poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-10 17:07 | Re: Policja i kanary | Johnson |
Przemek R... napisał(a): > > nie rozrozniasz napasci od bezprawnego zatrzymania (pozbawienia wolnosci) ? > Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać do chwili przyjazdu policji. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
2005-11-10 17:11 | Re: Policja i kanary | Johnson |
Przemek R... napisał(a): > pomysl: > > "Zgłaszam policji że ci > delikwenci przetrzymywali mnie wbrew mojej woli, ale policja to olewa (są z > góry nastawieni żeby mi dowalić" > > niezareagowanie na zgloszenie przestepstwa, pewnie chodzi o to "nadwyrezenie > prawa". > Myślę i nic. Myślę że nie jestem w3 stanie odtworzyć twojego toku rozumowania. Żadnego przestępstwa nie było, więc na co mieli niby reagować? Przecież dyżurny Policji przekazał im po co jadą i na czyj wniosek. Czyli według twojego rozumowania: mnie okradli, złapałem złodzieja, zadzwoniłem na policję, ona przyjeżdża, złodziej mówi - on mnie bezprawnie pozbawił wolności ... i co policja według ciebie ma mnie rzucić na ziemię i skuć? Może to ty pomyśl, jeśli umiesz. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-10 17:14 | Re: Policja i kanary | kam |
Johnson napisał(a): > Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać > do chwili przyjazdu policji. Wskażesz podstawę? KG |
||
2005-11-10 17:15 | Re: Policja i kanary | Przemek R... |
> Myślę i nic. Myślę że nie jestem w3 stanie odtworzyć twojego toku > rozumowania. > Żadnego przestępstwa nie było, więc na co mieli niby reagować? Przecież > dyżurny Policji przekazał im po co jadą i na czyj wniosek. > Czyli według twojego rozumowania: mnie okradli, złapałem złodzieja, > zadzwoniłem na policję, ona przyjeżdża, złodziej mówi - on mnie bezprawnie > pozbawił wolności Panie Jonshon a jakie wykroczenie lub pzrestepstwo popelnil jadacy nawet bez biletu ktore to dalo spoleczny obowiazek kanarowi na jego zatrzymanie? ODpowiedz - zadne. w tym momencie poeplnia przestesptwo z art 189 . P. |
||
2005-11-10 17:15 | Re: Policja i kanary | Przemek R... |
> Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać do > chwili przyjazdu policji. bo ? P. |
||
2005-11-10 17:16 | Re: Policja i kanary | Johnson |
kam napisał(a): > >> Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać >> do chwili przyjazdu policji. > > > Wskażesz podstawę? > Art. 33a ust. 4 pkt 2 prawa przewozowego. Skoro kijent sie wyrywa, a ja mam prawo by policja go wylegitymowała, mam prawo działać tak by realizacja mojego prawa była zapewniona. Według mnie przy takim zatrzymaniu brak będzie bezprawności. Ale możemy podyskutować :) -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-10 17:17 | Re: Policja i kanary | Johnson |
Przemek R... napisał(a): >>Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać do >>chwili przyjazdu policji. > > > bo ? > Nie będę sie powtarzał. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-10 17:18 | Re: Policja i kanary | Johnson |
Przemek R... napisał(a): > > Panie Jonshon a jakie wykroczenie lub pzrestepstwo popelnil jadacy nawet bez > biletu > ktore to dalo spoleczny obowiazek kanarowi na jego zatrzymanie? > ODpowiedz - zadne. w tym momencie poeplnia przestesptwo z art 189 . > Nie będę sie powtarzał. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki, którymi staramy się je ukryć." |
||
2005-11-10 17:22 | Re: Policja i kanary | day |
Johnson wrote: > Przemek R... napisał(a): > >> >> nie rozrozniasz napasci od bezprawnego zatrzymania (pozbawienia >> wolnosci) ? >> > > Jakiego bezprawnego? Tu było całkiem legalne. Mieli prawo go zatrzymać > do chwili przyjazdu policji. > > nie mieli. |
||
2005-11-10 17:24 | Re: Policja i kanary | day |
Johnson wrote: > Przemek R... napisał(a): > >> pomysl: >> >> "Zgłaszam policji że ci >> delikwenci przetrzymywali mnie wbrew mojej woli, ale policja to olewa >> (są z >> góry nastawieni żeby mi dowalić" >> >> niezareagowanie na zgloszenie przestepstwa, pewnie chodzi o to >> "nadwyrezenie prawa". >> > > Myślę i nic. Myślę że nie jestem w3 stanie odtworzyć twojego toku > rozumowania. > Żadnego przestępstwa nie było, więc na co mieli niby reagować? Przecież > dyżurny Policji przekazał im po co jadą i na czyj wniosek. > Czyli według twojego rozumowania: mnie okradli, złapałem złodzieja, > zadzwoniłem na policję, ona przyjeżdża, złodziej mówi - on mnie > bezprawnie pozbawił wolności ... i co policja według ciebie ma mnie > rzucić na ziemię i skuć? > Może to ty pomyśl, jeśli umiesz. Nie. Ma zrobic rozeznanie. Informacja od dyspozytora jest informacja zawsze z drugiej reki. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Policja.... |
Gonzo | 2005-11-26 09:43 |
Policja z wezwania |
Angie | 2006-01-30 20:24 |
Policja |
Matti | 2006-02-20 22:19 |
Przesluchanie - policja |
Tadek | 2006-03-25 15:34 |
narkotyki i policja |
NovemberR | 2006-06-04 12:59 |
kanary po raz enty |
nejs2 | 2006-06-28 11:04 |
Casua bierze sie za "mandaty" wystawione przez kanary z KZK GOP.... |
mar711 | 2006-08-04 18:22 |
mandat / kanary/ problem/ |
>>Galeon | 2006-09-05 23:03 |
policja, straż gran |
Bremse | 2007-03-18 10:39 |