poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-11-01 18:54 | Re: Psy. | Zbigniew B. |
Dnia 01.11.2005 DaniTo > Właściciele psów płacą podatek za psa. Gdzie są te pieniądze? Na co one są > wydawane? Nie wiem. > Może by tak zatrudnić za te pieniądze pracowników, którzy będa > sprzątać psie odchody? We Francji są tacy pracownicy i mają do dyskozycji > specjalne "odkurzacze" - widziałem na własne oczy. A ja płacę podatki za samego siebie. I wcale nie uważam, że daje mi to prawo do srania po trawnikach, na zasadzie "płacę podatki - to niech służby miejskie toto posprzątają". -- pozdrowienia Z. |
2005-11-01 19:32 | Re: Psy. | DaniTo |
Użytkownik "Zbigniew B." news:dk8a5f$8u$4@nemesis.news.tpi.pl... > > > Nie wiem. > A szkoda. > > A ja płacę podatki za samego siebie. > > I wcale nie uważam, że daje mi to prawo do srania po trawnikach, na zasadzie > "płacę podatki - to niech służby miejskie toto posprzątają". > -- Jeśli Pan porównuje się do zwierząt, to ja nie będę tego komentował. |
||
2005-11-01 20:57 | Re: Psy. | Leszek |
Użytkownik "DaniTo" news:dk8ccj$lie$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Jeśli Pan porównuje się do zwierząt, Taki "pan" to mnie kiedyś w noge na wsi ugryzł ;))) Toć to tylko wiejski dupek nie cierpiący zwierzat. -- Pozdr Leszek GG 1631219 Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie. |
||
2005-11-01 21:01 | Re: Psy. | Leszek |
Użytkownik "Zbigniew B." news:dk89sl$8u$1@nemesis.news.tpi.pl... > Bo gdybyś ukończył więcej niż 3 pierwsze klasy, nauczyłbyś się, że > "dopuściłbyś" należy pisać razem. Ty matołku, tylko tego się nauczyłeś. Myślenia na pewno nie. -- Pozdr Leszek GG 1631219 Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie. |
||
2005-11-01 22:17 | Re: Psy. | Olgierd |
Dnia Tue, 1 Nov 2005 17:53:26 +0000 (UTC), Zbigniew B. napisał(a): >> A wiesz, że po trawnikach nie wolno chodzić? Tego dzieci trzeba uczyć od >> maleńkości! ;-) > > A srać na nie? To już wolno? To nie jest odpowiedź tylko wykręcanie - nomen omen - kota ogonem. -- Olgierd ||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: olgierd@post.pl ||| |
||
2005-11-02 11:37 | Re: Psy. | krys |
Leszek napisał(a): > Toć to tylko wiejski dupek nie cierpiący zwierzat. Gdzie wyczytałes, ze nie cierpi zwierząt? Napisał tylko, ze nie lubi, jak psy sadzą "kfiatki " na trawnikach, i ma rację. A skoro własciciele psów sa tacy "światowi" a nie buraczani, to niech do jasnej anielki sprzatają po swoich pupilkach. A epitet "wiejski dupek" świadczy nie o tym, do kogo jest skierowany, tylko o piszącym. Kompleksiki? -- Pozdrawiam Justyna |
||
2005-11-02 11:29 | Re: Psy. | Zbigniew B. |
Dnia 01.11.2005 DaniTo > Jeśli Pan porównuje się do zwierząt, to ja nie będę tego komentował. Ja odnoszę się w niniejszym wątku raczej do WŁAŚCICIELI tychże zwierząt, i do ich zachowania - tj. przyzwolenia na... to, o czym mowa. 1. W końcu pies nie płaci podatków - to właściciel je płaci. Więc "porównywałem się" do właściciela pieska, a nie jego pupila. 2. Wszak piesek na taki trawnik jest przecież przez KOGOŚ wypuszczany, nieprawdaż? Nie mówimy o bezpańskich. -- pozdrowienia Z. |
||
2005-11-02 11:30 | Re: Psy. | Zbigniew B. |
Dnia 01.11.2005 Olgierd >>> A wiesz, że po trawnikach nie wolno chodzić? Tego dzieci trzeba uczyć od >>> maleńkości! ;-) >> >> A srać na nie? To już wolno? > > To nie jest odpowiedź tylko wykręcanie - nomen omen - kota ogonem. Wykręcanie kota ogonem zaczęło się - jak widać powyżej - w tej uwadze o dzieciach. -- pozdrowienia Z. |
||
2005-11-02 12:13 | Re: Psy. | Tiger |
> Wykręcanie kota ogonem zaczęło się - jak widać powyżej - w tej uwadze o > dzieciach. Wykrecanie kota ogonem? Wszystko, co powiedzialem, przydarzylo sie i nie bylo zbyt mile. Nie mowiac o tym, ze od kilku lat nie musze chodzic po osiedlu z wzrokiem wbitym w ziemie w poszukiwaniu "min", bo sasiedzi zaczeli sie NORMALNIE zachowywac, sprzatajac po swoich pupilach. Jeszcze w kwestii poprawnosci politycznej zakazu "wysadzania psa na trawniczek"... Dlaczego, myslisz, wprowadzono zakaz wchodzenia na plaze nadmorskie z psami? Na koniec - nie postuluje wprowadzenia stanu rzeczy, bedacego natchnieniem do montypythonowskich zartow w stylu "paniusia z piesiem na rekach, szorujaca w trybie pilnym na wydzielony trawniczek kloaczny, celem oproznienia zawartosci psa", tylko niech sie jedna z druga naucza, ze jak pies sra, to naturalnym odruchem nie powinno byc odwracanie glowy i udawanie, ze nic sie nie dzieje ("zeby sie piesio nie zestresowal, ze ktos na niego patrzy"?), tylko wyciagniecie woreczka foliowego z kieszeni i zabranie przy pomocy lopatki gustownego pakunku do kosza. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-11-02 12:23 | Re: Psy. | Zbigniew B. |
Dnia 02.11.2005 Tiger >> Wykręcanie kota ogonem zaczęło się - jak widać powyżej - w tej uwadze o >> dzieciach. > > Wykrecanie kota ogonem? Wszystko, co powiedzialem, przydarzylo sie i nie > bylo zbyt mile. Ale ja mówiłem o tej uwadze o "to ucz dzieci nie chodzić po trawnikach". Niby też jakaś racja, ale... ale po prostu stanowiąca unik. -- pozdrowienia Z. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wyjace psy i cisza nocna |
Piotrek | 2006-01-02 11:13 |
Psy na mojej posesji |
Renata | 2006-06-29 09:59 |
Wspólnota lokatorska a niebezpieczne psy |
michal | 2007-01-04 19:57 |
Psy... |
Jaruś | 2007-04-20 23:53 |