Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-(

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2005-12-04 20:50 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Przemek R...
> Nigdy nie twierdziłem, że to była brutalność etc.
> Ale też nie można bagatelizować tego, co zrobiły.
> IMHO było tak, że chciały porobić zdjęcia podczas normalnych czynności,
> ale potem małe kroczki - najpierw wzięcie w rękę, a potem kieszeń.
> Wszelako taka głupota musi skończyć się konsekwencjami.

tak ale nie jest to bandytyzm . poplenily glupote, beda mialy sprawe karna i
dobrze, ale nie wono na ich szkode popelniac przestepstwa tylko po to by
show zrobic,

>
>>nie zostal wsadzony a przylozony od wewnetrznej strony, caly czas byl
>>trzymany w reku.
> Faktem jest, że ta czynność nie ma nic wspólnego z JAKIMIKOLWIEK
> zasadami postępowania z wcześniakiem i wiąże się z określonym ryzykiem,
> o którym te osoby z racji zawodu i miejsca pracy powinny wiedzieć.

tak jest i maja sprawe karna.

> A skoro to zlekceważyły, to nie można ich tłumaczyć w głupi sposób.

ani tez odbierac praw i podawac nieprawde. A jezlei tak jest to kazdy
powinien poniesc konekwencje i wcale nie jest to na zasadzie ze "prawo
chroni przestepcow i bandytow".

Tu sie moj sprzeciw pojawil.

P.

2005-12-04 20:52 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Przemek R...

Użytkownik "Tiger" napisał w wiadomości
news:71200$43932768$5112dda5$11917@news.chello.pl...
>> A dla mnie jesteś idiotą
>
> Wchodzac w skrajny ton polemiki po stronie "pielegniarek" z pewnoscia nie
> wypadasz lepiej ode mnie, sterczacego po drugiej stronie barykady. Zas co
> do powyzszego Twego tekstu... na szczescie mamy jeszcze w naszym
> "kochanym" kraju strzepki moralnosci i jego brzmienie nie wymaga
> komentarza. EOT.

powiedz kolego o sadzisz o pomysle Zriobro przeksztalcenia Lincz w obrone
koneiczna?
Chce Twoj poglad poznac dlatego pytam, tak OT.

P.

2005-12-04 20:54 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Przemek R...
> Na poparcie teorii, ze bylo to nieszkodliwe nie ma ani jednego argumentu.

a kto tuaj twierdzi ze bylo to nieszkodliwe? Wskaz konretnie w tym watku z
podaniem ID posta.

P.

2005-12-04 21:00 Re: Co? dla solidaryzuj Artur Drzewiecki
Przemek R... napisał/a:
>tak ale nieodpowiedzialnosc nie jest bandytyzmem
Zgoda.
Ja tylko walczę z "obroną" w stylu Andrzejka, że to "nic takiego".
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
2005-12-04 21:02 Re: Co? dla solidaryzuj Artur Drzewiecki
Przemek R... napisał/a:
>w omencie przenoszenia na wage moglo byc przylozone do keiszeni
Niezgodnie z wszelkimi procedurami postępowania z noworodkiem - wbrew
pozorom na oddziałach neonatologicznych są często dokładnie opisane
procedury, jak nosić takie dziecko.
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
2005-12-04 21:02 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Przemek R...

Użytkownik "Artur Drzewiecki"
napisał w wiadomości news:0ki6p1hckrsvep06qi30q68h5tl1t2pgl7@4ax.com...
> Przemek R... napisał/a:
>>tak ale nieodpowiedzialnosc nie jest bandytyzmem
> Zgoda.
> Ja tylko walczę z "obroną" w stylu Andrzejka, że to "nic takiego".

to juz ustala biegli. Tego nie wiem.

2005-12-04 21:04 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Przemek R...

Użytkownik "Artur Drzewiecki"
napisał w wiadomości news:smi6p1l9lpt1lide0tb9o100c7oaons07n@4ax.com...
> Przemek R... napisał/a:
>>w omencie przenoszenia na wage moglo byc przylozone do keiszeni
> Niezgodnie z wszelkimi procedurami postępowania z noworodkiem

ale ja nietwierdze ze jest inaczej :-)

- wbrew
> pozorom na oddziałach neonatologicznych są często dokładnie opisane
> procedury, jak nosić takie dziecko.

spoko, nie twierdze ze jest inaczej, twoierdze ze nie musialo by
cspecjalnie do tego celu wyjete
co jest za trudne dla np tugera do zrozumienia

P.

2005-12-04 21:04 Re: Co? dla solidaryzuj Artur Drzewiecki
Przemek R... napisał/a:
>tak ale nie jest to bandytyzm
Zgoda - mi chodziło tylko o "obronę" w stylu Andrzejka, że to "nic
takiego".

BTW. Polska neonatologia, że mamy takiego samorodnego "geniusza"
neonatologii jak Andrzejek. :-)))
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
2005-12-04 21:08 Re: Co? dla solidaryzuj Artur Drzewiecki
Artur Drzewiecki napisał/a:
>BTW. Polska neonatologia, że mamy takiego samorodnego "geniusza"
>neonatologii jak Andrzejek. :-)))
Ups.
Powinno być:
Polska neonatologia ucieszy się, że...
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
2005-12-05 00:06 Re: Co? dla solidaryzuj?cych się z pielęgniarkami :-( Tiger
> jasnowidz z ameryki? Pierdolony ignorant.

Nie dyskutuje z ludzmi twojego pokroju, poslugujacymi sie rynsztokowym
jezykiem. Wracaj tam, skad wypelzles.

PLONK.

T.

1 2 3 4 5 6 7 8

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

czy istnieje coś takiego jak zasiedzenie?

Zbyszek 2005-10-13 15:21

Czy można coś zrobić

mr.Hyde 2005-11-25 00:57

Czy może mi za coś takiego cos grozić ?

jaQbek [z pracy] 2005-12-02 16:29

Coś dla solidaryzujących się z Górnikami .

Leszek 2005-12-12 15:18

przyznanie się w SG

gienio 2006-03-06 18:59

wiek graniczny-nadal 15 lat czy coś się zmieniło?

Piotrek 2006-05-24 11:57

wezwanie z prokuratury a adres wzywanego i jeszcze coś

S&B 2006-11-05 20:18

Czy można sprzedać coś pracodawcy?

Franek 2006-11-14 20:20

rozdzielność majątkowa/ podział a może coś innego

mariusz 2007-05-18 08:37

doradźcie coś...

x 2007-05-18 09:44