poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-11-27 13:17 | Re: Ochrona - czego można się domagać teraz | zly |
Dnia Fri, 27 Nov 2009 11:09:04 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): > Nie. Inne bramki na mnie nie reagują. Tylko realowska. Jak wchodziłeś to nie pikała? -- marcin |
2009-11-27 14:16 | Re: Ochrona - czego można się domagać teraz oraz jak protestować w przyszłości? | Michał Gut |
> ATPO: Jaka technika to wykrywa? Czy prześwietlenie jaki mi robią takie > bramki nie jest szkodliwe dla zdrowia? Jak one wykrywają te paski? nie szkodliwe promieniowanie elektromagnetyczne wydzielane rpzez bramke zasila przez cewke w naklejce kradziezowej lub klipsie maly rezonator ktory znow wysyla zmodulowany sygnal wychwytywany przez bramke. |
||
2009-11-27 16:54 | Re: Ochrona - czego można się domagać teraz oraz jak | Papa Smurfs |
Órzytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" napisał: > ATPO: Jaka technika to wykrywa? Czy prześwietlenie jaki mi robią takie > bramki nie jest szkodliwe dla zdrowia? Jak one wykrywają te paski? to jest cipowa technologia:O) czyli wlepiają w towar czipy kture komunikują się z bramkami, to są takie maleńkie nalepeczki kture ledwo widać, mogą to wlepić na wszystko, od burtek, do breloczka, w każdym raize kupując masę produktów z takimi czipami jesteś w zasadzie zaczipowany od majtek:O) na dodatek nie jesteś tego świadomy, bo to się dzieje bez twojej zgody i wiedzy:O( a co do przeszukania to powinieneś nie zgodzić sie na przeszukania, tylko od razu na milicje, na przyszłość pamiętaj o tym, a jak by chcieli cię przeszukać siłą to zakup sobie na allegro jakiś paralizator i wtedy ochroniarza bzzzzzzzzzzzzzzzz.... i na milicje:O) |
||
2009-11-27 18:54 | Re: Ochrona - czego można się domagać | Animka |
Przemysław Adam Śmiejek pisze: > Jak można bronić się na przyszłość przed takimi akcjami? Bo kolejna > wizyta w Realu zakończy się tak samo, skoro bramka mnie nie lubi. Czy za > takie potraktowanie mogę się domagać jakiś odszkodowań? Jakbyś coś ukradł to już wcześniej monitoring by to wykrył. Trzeba było wezwać najpierw policję i z policją wejść do tego pokoiku. Na ogól kradną ochroniarze i ich znajomi. W tym celu nawet czasami bramki wyłączają, żeby złodzieje mogli wynieść co im się tylko podoba. -- animka |
||
2009-11-27 22:07 | Re: Ochrona - czego można się domagać | Przemysław_Adam_Śmiejek |
zly pisze: > Dnia Fri, 27 Nov 2009 11:09:04 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): >> Nie. Inne bramki na mnie nie reagują. Tylko realowska. > Jak wchodziłeś to nie pikała? Nie, albo nie słyszałem. Wszedłem, podszedłem do stoiska z roletami, zorientowałem się, że nie wziąłem wymiarów i chciałem wyjść. -- Przemysław Adam Śmiejek |
||
2009-11-27 22:08 | Re: Ochrona - czego można się domagać | Przemysław_Adam_Śmiejek |
Kapsel pisze: > To wcale nie musi być torba. Nago tam chyba nie chodziłeś ;) Zerknij też na > swoje ubranie i buty. Torba. W ramach rewizji kazali mi przechodzić przez bramkę z torbą i bez. Bez cisza, z reakcja. Po prostu bramki są wadliwe w realu. -- Przemysław Adam Śmiejek |
||
2009-11-27 22:12 | Re: Ochrona - czego można się domagać | Przemysław_Adam_Śmiejek |
Maddy pisze: >> Ma. Bo muszę wejść z torbą. Nie zostawię jej przecie na podłodze przed >> wejściem. Nie ma też ostrzeżenia na wejściu, że będę rewidowany. W >> Zabrzu jest depozyt i wiadomo, że albo korzystam, albo liczę się z >> rewizjami przy wyjściu. > No i jak widać naiwni dają sie nabrać. > Mogą sobie pisać co chcą, nie mają prawa Cię rewidować. > Przejście koło napisu to nie jest wyrażenie świadomej zgody. Nie ma napisu. Sam fakt istnienia depozytu daje mi szanse na zdeponowanie laptopa. Niestety na bytomskim targowisku tego nie ma. > Liczą, że większość ludzi nie będzie się stawiać (bo to wstyd się > awanturować z ochroną jak ludzie patrzą) albo nie będzie wiedziała, że > może. No dobra, ale PO CO im była ta rewizja? Nic nie ukradłem. Oświadczyłem, że nie ukradłem, nie było przesłanek, że ukradłem, nie mam też wyglądu dresa. -- Przemysław Adam Śmiejek |
||
2009-11-27 22:56 | Re: Ochrona - czego można się domagać teraz oraz jak protestować w przyszłości? | Zygmunt |
>> Przeszukaj wszystkie kieszonki i zakamarki, jak znajdziesz, to wyrzuc >> i nie bedzie juz wiecej bramka dzwonic. > > Nie mam. Gość rewidował mnie przez 15 minut. Przeszukiwał takim lizakiem > każdy zakamarek. Nie pipało. A bramka reala pipa. Mają zjebaną bramkę. Może bramka jest za czuła, może tak być, ale nawet w tym przypadku coś musi być w twojej torbie skoro zakłócała bramkę. Czasem te kontrolne naklejki są zaszyte w kieszonkę z materiału którą trudno ręką oderwać. Skoro tylko niektóre bramki na ciebie pipały to może być "naklejka" z innego systemu. Pewnie sie trochę zdenerwowałeś na pipanie i ochroniaża i to okazałęś skoro wezwano do ciebie aż 3-"pomocników". Każdemu się zdarzy czasem, że coś zapiszczy i nikt przez to nie czuje się złodziejem skoro nie ukradł, a czy ty też na kogoś komu zapiszczy patrzysz jak na złodzieja?. Zwykle ludzie rozumieją, że sklep zapewniając dostęp do towarów musi jednak troszkę pilnować tego towaru - i pozwalają ochronie ustalić co piszczy i bardzo często usunąć przyczynę. Ochrona też non-stop z tym się spotyka. W twoim interesie jest aby ustalić co ci piszczy w torbie i tego się pozbyć - pewnie kupiłeś torbę z gdzieś głęboko wciśniętym paskiem kontrolnym. Mnie też kiedyś coś zapiszczało, ochroniarz rzucił okiem i powiedział abym sobie poszedł, ale wolałem ustalić co brzęczy w bo po co robić sobie problem za każdym razem........ innym razem znalazł mi zaszyty w T-shircie (za 9zł) taki kartonik i obciął nożyczkami (miał je pewnie do tego). > Torbę kupowałem na Alledrogo, nie ma tam żadnych zabezpieczeń. To właśnie o niczym nie świadczy, bo to producent wszywa takie zabezpieczenia, a ponadto ta torba była pewnie uszyta dla innej sieci handlowej albo nawet tam zakupiona a ty ją kupiłeś z Allegro. z |
||
2009-11-27 23:09 | Re: Ochrona - czego można się domagać | Przemysław_Adam_Śmiejek |
Zygmunt pisze: > Każdemu się zdarzy czasem, że coś zapiszczy i nikt przez to nie czuje się > złodziejem skoro nie > ukradł, a czy ty też na kogoś komu zapiszczy patrzysz jak na złodzieja?. Nie. Ale 15 minut rewizji z grzebaniem po torbie miłe nie jest. > Zwykle ludzie rozumieją, że sklep zapewniając dostęp do towarów > musi jednak troszkę pilnować tego towaru - i pozwalają ochronie ustalić > co piszczy i bardzo często usunąć przyczynę. Ochrona też non-stop z tym się > spotyka. No to pozwoliłem grzebać po torbie, dałem się jak ta ciula prowadzić 3 razy przez bramki i nawet pierdolonego przepraszam nie usłyszałem od gburów, mających mnie za złodzieja. > W twoim interesie jest aby ustalić co ci piszczy w torbie i tego się > pozbyć - pewnie kupiłeś torbę z gdzieś głęboko wciśniętym paskiem > kontrolnym. Nie. Nie ma tam żadnego paska kontrolnego, torba jest dobra i normalnie działa w Medialnym Marku, Empiku, Praktikerze i stadzie innych miejsc, gdzie chodzę. Tylko Real ma schizy. Efekt -- nie będę tam kupował, bo co? Co wejście mam się dawać rewidować? >> Torbę kupowałem na Alledrogo, nie ma tam żadnych zabezpieczeń. > To właśnie o niczym nie świadczy, bo to producent wszywa takie > zabezpieczenia, > a ponadto ta torba była pewnie uszyta dla innej sieci handlowej albo nawet > tam zakupiona > a ty ją kupiłeś z Allegro. Nie. -- Przemysław Adam Śmiejek |
||
2009-11-27 23:25 | Re: Ochrona - czego można się domagać | mvoicem |
>> Liczą, że większość ludzi nie będzie się stawiać (bo to wstyd się >> awanturować z ochroną jak ludzie patrzą) albo nie będzie wiedziała, że >> może. > > No dobra, ale PO CO im była ta rewizja? Wydaje mi się że głównie po to żeby nacieszyć się krótkotrwałą władzą nad Tobą. Poza tym pewnie liczyli na to że "z buta" potraktowany przestaniesz (wg. nich) kręcić i przyznasz się gdzie masz to co (wg. nich) ukradłeś. To tak jak z aresztowaniem/legitymowaniem/rewizją. Zasadniczo areszt jest po to żeby "zabezpieczyć" podejrzanego, rewizja jest żeby coś znaleźć zaś legitymowanie jest po to żeby poznać czyjeś personalia. Jednak jak nas historia uczy, często były stosowane jako forma represji przeciwko tym którym się system nie podobał. Z drugiej strony - to że wg. ciebie ich bramka jest zepsuta - nie znaczy że oni o tym wiedzą. Może akurat tylko tym jednym momencie fałszywie zapipkała a poza tym ma 100% skuteczności wskazań? Może byłeś pierwszym delikwentem któremu zapipkała bramka i nic nie znaleźli? > Nic nie ukradłem. Oświadczyłem, > że nie ukradłem, nie było przesłanek, że ukradłem, No jakby tak uznawali za niekradnącego każdego kto im oświadczy że nic nie ukradł .... > nie mam też wyglądu dresa. No jakby tak uważali tylko na tych co mają wygląd dresa ... p. m. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
czy można i jak się składa taką skargę |
Grzałka | 2005-11-08 08:42 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
czy można się odwołać ? |
romeo | 2006-04-14 15:27 |
do czego słuzy lub nie współwłasnoś |
adam158 | 2006-07-07 11:45 |
Na jaki paragraf można się powołać chcąc odzyskać od firmy weksel |
Aska | 2006-09-19 08:05 |
czy można nadal się starac o odszkodowanie? |
monika | 2006-11-19 13:03 |
Czy mogę domagać się połowę czynszu za lokal |
tadeusz | 2007-02-13 17:24 |
Czy można się o to pytać? |
Magda | 2007-03-19 20:24 |
zaliczka na wczasy - czy można ubiegać się o zwrot ? |
pawelj | 2008-08-16 21:12 |
Skończyła się umowa dzierżawy gruntu-miasto chce mi teraz wynająć mój własny garaż |
wromek | 2009-10-11 17:21 |