Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - do

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2015-06-15 19:17 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - do re


Użytkownik "Sonn"

>>
>
> Hmmm, a nie sądzicie, że to jest wałek tych firm, co udostępniają łącza?
> Operator wie, jakie porty używasz, i jakie porty używa np. torrent.
>
> Może oni handlują tymi danymi?

Tak, bo im się chce śledzić co ściągasz i co udostępniasz. Np. taki
Orange mający parę milionów abonentów śledzi właśnie CIEBIE
---
Oni śledzą wszystkich. Takie prawo mamy.
2015-06-15 19:37 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - do J.F.
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4b0cc940-8484-416e-ab99-738771033c00@googlegroups.com...
>Coraz śmieszniej, kolejny wątek:
>http://forumprawne.org/komornik-postepowanie-egzekucyjne/624159-windykacja-f irmy-intrum-justitia.html#post3317691
>Wszyscy, jak jeden mąż, wzięli się w tym samym czasie za
>rozpowszechnianie tego samego filmu (tak przynajmniej wynika ze
>stanowiska prokuratury i firmy windykacyjnej).

Smiem twierdzic ze to dziala troche inaczej - producent/wlasciciel
praw autorskich majac namierzone jakies nielegalne dystrybucje zglasza
sie do prokuratury/policji, ktora ciagnie dalej sledztwo.
Czy moze w/w firma namierza, a potem szuka producenta, aby jej
zlecenie podpisal.
Naruszenie praw autorskich scigane z urzedu, ale z urzedu, tzn z
wlasnej inicjatywy nikt scigal nie bedzie, chyba, ze mu ktos podpadnie
:-)

I jak najbardziej moze to dotyczyc jednego filmu. Choc jesli maja
doswiadczenie, to powinno byc tych tytulow znacznie wiecej.

W sumie, to najwlasciwsze byloby chyba sciagniecie takiego filmu "z
sieci" i potem spacer do prokuratury z lista komputerow ktore
udostepnily :-)

Co do mozliwego oszustwa - przy naszym zmienianiu adresow ip w
neostradzie, roznych proxy - mogli sie pomylic. Tzn operatorzy, albo
ktos tam podajac godzine, czy prokuratura przepisujac - raczej watpie
aby z sufitu brali dane.

J.

2015-06-15 19:40 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - dor Piotrek
"Delikatny" zwrot w sprawie:

http://di.com.pl/intrum-justitia-chce-670-zl-za-udostepnianie-filmu-wiedz -ze-postepowanie-umorzono-52428

"Postępowanie (...) zostało zakończone w dniu 28 listopada 2014 r. umorzeniem postępowania wobec braku wniosku o ściganie. Postępowanie obejmowało co najmniej kilka tysięcy osób, jednakże z uwagi na cofnięcie wniosku przez pokrzywdzonego prokurator nie weryfikował, czy z konkretnych adresów IP rozpowszechniano utwór..."

Jak teraz cała sytuacja wygląda z prawnego punktu widzenia?

1. w piśmie nadanym kilka dni temu informują, że prokuratura prowadzi postępowanie, które w rzeczywistości zostało umorzone ponad pół roku temu

2. wniosek o ściganie został cofnięty przez SAMEGO POKRZYWDZONEGO

3. jeśli wierzyć artykułowi, prawidłowa sygnatura postępowania to 769/14, a na tym, co mi przysłali, widnieje 1769/14 - może to niezamierzona pomyłka (różni się tylko tą 1 na początku), ale jednak zgodności nie ma.

Czy w świetle powyższych faktów Intrum Justitia ma jeszcze jakiegokolwiek asa w rękawie, tzn. mają jakiekolwiek podstawy do egzekwowania ode mnie czegokolwiek? Przecież sam pokrzywdzony wycofał wniosek o ściganie i to prawie 7 miesięcy temu. Jak reagować w razie gdyby postanowili nie dać sobie spokoju?
2015-06-15 19:48 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - do J.F.
Użytkownik "Piotrek" napisał w wiadomości
>A ja mam jeszcze takie pytanie. Czy jeśli wybiorę się do lokalnego
>oddziału swojego usługodawcy internetowego, to udostępnią mi na
>moją prośbę jakiś ślad w logach potwierdzający, że
>pobieranie/udostępnianie takiego pliku rzeczywiście miało miejsce?

Przecietny operator nie wie co ty wyrabiasz w sieci, a jeszcze mniej
jakie pliki transmitowales. To juz wymaga szczegolowej analizy
pakietow.
Ale moze potwierdzi, ze o tej porze miales nieaktywne lacze ... tylko
ze jesli nie wylaczasz routera, to pewnie miales aktywne.
Juz raz zreszta stwierdzil, ze przydzielil ci ten numer IP :-)

Mozliwe ze ma jakies liczniki transmitowanych danych, ktore by mogly
potwierdzic ze nic nie wysylales ... ale trzymac szczegolowe
(godzinne) przez poltora roku ...

>Z tego co wiem, spytany o to policjant pierniczył coś o ochronie
>danych osobowych i stwierdził, że jest to bardzo mało prawdopodobne.
>Nie znam się na prawie, ale ustawa o ochronie danych osobowych nie
>chroni chyba MOICH WŁASNYCH danych przede mną?

Za to moze powstrzymac operatora przed gromadzeniem takich danych, co
kto transmituje.
A co najmniej przed przyznaniem sie klientowi :-)

J.

2015-06-15 21:27 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka st bubu
W dniu 2015-06-12 o 21:38, Piotrek pisze:
> Do tej pory tylko czytałem o tego typu historiach,
a tym razem padło na mnie. Kilka godzin temu znalazłem w skrzynce na listy
wezwanie do zapłaty od firmy windykacyjnej "intrum justitia" z Białegostoku
na kwotę 670 zł.

http://di.com.pl/intrum-justitia-chce-670-zl-za-udostepnianie-filmu-wiedz-ze-p ostepowanie-umorzono-52428


---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus
2015-06-15 22:21 Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradź rmjkuznica
Idz do prawnika bo to moga byc wyłudzacze. Mozna zgłosic do Rzecznika, oni teraz w takich sprawach pomagaja. A powinienes swojego dostawcy internetu zapytac, czy ktos sie o twoje dane pytal w zwiazku z taka sprawa, bo skoro maja twoje dane, to dane udostepniania pewnie od nich. A jezeli nie od nich, to jest jakas sciema. Ewentualnie radziłabym sprawdzić na kompie ewentualnie u dostawcy neta czy nie widac dziwnych połaczen sieciowych, bo moze miałes "niemiłego" hakera.
2015-06-15 22:27 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na ki Robert Tomasik
W dniu 15-06-15 o 11:32, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 14.06.2015 o 21:17, Robert Tomasik pisze:
>
>>> Albo sklep monopolowy y za dostarczanie nieletnim alkoholu - bo jakiś
>>> małolat się włamał ukradł parę butelek.
>>>
>> Akurat analogia nie jest właściwa. To tak, jakby domagać się
>> odszkodowania od właściciela pojazdu za szkodę spowodowaną przez innego
>> kierującego - a takich spraw mamy wiele.
>
> Dodaj, że inny kierujący to złodziej, który właścicielowi samochód ukradł.
>
No, jeśli ukradł, to faktycznie mamy inną sytuację. Ale chwilowo nic nie
wiadomo, by doszło do włamania do sieci.
2015-06-15 22:29 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stó Robert Tomasik
W dniu 15-06-15 o 11:31, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 15.06.2015 o 10:13, Liwiusz pisze:
>
>>> Skoro nie uzna go winnym to i odszkodowania nie można się domagać - to
>>> tak jakby ścigać pocztę za przesyłanie kradzionego towaru.
>>
>> Zła analogia. Istnieje takie pojęcie, jak wina nieumyślna, która
>> implikuje odszkodowanie.
>
> Liweszku, weź ty wróć do weksli, bo to ciebie przerasta...
>
> Mowa była o włamaniu się na czyjś komputer i wykorzystanie go jako
> zombie. Wina jest umyślna - ale sprawcy. W takiej sytuacji inicjator
> wątku byłby ofiarą przestępstwa.

Z czego wywodzisz to włamanie?

Piszemy o wypadku, gdy pokrzywdzony nie ustala, kto konkretnie działał z
IP Kowalskiego, tylko od Kowalskiego domaga się odszkodowania. Nie ma tu
nic o włamaniu.
2015-06-16 08:33 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na ki Andrzej Lawa
W dniu 15.06.2015 o 22:27, Robert Tomasik pisze:

>>> Akurat analogia nie jest właściwa. To tak, jakby domagać się
>>> odszkodowania od właściciela pojazdu za szkodę spowodowaną przez innego
>>> kierującego - a takich spraw mamy wiele.
>>
>> Dodaj, że inny kierujący to złodziej, który właścicielowi samochód
>> ukradł.
>>
> No, jeśli ukradł, to faktycznie mamy inną sytuację. Ale chwilowo nic nie
> wiadomo, by doszło do włamania do sieci.

To akurat był podwątek z takim hipotetycznym założeniem.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
2015-06-16 08:37 Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stó Andrzej Lawa
W dniu 15.06.2015 o 22:29, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 15-06-15 o 11:31, Andrzej Lawa pisze:
>> W dniu 15.06.2015 o 10:13, Liwiusz pisze:
>>
>>>> Skoro nie uzna go winnym to i odszkodowania nie można się domagać - to
>>>> tak jakby ścigać pocztę za przesyłanie kradzionego towaru.
>>>
>>> Zła analogia. Istnieje takie pojęcie, jak wina nieumyślna, która
>>> implikuje odszkodowanie.
>>
>> Liweszku, weź ty wróć do weksli, bo to ciebie przerasta...
>>
>> Mowa była o włamaniu się na czyjś komputer i wykorzystanie go jako
>> zombie. Wina jest umyślna - ale sprawcy. W takiej sytuacji inicjator
>> wątku byłby ofiarą przestępstwa.
>
> Z czego wywodzisz to włamanie?
>
> Piszemy o wypadku, gdy pokrzywdzony nie ustala, kto konkretnie działał z
> IP Kowalskiego, tylko od Kowalskiego domaga się odszkodowania. Nie ma tu
> nic o włamaniu.

Sprawdź wątek - ta gałąź zdryfowała na założenie włamania/zalęgnięcia
się czegoś.

Ja napisałem: "Coś się zalęgło w komputerze i ktoś z zewnątrz przejął
kontrolę. Zdarza się jak ktoś w swojej nieświadomości pracuje na
wingrozie i nie wie jak zabezpieczać czy testować to gówienko."

Ty napisałeś: "Co nie oznacza, że sąd uzna go winnym rozpowszechniania
filmu - to przestępstwo umyślne."

Ja napisałem: "Skoro nie uzna go winnym to i odszkodowania nie można się
domagać - to tak jakby ścigać pocztę za przesyłanie kradzionego towaru.

Albo sklep monopolowy za dostarczanie nieletnim alkoholu - bo jakiś
małolat się włamał ukradł parę butelek."

I dalej z górki.

--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

ktos chce ode mnie wyludzic pieniadze - gdzie to zglosic

Glikogen 2005-11-14 19:30

czy ktoś już?

Leszczak 2006-01-21 17:36

Bank chce ode mnie pieniadze....

pjajus 2006-03-28 14:44

Czy SM chce mnie oskubac, a moze maja racje?

kjvirtual 2006-09-09 23:44

2 policjantow chce mnie oszukac - pomocy!

greg198803 2006-10-18 12:46

MOPS chce ode mnie wyrwać kasę na ojca (dł

Piotr 2007-05-21 19:51

Garaz - spoldzielnia chce mnie zrobic w konia?

przemjaskier 2007-05-30 11:37

Adwokat chce mnie oskalpować - czy słusznie ??

Kristofuros 2008-02-27 20:37

Ktoś się pomylił?

fatrix 2008-04-26 11:04

Spadek i podatek - niech mnie ktoś oświeci

SQLwiel 2010-10-25 18:44