poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-06-25 02:48 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Robert Tomasik |
Użytkownik "Emka" news:h1tdjd$o0n$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Johnson" >> Pracownica, która nie wiedząc, że jest w ciąży, > Ale ona przecież nie jest w ciąży. > E. Starają sie o dziecko, co w praktyce moze oznaczać, że jest, tylko jeszcze o tym nie wie. |
2009-06-25 02:51 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Robert Tomasik |
Użytkownik "witek" news:h1tk18$6f5$1@inews.gazeta.pl... > Jotte wrote: >> Pracodawca z łatwością mógł zauważyć, a zaciążona nie zauważyła. > Akurat to nie niespodzianka. > To nie pierwszy byłby przypadek kiedy rodząca nie miała pojęcia, że jest > w ciąży. Ostatni taki przypadek sprzed kilku dni, kiedy babka zjawiła się > w szpitalu skarżąć się, że boli ją brzuch. > Od razu z izby przyjęć wylądowała na izbie porodowej. Znam kobietę, która będąc w ciąży poszła do znachora i ten ją leczył na nowotwór brzucha różnymi ziołami. Babka 40-toletnia (nie jakaś dziewczynka) i mająca co najmniej jedno dziecko. Pewnego wieczora nowotwór postanowił się urodzić i ostatecznie poród odebrała córka ciężarnej pod telefoniczne dyktando znachora, który do końca utrzymywał, że się nie myli. I to wszystko w XXI wieku w mieście jeszcze do niedawna wojewódzkim. |
||
2009-06-25 10:10 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Baloo |
Użytkownik "witek" >> Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości chęć >> udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc "trochę" >> to wszystko naciągane. > no i co z tego. No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle. Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę. > O przepisach zabraniających myślenia co jest lepsze dla niej. Ależ niech sobie nawet myśli, czy wolno jej zabić pracodawcę. Tylko co z tego? |
||
2009-06-25 10:14 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Baloo |
Użytkownik "witek" > To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę. Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację. >> I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu? > A skąd wiesz, że nie musi. Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze w ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności z zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji. |
||
2009-06-25 10:15 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Baloo |
"witek" > Nie. Napisała, że chce się zwolnić lub nie chce się zwolnić gdyby w tym > czasie zaszła w ciąże Dlatego piszę - chce mieć ciastko i zjeść ciastko :) >> Ale wymyśliła sobie jednocześnie, że jakby zaszła w ciążę, to się jednak >> nie zwolni. > a to nie wolno jej rozpatrywać wariantów co będzie dla nie lepsze. Rozpatrywać wolno, ale jak się okazuje nie da rady tego wprowadzić w życie. > A co to jest nieuczciwego? Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała. Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego, poszła na zwolnienie i cześć pieśni. Ale tak się nie da, prawda? |
||
2009-06-25 11:09 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Baloo wrote: > > Użytkownik "witek" > >>> Ergo - powodem rezygnacji z wypowiedzenia będzie w rzeczywistości >>> chęć udania się na zwolnienie lekarskie, a nie powrót do pracy, więc >>> "trochę" to wszystko naciągane. > >> no i co z tego. > > No i to z tego, że jest to nieuczciwe i tyle. > Nie udawaj, że nie wiesz, o czym piszę. Przez cały okres pracy opłacała składki tak samo jak każdy inny i prawo do pojscia na zwolnienie lekarskie ma o ile są do tego podstawy. Więc nie widzę powodu dla którego nie miałaby z tego skorzystać. |
||
2009-06-25 11:10 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Baloo wrote: > > Użytkownik "witek" > >> To nie jej wina. Płaciłby również gdyby miała chrypkę. > > Nie twierdzę, że to jej wina. Tłumaczę tylko, że nie do końca ma rację. > >>> I wiesz z góry, że będziesz na zwolnieniu? > >> A skąd wiesz, że nie musi. > > Nie wiem, pytam. Raczej nieczęsto się zdarza, by ktoś nie będąc jeszcze > w ciąży, z góry wiedział, że na 100% pozostanie na zwolnieniu. Trudności > z zajściem w ciążę nie implikują takich sytuacji. > Może już wie, że będzie musiała być na zwolnieniu, Jak nie będzie musiała, to nie dostanie zwolnienia. |
||
2009-06-25 11:13 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Baloo wrote: > >> A co to jest nieuczciwego? > > Gdyby było to uczciwe, to nie istniałby problem, jaki tu opisała. > Podarłaby wypowiedzenie, wróciła do pracy nie tłumacząc się dlaczego, > poszła na zwolnienie i cześć pieśni. > Ale tak się nie da, prawda? Więc niech tak zrobi. napisze wypowiedzenie z prośbą o rozwiązanie umowy bez zachowania terminu wypowiedzenia i schowa do szuflady. I niech sie stara. Jak zajdzie w ciązę, wyrzuci wypowiedzenie do kosza. Jak nie zajdzie, zaniesie do pracodawcy. W zasadzie jak pracodawcy nie zalezy to na rozwiązanie bez okresu wypowiedzenia nie powinien sie krzywo patrzec. Efekt ten sam. Teraz jest uczciwie? |
||
2009-06-25 11:29 | Re: wypowiedzenie a ciaza | Icek |
> > Tak czy owak jest to nieuczciwe gdyz za Twoje wolne i tak zaplaci boguducha > > winny pracodawca. A w dodatku przez takie osoby jak Ty inne kobiety maja > > problem ze znalezieniem pracy > > Chore myślenie. > To czym sie rożni pracownica w ciąży chcąca się zwolnić od pracownicy w > ciąży niechcącej się zwolnić? Tym, że jedna jest uczciwa, a druga nie? > > Może w ogóle powinna przepraszać za to że chce być w ciąży? bo to > straszna wina jest. ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada. A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia to nie powinna zachodzic w ciaze Icek |
||
2009-06-25 11:31 | Re: wypowiedzenie a ciaza | witek |
Icek wrote: > > ale ja pisze, ze nieuczciwe jest branie zwolnienia lekarskiego gdy nie ma do > tego podstaw. A zakladanie, ze jak zajde w ciaze to bede chora to przesada. Ani słowem nie padło w poście, że nie ma podstaw do pójscia na zwolnienie lekarskie. > > A jak uwaza, ze zajscie w ciaze spowoduje dla niej jakies zagrozenie zycia > to nie powinna zachodzic w ciaze > To nie musi być zagrożeie życia, żeby dostać zwolnienie lekarskie. Samoistne poronienia są podstawą do wystawienia zwolnienie lekarskiego na całe 9 miesięcy, ale same w sobie zagrożenia życia nie powodują. No chyba, że ktoś w depresji sobie żyły podetnie. |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ciaza - co po 182. dniach zwolnienia?? |
Ola | 2006-03-26 19:37 |
Ciaza - co po 182. dniach zwolnienia?? |
Ola | 2006-03-26 19:37 |
ciaza i umowa pracy na czas okreslony |
haga | 2006-07-18 13:20 |
Ciaza maloletniej |
Janusz | 2006-09-06 10:19 |
ciaza i ZUS |
blondi | 2006-09-27 16:28 |
Ciaza a zalegly urlop |
MarkX | 2007-04-04 09:08 |
nuczyciel kontraktowy umowa na rok i ciaza (pomocy) |
Niedzwiedz | 2007-04-18 12:47 |
?umowa na czas oznaczony a ciaza? |
Gabriel'Varius' | 2007-08-28 09:38 |
prawo pracy (ciaza) |
grigor | 2007-12-02 00:07 |
zwolnienia grupowe ciaza zmiana warunkow |
A. | 2009-02-04 20:12 |