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. LukaszS
Eee tam. Większy obciach, jak w mieście na trawniku między 10-piętrowymi blokami
ktoś sobie rozwiesza linke i tam majtasy suszy:) Pani sobie wychodzi z bloku z
miedniczką i wiesza pranie między drzewami. Swojsko jak na wsi. Taki folklor i
nic nie zrobisz :)

Żebym nie był gołosłowny to tak jest np. W Krakowie na Azorach. 3.5 km w linii
prostej od Rynku.

--
Lukasz
2008-11-19 15:56 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Olgierd
Dnia Wed, 19 Nov 2008 15:53:43 +0100, LukaszS napisał(a):

> Eee tam. Większy obciach, jak w mieście na trawniku między 10-piętrowymi
> blokami ktoś sobie rozwiesza linke i tam majtasy suszy Pani sobie
> wychodzi z bloku z miedniczką i wiesza pranie między drzewami. Swojsko
> jak na wsi. Taki folklor i nic nie zrobisz
>
> Żebym nie był gołosłowny to tak jest np. W Krakowie na Azorach. 3.5 km w
> linii prostej od Rynku.

U mnie też tak było, jeszcze jakieś 10 lat temu, ale się tamto pokolenie
wykruszyło, a napływowi (i potomkowie) nie mają takich zwyczajów.
(Wrocław, Szczepin, 30 minut żwawym krokiem od Rynku).

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
2008-11-19 16:53 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Henry(k)
Dnia Wed, 19 Nov 2008 14:35:19 +0100, Animka napisał(a):

> Chodzi o to, żebyś gaci itp nie wywieszał na balkonie, bo to bardzo
> nieestetyczny widok.

A może to chodzi o to żeby nie wywieszać damskiej bielizny - żeby nie
drażnić byłego prezydenta Olsztyna ;-)

Pozdrawiam z Olsztyna,
Henry
2008-11-19 17:00 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Robert Tomasik
Użytkownik "uosiu" napisał w wiadomości
news:gg0tgf$rdc$1@atlantis.news.neostrada.pl...

Teraz mieszkańcy będą wietrzyć, a nie suszyć pranie i broblem przejdzie do
neibytu :-)
2008-11-19 20:21 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Wodz
Dnia Wed, 19 Nov 2008 12:48:13 +0100. osoba podająca się za "Habeck
Colibretto" napisał:

> Dnia 19.11.2008, o godzinie 12.35.01, na pl.soc.prawo, Wodz napisał(a):
>
>> Po pierwsze dostałeś jakiś pismo o tym? W końcu nie każdy widział fakty w
>> TVNie.
>> Balkon z tego co wiem to część wspólna domu, tak jak klatka schodowa...
>
> Znaczy sąsiad może się tam usadowić i podglądać do woli a ja nie mogę go
> wywalić?

Wiesz biegły w zakresie prawa nie jestem... ale taką opinię, że to część
wspólna bloku gdzieś kiedyś słyszałem...

--
Pozdrawiam
Wódz
2008-11-19 20:33 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Czarek
Wodz wrote:
> Dnia Wed, 19 Nov 2008 12:48:13 +0100. osoba podająca się za "Habeck
> Colibretto" napisał:
>> Dnia 19.11.2008, o godzinie 12.35.01, na pl.soc.prawo, Wodz napisał(a):
>>> Po pierwsze dostałeś jakiś pismo o tym? W końcu nie każdy widział fakty w
>>> TVNie.
>>> Balkon z tego co wiem to część wspólna domu, tak jak klatka schodowa...
>> Znaczy sąsiad może się tam usadowić i podglądać do woli a ja nie mogę go
>> wywalić?
> Wiesz biegły w zakresie prawa nie jestem... ale taką opinię, że to część
> wspólna bloku gdzieś kiedyś słyszałem...

Obydwaj macie rację. :>

http://www.zarzadca.pl/content/view/72/94/
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/1 35269.html

Pozdrawiam

Czarek
2008-11-19 23:19 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Jotte
W wiadomości news:gg0tgf$rdc$1@atlantis.news.neostrada.pl uosiu
pisze:

> Podobno(nie widziałem, usłyszałem od znajomego) wczoraj Faktach TVN był
> jakiś materiał o tym, że rani Olsztyna i Poznania, a może i jeszcze paru
> innych miast, wyprodukowali uchwałę zabraniającą suszenia prania/bielizny
> na balkonach. Podobno to nie przystoi i psuje jakieś tam widoki.
> Mieszkańcy, którzy się nie zastosują do tego zakazu będą karani.
> To, że niektórzy radni i rady w niektórych miastach mają różnorakie
> pomysły i zajmują się pierdołami to mnie nie dziwi.
> Ale czy faktycznie właściciele nie respektujący takich zakazów mogą być w
> jakiś sposób karani?
> Przykładowo jestem właścicielem mieszkania a więc i balkonu, czy mam prawo
> się bronić przed tym, że zabrania lub uniemożliwia mi się korzystania z
> mojej własności? Bo w sumie tylko do suszenia prania
> balkonu.
Jestem zdecydowanie za takim zakazem i jego egzekwowaniem za pomocą grzywn,
które zasilą fundusz remontowy.
Powinien on obowiązywać przynajmniej w takiej postaci, aby nie było to
widoczne z zewnątrz, tj. z ulicy.
Spotkałem się z różnymi objawami buractwa lokatorów. Nie tylko wywieszanie
na widoku przetartych majtasów, pożókłych cyckonoszy, dziurawych skarpet i
rajstop, poplamionych ścier. Była i taka hołota, co wykładała na balkonie
pościel ze swoich barłogów, coby się z pierdów i smrodów przepoconych cielsk
wywietrzyła. Mieszkało się jak w slumsach na przedmieściach Nairobi.
Albo chamski zwyczaj wykładania worków ze śmieciami przed drzwi - skąd to
się wzięło? Jeszcze jeden "kwiatuszek" - gorący dzień, no to uchylaj
dziadostwo drzwi na korytarz, drzwi na łancuch i bucik w szparę dla
zabezpieczenia przed zamknięciem. I już wszyscy wąchają smród gotowanej na
obiad zupy ze starej kozy.
Wracasz do domu po pracy i na dzień dobry oglądasz ohydne gacie i bety, a
potem idziesz do mieszkania wśród śmieci i
smrodu.
Pięknie.
Tylko jak będę chciał mieć takie doznania, to pojadę na spacer na
wysypisko...

--
Jotte
2008-11-20 01:18 Re: Zakaz suszenia parania na balkonie. Animka
W dniu 2008-11-19 14:38 WaskiDiver napisał/a:

> Poza tym nie wolno trzepać worka od odkurzacza na balkonie...

Co z tego, że nie wolno jak żul i tak zrobi co chce i spółdzielnia (ani
policja) go nie ukarze?


--
animka
1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Zakaz wstępu na imprezę sportową- j

YOeLL 2005-10-25 19:41

zakaz konkurencji

graffik 2006-01-22 17:43

Goła baba nago na balkonie

grem1 2006-12-14 12:28

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29

Zakaz konkurencji

Pol 2007-02-20 10:29

Palenie na balkonie

Paszczak 2007-05-26 16:11

Zakaz wstępu do lasu

Czapla 2007-08-07 09:57

Zakaz sprzedazy

PG 2007-10-12 16:48

Zakaz fotografowania

Marcin 2007-12-22 23:06