Podatnicy, którzy ucierpieli w skutek błędnych decyzji skarbówki powinni dostać odszkodowanie. Tak orzekł Sąd Najwyższy w, podjętej na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich, uchwale.
Według Rzeczpospolitej, ten wyrok powinien zmienić nastawienie urzędników. Jeśli skarb państwa będzie musiał płacić za doprowadzenie firmy do bankructwa, być może mniej rygorystycznie egzekwowane będą decyzje, od których podatnik się odwołuje.
Do tej pory odszkodowania za błędy pracowników aparatu skarbowego przyznawane były tylko w przypadkach, gdy sąd uznał, że decyzja zawierała Sam zwrot niesłusznie pobranego podatku, nawet z odsetkami, to za mało. Przyznane odszkodowanie uwzględni także utracone przez podatnika korzyści.błąd szczególnie rażący. Większość wyroków nie uwzględniała też poniesionych przez podatnika szkód, jeśli błędną decyzję fiskus skorygował podczas normalnego postępowania odwoławczego. Jeżeli więc urząd skarbowy zakwestionował działania podatnika i wydał decyzję nakazującą zapłatę podatku, a izba skarbowa uznała, że decyzja pierwszej instancji była niesłuszna, odszkodowanie za straty poniesione w związku nie przysługiwało.Wprawdzie niesłusznie pobrane pieniądze fiskus oddawał w takim przypadku z odsetkami, jednak często dla firmy było już za późno. W ten sposób doprowadzono, między innymi, do bankructwa jednego z większych polskich producentów komputerów - JTT Computers.
Administracja skarbowa ma, co prawda, możliwość wstrzymania egzekucji gdy decyzja nie jest jeszcze ostateczna, czyli podlega procedurze odwoławczej. Jednak w praktyce z tego prawa nie korzysta i podatnik, odwołujący się od błędnej, jego zdaniem, decyzji i tak musi zapłacić wynikający z niej podatek.W przeciwnym razie do egzekucji przystępuje komornik, przez co koszty przedsiębiorcy dodatkowo wzrastają.
ZOBACZ TAKŻE: