poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-06-24 18:25 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Jotte wrote: > Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła. Akurat to nie niespodzianka. To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła się w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch. Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej. |
2009-06-24 18:48 | Re: wypowiedzenie a ciaza | przypadek |
On 24 Cze, 17:57, ani33...@wp.pl wrote: Sytuacje w zyciu sa naprawde > rozne. Przede wszystkim niepotrzebnie opisujesz szczegółowo stan swojego zdrowia - nikogo to nie interesuje (albo: nie powinno) i nie wnosi nic do sprawy. Ale jedna kwestia jest niepokojąca: Jeśli pracodawca robi jakieś brzydkie rzeczy, to nie jest to powód żeby składać wypowiedzenie tylko odpowiednio dochodzić swoich praw. |
||
2009-06-24 18:55 | Re: wypowiedzenie a ciaza | przypadek |
On 24 Cze, 17:00, "Jotte" > W wiadomościnews:1c8445e2-a3e0-47ec-a4eb-47abb576960c@t10g2000vbg.googlegroups.com > przypadek > > >>> Poza tym można się dowiedzieć o ciąży już w okresie wypowiedzenia. > >> Trzeba to udowodnić. > > Raczej nietrudne > > Lekarz potrafi określić wiek ciąży, a wątkosprawczyni ma miesięczny okres > wypowiedzenia. > Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca > miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli metodą > argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem upewnić się, czy > nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc sie na mozliwość jej > wystąpienia. Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako kobieta. Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i nieprzewidywalnym i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji jakiegoś podczłowieka, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży, albo co gorsza (z punktu widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i tak się nie da). |
||
2009-06-24 19:04 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Jotte |
W wiadomości news:aee3fde5-9b3f-47d9-8619-fa33b4590a71@r34g2000vba.googlegroups.com p rzypadek >> Swoją drogą ciekawe czy przy odpowiednim czasie trwania ciąży pracodawca >> miałby szanse obalenia twierdzenia o niewiedzy wady oświadczenia woli >> metodą argumentacji, że pracownica powinna przed jego złożeniem >> upewnić się, czy nie jest ono obarczone wadą prawną tym samym godząc >> sie na mozliwość jej wystąpienia. > Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako > kobieta. Ja się nie zgodziłem i przyszedłem na świat jako facet. Spodobało mi się, więc tak to zostawiłem. > Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i > nieprzewidywalnym Chyba żartujesz. Tak to jest być może u jednostek prymitywnych bądź grających w ruletkę watykańską, co zresztą na jedno wychodzi. Normalnie to samica gatunku homo sapiens sapiens posiada obecnie ogromną kontrolę nad własną płodnością, a już od dawna nie występuje u niej zjawisko rui. > i twoje rozumowanie stawiałoby kobiete w sytuacji > jakiegoś podczłowieka >, który każde wypowiedzenie musiałby poprzedzać > badaniem, czy przypadkiem nie jest w ciąży, Nic takiego z mojego rozumowania nie wynika. > albo co gorsza (z punktu > widzenia podstaw naszego porządku prawnego wysoko ceniącego rodzinę i > rodzicielstwo) na wszelki wypadek tej ciąży zapobiegać (a jak wiemy i > tak się nie da). Nie wiem kto tak wie. Ja wiem, że się da. -- Jotte |
||
2009-06-24 19:31 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Icek |
ja zostaje w ciazy bez srodkow do zycia. Zwolnienie w mojej sytuacji jest postanowione przez lekarza z przyczyn medycznych, wiec nie sprawiajcie mi przykrosci swoimi uwagami. Sytuacje w zyciu sa naprawde ========= rozumiem, ze jestes w stanie choroby ale zwolnienie wezmiesz jak zajdziesz w ciaze ?? Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja problem ze znalezieniem pracy Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje to bedziesz miala ?? Icek |
||
2009-06-24 20:15 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
przypadek wrote: > > Tyle że godzimy się na wystąpienie tej wady przychodząc na świat jako > kobieta. o ciekawe kto i kiedy sie jej pytal, czy chce byc baba > Zajście w ciążę jest ze swej natury wypadkiem nagłym i > nieprzewidywalnym o cholera, nie wiedzialem |
||
2009-06-24 20:19 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Icek wrote: > > > Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja > problem ze znalezieniem pracy Chore myślenie. To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie? Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to straszna wina jest. |
||
2009-06-24 21:07 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Evita |
> Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci > boguducha > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja > problem ze znalezieniem pracy > > Piszesz, ze nie bedziesz miala srodkow do zycia. A jak zlozysz rezygnacje > to > bedziesz miala ?? Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat. Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu. Dziekuje za porady, pozdrawiam |
||
2009-06-24 21:13 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Evita |
> Nie. > Chyba, że pracodawca sam zechce ci je oddać dobrowolnie i potraktować > sprawę jako niebyłą. Dziekuje za konkretną i zwięzłą odpowiedź. Pozdrawiam |
||
2009-06-24 21:31 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Baloo |
"Evita" > Za moje wolne zapłaci ZUS który mnie okrada od 15 lat. Ale za pierwsze 33 dni niestety płaci pracodawca, który jak sądzę Cię nie okradał. Poza tym ZUS wypłaca zasiłek chorobowy, a nie ciążowy. > Jak złoże rezygnację nie bedąc w ciąży to poszukam sobie nowej prawcy, > ale jak będę to niestety będę musiała być na zwolnieniu. I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu? |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ciaza - co po 182. dniach zwolnienia?? |
Ola | 2006-03-26 19:37 |
Ciaza - co po 182. dniach zwolnienia?? |
Ola | 2006-03-26 19:37 |
ciaza i umowa pracy na czas okreslony |
haga | 2006-07-18 13:20 |
Ciaza maloletniej |
Janusz | 2006-09-06 10:19 |
ciaza i ZUS |
blondi | 2006-09-27 16:28 |
Ciaza a zalegly urlop |
MarkX | 2007-04-04 09:08 |
nuczyciel kontraktowy umowa na rok i ciaza (pomocy) |
Niedzwiedz | 2007-04-18 12:47 |
?umowa na czas oznaczony a ciaza? |
Gabriel'Varius' | 2007-08-28 09:38 |
prawo pracy (ciaza) |
grigor | 2007-12-02 00:07 |
zwolnienia grupowe ciaza zmiana warunkow |
A. | 2009-02-04 20:12 |