poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-11-27 18:07 | odrzucona reklamacja- poradzcie cos... | LUKAS |
Sprawa tyczy sie jednej z duzych sieci sprzedajacych drzwi itp. Ok. miesiąc temu odebralem zakupione w sieci sklepów K... ościeżnice drzwiowe 2 sztuki wraz ze skrzydłami do tych ościeżnic. Był to towar na zamówienie, na ktory czekałem około miesiąca. W dniu montazu ( przez ich montera) okazało się, ze ościeżnice te sa porysowane( stal malowana proszkowo ) . Pojechałem więc do K.... i zgłosiłem reklamacje, dostalem od nich taki protokol w kotrym opsialem, ze sa porysowane itd.. Po paru dniach przyjechal zastępca kierownika do mnie do domu, zrobił zdjęcia tych ościeżnic ( bo byly juz czesciowo zamontowane)i powiedział, ze wysle pismo do producenta ze zdjęciami i trzeba czekac i zobaczymy co odpiszą. Taka jest niby procedura. Po paru dniach dostałem pismo z K... ( po tym jak oni dostali odpowiedz od producenta .), w kotrym K... oddala na chwilę obecną reklamację z uwagi na to, iz czeka na ostateczną decyzje producenta. W K... powiedzieli mi, ze producent napisal, ze to nic wielkiego, ze tak moze byc itp. totalne bzdury o czym niżej. Oscieznica sklada sie z 2 jakby czesci, jedna wchodzi w druga obejmując otwór drzwiowy w murze. Fabryka zamiast owinąć/zapakowac każdą część osobno wsuneła jedną w drugą no i monter ( z sieci K....) jak je wyciągnął to sie zarysowaly bo innej mozliwosci nie ma, aby je wyciągnąć. Po rozmowie ustnej z zastepca kierownika mowie jemu, ze to jakies jaja są, jedna oscieznica prawie 800 stów, jak mozna tak pakować, a on, ze tez tak sądzi i ze wyslał ponownie pismo do fabryki, ze albo niech to pomalują albo wyslą nowe. No i powiedział mi tez , zebym na to ich pismo ( ze sklepu) co mi wysłali odpowiedzial negatywnie, ze sie nie zgadzam itp. bo to moze pomoc. NO i wlasnie chce teraz im napisac, nie wiem za bardzo co, nie znam terminogi prawnej Dodam, ze nie rozumiem, na jakiej podstawie K... juz teraz mi napisal, ze oddala reklamacja z zastrzezeniem zmiany po uzyskaniu ost. odpoweidzi od producenta. Co mnie to interesuje, ze fabryka odmawia lub nie. Kupilem w sieci K.. i sa porysowane to niech K... o to zadba i walczy z fabryką. Poza tym na jakiej podstawie oddala reklamacje? co mnie to obchodzi, ze producent nie uznaje, zreszta jak mozna nie uznac takiego czegos ? Wada towaru jest ewidenta, sa porysowane z uwagi na zle zabezpieczenie podczas transportu i oni nie uznaja tego bo tak moze byc. Czyli jak samochod sie porysuje podczas transportu do salonu to tez tak moze byc ? Bez komentarza. Poza tym nie moge mieszkac bo nie moge zalozyc skrzydeł na te oscieznice, czy czasem nie moglbym ich pociagnac do odpowiedzilanosci, otrzymanie zadoscuczenienie za brak mozliwosc mieszkania z uwagi na to, ze bezpodstawnie oddalają mi reklamacje ? Co mi radzicie, aby napisac w takim piśmie? |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
poradzcie prosze - nieuczciwy sprzedawca? |
Jarek | 2005-11-07 21:56 |
Pytanko - odrzucona oferta |
Jendrek | 2005-11-21 14:23 |
TPSA i odrzucona reklamacja |
Jacek Osiecki | 2006-01-04 09:12 |
Poradzcie |
zdunek | 2006-02-20 19:21 |
Problem z wojskiem poradzcie cos |
Pawel | 2007-01-27 04:32 |
odrzucona apelacja - co dalej |
pedro | 2007-04-12 16:14 |
Nieuznana reklamacja - obuwie, czy cos jeszcze mozna zrobic |
Ania | 2007-08-07 15:58 |
odrzucona reklamacja - co dalej? |
ToMasz | 2008-07-23 20:25 |
Odrzucona reklamacja UPS |
Ania | 2008-11-18 11:06 |
odrzucona reklamacja obuwia |
robiq | 2011-11-25 18:58 |