poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-18 15:48 | Re: Moher na pasach | Tiger |
> Kierowca, to przewiduje wtargniecie pieszego > i nie musi uzywac niesamowitego refleksu. > > Kazdy inny, to debil. Nie znasz sytuacji (miejsce, warunki) a obrazasz czlowieka. Nie jestes dla mnie partnerem do dyskusji. PLONK. Tiger |
2006-02-18 15:50 | Re: Moher na pasach | Tiger |
> ich przepuścić. Zgodnie z art. 13.1 PoRD "(...) Pieszy znajdujący się > na tym przejściu (dla pieszych - mój przypis) ma pierwszeństwo przed > pojazdem." Mnie uczono, ze slowa "na przejsciu" maja chronic pieszych, ktorzy juz na przejscie dla pieszych weszli - wtedy nadjezdzajacy z przeciwka kierowcy maja obowiazek sie zatrzymac, a na chodniku - przed przejsciem dla pieszych - pieszy ma obowiazek czekac i ustepowac pierwszenstwa pojazdom. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-02-18 15:51 | Re: Moher na pasach | bbg |
On Sat, 18 Feb 2006 15:48:15 +0100 "Tiger" > > Kierowca, to przewiduje wtargniecie pieszego > > i nie musi uzywac niesamowitego refleksu. > > > > Kazdy inny, to debil. > > Nie znasz sytuacji (miejsce, warunki) Na tym kto trzyma rece na kierownicy spoczywa obowiazek zachowania bezpieczenstwa. Od oceny w danej sytuacji co jest bezpieczne jest mozg kierowcy, a nie ustawa. > a obrazasz czlowieka. Nie jestes dla > mnie partnerem do dyskusji. PLONK. > O Boze! Tylko nie to! :-P |
||
2006-02-18 15:52 | Re: Moher na pasach | bbg |
On Sat, 18 Feb 2006 15:50:22 +0100 "Tiger" > > ich przepuścić. Zgodnie z art. 13.1 PoRD "(...) Pieszy znajdujący się > > na tym przejściu (dla pieszych - mój przypis) ma pierwszeństwo przed > > pojazdem." > > Mnie uczono, ze slowa "na przejsciu" maja chronic pieszych, ktorzy juz na > przejscie dla pieszych weszli - wtedy nadjezdzajacy z przeciwka kierowcy > maja obowiazek sie zatrzymac, a na chodniku - przed przejsciem dla > pieszych - pieszy ma obowiazek czekac i ustepowac pierwszenstwa pojazdom. > I dlaetgo takie glupoty wygadujesz. |
||
2006-02-18 16:02 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
witek wrote: > Tomasz Motyliński wrote: > >> >> Tu pytanie, nie potrąciłem jej, ale jak bym potrącił to pewnie bym miał >> cieplutko, mimo, że sama wlazła prawie pod same koła (a inni przechodnie >> cierpliwie stali przed przejściem... >> > > I zarobiłbyś mandat za niezatrzymanie się przed przejściem dla pieszych. A podstawę prawną łaskawie podasz? |
||
2006-02-18 16:03 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
Olgierd wrote: > Świat wstrzymał oddech bo osoba znana jako *Andrzej Lawa* wypowiedziała > te słowa: > > >>Ewidentne wtargnięcie, jak w pysk dał. > > > Jak to jest, że czegoś nie widzisz ale i tak wszystko jest dla Ciebie > "ewidentne"? > OK, niech będzie, że "o ile opisujący napisał całą prawdę, samą prawdę i tylko prawdę". Teraz hepi? ;-> |
||
2006-02-18 16:04 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
bbg wrote: >>Bzdury. Przecież to ona byłaby sprawcą zdarzenia. > > > A czyje rece byly na kierownicy? Czyli jeśli ktoś ci przed maskę zrzuci z wiaduktu np. telewizor, to odpowiadasz za rozbicie telewizora? >>Poza tym od czego jest OC? > > Od wypadkow, a nie niedbalstwa. ROTFL |
||
2006-02-18 16:05 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
witek wrote: > Pieszemu nie wolno wejść na pasy przed nadjeżdżający samochód, a Owszem. > kierowca ma się zatrzymać jeżeli czekają piesi na przejście. Taaaaaaaaaaaak? |
||
2006-02-18 16:07 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
bbg wrote: >>Jakby ktoś tym razem za mną jechał to bym klepał sobie auto >>z tyłu (na szczęście następny samochód był jakieś 200 m za mną dopiero). > > > Czyli nie tylko ze nie potrafisz przewidziec co moze nastapic z przodu, > ale rowniez nie potrafisz przewidziec co moze nastapic z tylu? > > A o lusterku slyszales? > Teraz to już brzedzisz totalnie. Jak niby lusterkem miałby zadbać o to, żeby "ten z tyłu" jechał na tyle daleko, żeby nawet przy wtargnięciu pieszego i awaryjnym hamowaniu tamten z tyłu zdążył się zatrzymać? |
||
2006-02-18 16:09 | Re: Moher na pasach | Andrzej Lawa |
Robert Tomasik wrote: > ich przepuścić. Zgodnie z art. 13.1 PoRD "(...) Pieszy znajdujący się > na tym przejściu (dla pieszych - mój przypis) ma pierwszeństwo przed > pojazdem." > Tak, ale stojący na chodniku nie znajduje się na przejściu. A ta sama ustawa zakazuje pieszym wychodzenia bezpośrednio przed pojazd. Oczywiście teraz dochodzi wymierzenie prędkości, drogi hamowania, czasu reakcji itepe - ale jeśli jest tak, jak opisuje inicjator wątku, to IMHO wtargnięcie bezpośrednio przed pojazd było. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sąd grodzki a czerwone światło na pasach ;) |
Oriano | 2005-11-07 10:17 |
[OT] Moher na jezdni! |
Blady | 2006-02-18 22:26 |
pieszy na pasach - dylemat |
news | 2006-04-17 01:08 |
pieszy na pasach - dylemat |
news | 2006-04-17 01:08 |
Policja widziala mnie na pasach na ktorychNieBylem |
greg198803 | 2006-10-18 12:46 |