Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Netia chce pieniędzy za

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2015-06-08 20:56 Re: Netia chce pieniędzy za Poszkodowany
In pl.soc.prawo, 'Tom N' wrote:

>>> Siłą wyższa,to coś, czego nie nie można przewidzieć,
>
>> Gwoli wyjaśnienia, co to znaczy, że "musiałem": nie przedłużono ze mną umowy
>> najmu. Po prostu i zwyczajnie. Mimo wcześniejszych sugestii, że będzie
>> przedłużona.
>
> Ale to można przewidzieć, ba -- tak należy zakładać...
> Następnym razem bier bezterminową, albo niech wynajmujący na siebie
> bierze...

Nie całkiem o to chodzi.

Bezpośrednią przyczyną problemu NIE JEST moja przeprowadzka, jako taka -
tylko fakt, że Netia, w moim nowym miejscu, nie jest w stanie świadczyć
usług w "warunkach zastanych".

Powtarzam, co już raz napisałem: nie protestowałem przeciwko "dokończeniu"
umowy. Tyle, że jak mam płacić, to ZA COŚ - a nie za nic. Nie ma kabla?
Zatem trzeba kabel doprowadzić, jeśli upierają się, że mam dalej płacić za
usługę. Jak można wymagać ode mnie płacenia za usługi, które wcale nie są
dostarczane?

I nie: żadnych-takich "umowa była na inny adres". Zawiadomiłem ich o
przeprowadzce, i powiedzieli, że przeniosą usługi pod nowy. Jak po adwokacku
- to po adwokacku. Proszę bardzo: mieli przenieść, obiecali mi to - ale nie
przenieśli.
--
Z
2015-06-08 21:01 Re: Netia chce pieniędzy za Poszkodowany
In pl.soc.prawo, Jacek wrote:

> Brzmi: tak, masz szanse. W moim przypadku sędzina była otwarta na moje
> argumenty i mimo, że nie posługiwałem się terminami prawniczymi przyjęła
> moje argumenty i "spuściła" żądania Tele2.
> Według tego, co mi wcześniej doradził prawnik poprosiłem o uzasadnienie
> wyroku, aby mieć argumenty na ewentualną rozprawę w wyższej instancji,
> ale już do tego nie doszło i mam spokój z łobuzami.

No, to im nie odpuszczę.
--
Z
2015-06-08 21:03 Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mn re


Użytkownik "Poszkodowany"


...
Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "to
proszę mi podciągnąć kabel do mieszkania - koszta tego mnie nie obchodzą - i
oczywiście będę płacił zgodnie z umową".
---
Ale oni Ci już go doprowadzili. Musiałbyś urwać go, nie przyznać się i
twierdzić, że nie działa.
2015-06-08 21:04 Re: Netia chce pieniędzy za Poszkodowany
In pl.soc.prawo, re wrote:

> A rabat ? Chyba tyle masz do spłacenia

Nawet nie wiem - bo nikt ze strony Netii w ogóle tego tematu nawet nie
próbował poruszyć. Nic nie wiem o żadnych rabatach.

Netia po prostu usługi miała przenieść - nie przeniosła - ale faktury do
popłacenia wysyłała sobie dalej, za NIEŚWIADCZENIE USŁUG, "bo gość podpisał".
--
Z
2015-06-08 21:05 Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mn re


Użytkownik "J.F."


Sila wyzsza to wyzsza - np budynek sie zawalil. Przeprowadzka jest
twoja decyzja, mogles sie nie przeprowadzac.

Jesli zamierzales sie przeprowadzac, to czemu wybrales oferte
terminowa ?
---
Myślisz, że od samego początku chciał się przeprowadzić ? :-)
2015-06-08 21:09 Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mn re


Użytkownik "Chocobo"

>>> Chcą pieniędzy ZA NIC.

Zas gotowość do świadczenia usługi, to że ty nie chcesz z niej korzystać
to nie ich problem.
---
Ja też jestem gotowy świadczyć Ci jakąś usługę a to, że Ty nie chcesz z niej
korzystać to nie mój problem :-)
2015-06-08 21:11 Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mn re


Użytkownik "Poszkodowany"

...
Przecież widać "gołym okiem", że większość tu piszących to ludzie nie
całkiem normalni. Jak mógłby normalny człowiek napisać do kogoś, kogo
w życiu nie spotkał, "idioto", "imbecylu", czy jakoś tak? To mają być
normalni ludzie?

Jest to oczywisty dowód, że piszą tu - nie wszyscy, ale w większości -
ludzie ze zwichrowaną psychiką i problemami emocjonalnymi (lub leczący
kompleks niższości).
---
Mam chyba dzisiaj lepszy dzień :-)
2015-06-08 21:11 Re: Netia chce pieniędzy za Poszkodowany
In pl.soc.prawo, re wrote:

> Propozycja, a złożenie to 2 różne rzeczy, jeśli nie złożyłeś
> odpowiedniej dyspozycji, to oni oficjalnie świadczą Tobie usługę dalej,
> bo jej nie wypowiedziałeś.
> ---
> Można zgłosić reklamację :-)

Składałem formalne wnioski.

> Zdroworozsądkowo, to jeśli nie wypowiedziałeś umowy, to tak nawiązując
> do tego mleczarza, on słyszał plotki, że masz wyjechać, ale nie
> potwierdziłeś mu tego oficjalnie, alni kiedy wyjeżdżasz, ani czy kto
> inny korzystać nie będzie, to przynosi Ci mleko dalej, a że z niego nie
> korzystasz...
> ---
> Pytanie czy świadczą a nie czy korzysta

Nie tylko; czy świadczą - ale i czy ja MAM JAKĄKOLWIEK TECHNICZNĄ MOŻLIWOŚĆ
korzystania. Od momentu przeprowadzki nie mam - oni o tym dobrze wiedzą, bo
sami to przyznali - i nic z tym nie zrobili, bo widocznie wyszli z założenia:
"on i tak ma nam płacić, to co się będziemy wysilać".
--
Z
2015-06-08 21:14 Re: Netia chce pieniędzy za usługi, których dla mn m4rkiz
"Poszkodowany" wrote in message
news:slrnmnbobk.1qa.empty.buffersYOU-DONT-WANT-THIS@Ferrycy.localdomain...
> A gdzie pisałem, że "nie chcę"? Kolejny nie umie czytać ze zrozumieniem?
>> co mleczarza ma obchodzic ze wymysliles sobie w miedzyczasie przeprowadzke?
> To niech mi dostarcza mleko, skoro się zobowiązał. Aha, "drogi nie ma"?
> To niech gońca z bańką mleka wyśle - zresztą: co mnie obchodzi, jak on to
> zrobi, skoro to ON nie chce rozwiązania umowy?

problem jest taki ze masz w umowie ktora podpisales wyrazny adres pod
ktorym oni sa gotowi swiadczyc ci usluge

i jak dlugo tego adresu nie zmienisz (zapewne w formie pisemnej, pod rygorem
niewaznosci) to obowiazuje to co podpisales i nic innego

a to czy tam mieszkasz, czy wyjechales na dzialke, urlop, do mieszkania na
koncu miasta, wojewodztwa, kraju to tylko i wylacznie twoja sprawa i netii
zupelnie nic do tego - tak dlugo jak nie sporzadzicie aneksu do tej umowy

popatrz na to z tej strony - umowa na 2 lata, pierwsze pol roku za darmo,
router za zlotowke, przeprowadzka po 6 miesiacach - dlaczego operator mialby
ponosic te koszty tylko dlatego ze uzytkownik wymyslil sobie zycie w
bieszczadach?

--
http://db.org.pl/
2015-06-08 21:15 Re: Netia chce pieniędzy za Poszkodowany
In pl.soc.prawo, re wrote:

> Jeśli tak skrajnie "adwokacko" podchodzić do sprawy, to ja na to mówię: "to
> proszę mi podciągnąć kabel do mieszkania - koszta tego mnie nie obchodzą - i
> oczywiście będę płacił zgodnie z umową".
> ---
> Ale oni Ci już go doprowadzili. Musiałbyś urwać go, nie przyznać się i
> twierdzić, że nie działa.

Niby kiedy mi go doprowadzili? Ciekawe rzeczy Waćpan piszesz. To oni sami
nie wiedzą, że doprowadzili - skoro w wysłanym do mnie piśmie przyznali,
że "nie ma obecnie możliwości technicznych"?
--
Z
5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

NETIA - wypowiedzenie linii abonenckiej a aktywne usługi

===Tomy=== 2006-11-06 17:44

Netia, a wypowiedzenie umowy TPSA.

Rychu Hassad 2007-03-15 21:48

Mam juz dosc - NETIA.

FlashT 2007-03-19 11:04

Netia - poraz drugi...

FlashT 2007-03-21 15:34

Netia - problem.

FlashT 2007-07-17 16:00

Brudne zagrania - Netia

Zbynek Ltd. 2009-12-15 19:47

Problem z Netia - dlugie

Marian 2010-02-22 11:38

Windykator, NETIA i ich "lewe faktury"

_Michał 2010-06-28 22:28

netia - spowalnianie internetu

barbakan 2010-11-18 18:58

netia i kilka umów, niekompetentność i bałagan

Rafał 2011-07-12 14:54