Co najmniej 21 Irakijczyków zostało porwanych w niespokojnej prowincji Dijala przez grupę uzbrojonych mężczyzn - poinformowała iracka policja.
Uprowadzenia dokonano niedaleko miejscowości Kanan, 40 kilometrów na północ od Bagdadu.
Według policji porwani Irakijczycy pochodzą z trzech różnych plemion i są przedstawicielami różnych wyznań.
Prowincja Dijala ze stolicą w Bakubie jest miejscem walk wyznaniowych, w wyniku których od początku roku zginęło tysiące ludzi.
Do zbiorowych porwań, dokonywanych najczęściej z pobudek religijnych, w Iraku dochodzi stosunkowo często. Uprowadzeni zwykle są znajdowani martwi, nierzadko ze śladami tortur.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: