Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

[OT] Re: potrącenie rowezysty

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-11-16 11:34 [OT] Re: potrącenie rowezysty ZauraK
Matt pisze:
> osobę poruszającą się w wózku inwalidzkim, *a także osobę w wieku do
> 10 lat kierującą rowerem pod opieką osoby dorosłej*
Hmmm... czy to oznacza także że osoba do lat 10 kierującą rowerem NIE
BĘDĄCA pod opieką osoby dorosłej już NIE JEST rowerzystą ???

--
Pozdrawiam
ZauraK
2007-11-16 11:56 Re: potrącenie rowerzysty szerszen

Użytkownik "KRZYZAK" napisał w wiadomości
news:5b45118c-f988-4e8c-a499-19363eb486fa@v4g2000hsf.googlegroups.com...

> Jesli kierowca w kogos uderzyl na przejsciu, to znaczy, ze ten ktos
> juz na przejsciu byl.

nie sposob odmowic logiki temu twierdzeniu, ale mozna na to przejscie wejsc,
wbiec, lub wjechac rowerem jak w tym przypadku, i o ile przy wejsciu, prawie
zawsze jest wina kierowcy, choc nie zawsze, o tyle w przypadkach nastepnych,
proporcje winy ulegaja zmianie
2007-11-16 12:01 Re: potrącenie rowezysty szerszen

Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
news:fhjlli$a7r$1@nemesis.news.tpi.pl...

> mamy za mało danych co do okoliczności wypadku. Możemy natomiast pogadać o
> pierwszeństwie rowerzysty.

raczej o jego braku, rowerzysta nie ma prawa wjechac z chodnika na ulice, jesli
nie ma tam odpowiednio oznakowanego przejazdu dla rowerow, to jest mniej wiecej
rownoznaczne jakby ci ktos wjechal z podporzadkowanej
2007-11-16 12:19 Re: potrącenie rowezysty Maluch

Użytkownik "szerszen" napisał w wiadomości
news:fhjtat$a60$1@news2.task.gda.pl...

> raczej o jego braku, rowerzysta nie ma prawa wjechac z chodnika na ulice,
> jesli nie ma tam odpowiednio oznakowanego przejazdu dla rowerow, to jest
> mniej wiecej rownoznaczne jakby ci ktos wjechal z podporzadkowanej

Kierujący jednośladem napędzanym siłą własnych mieśni to zgoda. Ale
rowerzysta jako pieszy z definicji zawartej w art. 2 może.
--
Maluch
2007-11-16 12:42 Re: potrącenie rowezysty Steel
> Kierujący jednośladem napędzanym siłą własnych mieśni to zgoda. Ale
> rowerzysta jako pieszy z definicji zawartej w art. 2 może.

Jasne...ale jesli jest pilnowany przez osobe dorosla.
Jesli jednak osoba dorosla jedzie na rowerze to ta osoba nie ma prawa
wjechac na przejscie (poniewaz zgodnie z ta definicja nie jest pieszym) ,
pomimo ze ten "pseudo pieszy" tak.
Poza tym nie mozna wejsc/wjechac z marszu na przejscie, trzeba sie najpierw
rozejrzec czy jest bezpiecznie. W innym wypadku jest to wtargniecie!

Pozdrawiam
--
Steel


2007-11-16 12:56 Re: potrącenie rowezysty Steel
>> co sie tyczy 10-latka pod opieka doroslego to czy dorosly ma byc na
>> rowerze czy isc pieszo? :P
>
> Co w tym śmiesznego? Lepiej poczytaj sobie PoRD. Opiekujący może iść
> pieszo lub być na rowerze:
>
> 5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego
> rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy:
>
> 1. opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem lub

Moze poruszac sie po chodniku, jednak nie ma mowy o traktowaniu go jako
pieszego!
wiec nadal ta osoba nie moze przejezdzac przez przejscie, chyba ze mi
pokazesz gdzie przez to zmienia sie jego status :)

> 7. Kierujący rowerem może jechać lewą stroną jezdni na zasadach
> określonych dla ruchu pieszych w przepisach art. 11 ust. 1-3, jeżeli
> opiekuje się on osobą kierującą rowerem w wieku do lat 10.

to akurat nie ma tu nic do rzeczy, ale spoko...


Pozdrawiam
--
Steel


2007-11-16 12:59 Re: potracenie rowezysty Steel
>> tyle ze osoba dorosla kierowala tamtym rowerem...
>> i byla to jedyna osoba (na to wyglada) wiec nawet jakby to bylo
>> dziecko _nie_ ma mozliwosci by traktowac je jako pieszego!
>
> I uwazasz, ze jak rowerzysta mial 9 lat, to kierowca samochodu
> wymusil, a jak ma 11, to nie wymusil?
> ROTFL :)))

Widze ze kolega ma klopoty z czytaniem ze zrozumieniem.
Gdzie ja cos takiego napisalem, prosze cie pokaz mi?

ten ROTFL chyba sie tobie nalezy!

Ja uwazam, ze nie ma znaczenia kto i na czym przekracza jezdnie _musi_
upewnic sie czy moze ja bezpiecznie przekroczyc/przejechac(jesli ma mniej
niz 10 lat i jest na rowerze lub jest inwalida na wozku)!

PS. jesli mi pokazesz gdzie ja cos takiego napisalem o wymuszaniu jak
raczyles to napisac to chetnie przyznam sie do bledu, ciekaw jestem czy
przyznasz sie do czytania bez zrozumienia w przeciwnym wypadku.

Pozdrawiam
--
Steel


2007-11-16 13:10 Re: potrącenie rowezysty szerszen

Użytkownik "Maluch" napisał w wiadomości
news:fhjudc$r2j$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Kierujący jednośladem napędzanym siłą własnych mieśni to zgoda. Ale rowerzysta
> jako pieszy z definicji zawartej w art. 2 może.

ale rozawiamy teraz o jadacej na rowerze doroslej kobicie
2007-11-16 13:08 Re: potrącenie rowezysty Steel

>> jesli nie ma pasow pieszy ma obowiazek ustapienia pierwszenstwa innym
>> uczestnikom ruchu.
>
> Nie zawsze. Art 13 pkt.2 zezwala, a wręcz podpowiada aby przejść na
> skrzyżowaniu mimo braku oznaczonego przejścia. Natomiast art. 26 pkt.2
> nakazuje kierowcy sam. skręcającemu w prawo czy w lewo przepuszczenie
> wszystkich pieszych, którzy przechodzą przez jezdnię na tym
> skrzyżowaniu, a nie na tych przejściach dla pieszych. Trzeba
> rozróżnić skrzyżowanie a oznakowane przejście dla pieszych.

tylko by wykonac bezpiecznie manewr skretu w lewo trzeba sie upewnic ze
manewr ten pozwoli na opuszczenie skrzyzowania i nie blokowanie ruchu.
Jesli kierowca rozpoczal manewr i jest juz w polowie skrzyzowania i wlezie
mu pieszy na droge to stwarza w tym momencie zagrozenie! Nie tylko dla
siebie, ale i dla innych uczestnikow ruchu ktorym nagle samochod skrecajacy
w lewo zablokuje przejazd!

> Tak czy siak jeżeli prawo dopuszcza poruszanie się rowerzystów jako
> pieszych, to kierowcy dopóki nie mają pewności co lub kto porusza się
> po drodze powinien takiego delikwenta przepuścić. To tak jak masz
> prawo do wyprzedzania, ale ze względu na niepewność np. tego że nie
> zdążysz, to odpuszczasz ten manewr. Nie wiesz, nie widzisz to nie
> jedziesz.

rozumiem ze jak jest ciemno i nie widac nic na chodniku bo zaslania zle
zaparkowany dostawczak to ty masz obowiazek stania i czekania az dostawczak
odjedzie?

Powtarzam jeszcze raz pieszy przed wejsciem na jezdnie *ma* *obowiazek*
upewnienia sie czy moze przekroczyc jezdnie! Nie ma tu znaczenia czy sa
swiatla czy nie... to jest zasada ograniczonego zaufania ktora pieszych tez
obowiazuje!

Pozdrawiam
--
Steel

2007-11-16 13:10 Re: potrącenie rowezysty Steel
>> Nie mozna droga byc jednoczesnie wylana asfaltem i byc chodnikiem
>> (czy byc
>
> Co Ty powiesz. Na mojej wsi jest chyba ze 3 km takiego chodnika,
> wylanego asfaltem jeszcze za wczesnego Gierka :)

i po tym chodniku jezdza auta?

wiesz dobrze o co chodzi... a ze za Girka tak sie robilo to juz inna
bajka...
Poza tym chodnik biegnie wzdluz drogi a nie w poprzek!

Pozdrawiam
--
Steel

4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Potrącenie z wynagrodzenia za pisemną zgodą pracownika

Voyt 2006-09-25 00:54

czy mozliwe jest potrącenie

KrzysztofP 2006-10-01 11:25