poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-01-14 02:33 | Re: Allegro zwrot towaru | Marcin Debowski |
Dnia 13.01.2007 robert895@wp.pl >> To nie musiało być przypadkowe uszkodzenie rzeczy, tylko już istniejąca >> wada, która spowodowała niedziałanie. > No tak ale przed wysyłką wszystko było OK. Mam wrażenie że utarło Zrozum, nie wiesz czy było ok. Kupiłeś od kogoś miotłę i na początku działała (było ok) a któregoś dnia pękła przy normalnym użyciu. Okazało się, że w środku jest spróchniała. Za takie wady też odpowiadasz. > się iż to właśnie sprzedający chce zawsze oszukać a to że > kupujący chce coś wyłudzić to nikt nie bierze tego pod uwagę... Bierze, tylko zarzut oszustwa trzeba udowodnić. Nie zmienia to faktu, że ustawowo odpowiadasz z tyt. rękojmi i tyle. Tu niczego udowadniać nie trzeba. -- Marcin |
2007-01-14 11:45 | Re: Allegro zwrot towaru | fotomania |
Użytkownik "zly" > A czemu niby mialby to robic? Podejrzewal, ze nic nie pisal o gwarancji w > opisie aukcji, a od kiedy to osoba fizyczna sprzedajac komus przedmiot musi > dodawac do niego serwis? A napisal ze towar nie ma rekojmi ?? Wylaczyl ja w momencie sprzedazy ? Napisal ze towar ma gwarancje producenta i on wypina tylek ?? J. |
||
2007-01-14 13:19 | Re: Allegro zwrot towaru | Tiger |
> I tu widze problem. Mozesz oczywiscie olac goscia, ale on moze byc msciwy > i zainteresowac twoja osobka urzad skarbowy. Skoro kupiles kilka i > sprzedales to zapewne zrobiles to w celu zysku finansowego. I zapewne nie > podzieliles sie tym zyskiem z naszym kochanym fiskusem. Zastanow sie wiec > co jest lepsze - uglaskac klienta czy probowac uglaskac US.:-) Fiskus > zapewne zacznie sie zastanawiac czy nie prowadzisz sprzedazy w sposob > ciagly, nie rejestrujac DG itd. Klient musi jeszcze na to wpasc. A to dosc malo prawdopodobne. |
||
2007-01-14 14:21 | Re: Allegro zwrot towaru | Przemyslaw Osmanski |
KrzysiekPP napisał(a): >> Jesli juz sie podejmujesz sprzedazy nowych żeczy, to obowiazuja cie >> wszystkie przepisy dotyczace sprzedazy. Zapewnienie serwisu, gwarancji itp. > > Prywatnie terz ? :) Znaczy się jak spżedam cos co mi jest niepotrzebne > to tez musze cos gwarantowac ? Eeeeeeeeeee, coś kitójesz :) Autor napisal wyraznie ze przywiozł urzadzenia celem sprzedazy, a nie ze byly mu niepotrzebne. Ogolnie prywatnie nie powinien sie brac za handel. Jak chce, to zaklada sie dzialalnosc i sprzedaje legalnie. A nie robi lewizne i ma pozniej pretensje ze cos sie wysypalo. pozdrawiam, Przemek O. |
||
2007-01-14 17:08 | Re: Allegro zwrot towaru | DarkDaro |
> > Klient musi jeszcze na to wpasc. A to dosc malo prawdopodobne. A jeżeli sprzedał ze stratą to tez musi płacić podatek ? Jak US udowodni ile zapłacił w Anglii ? -- PZDR Mroczny Daro |
||
2007-01-14 17:57 | Re: Allegro zwrot towaru | Przemyslaw Osmanski |
SQLwysyn napisał(a): >> Takie osoby powinny miec zakaz sprzedawania na allegro. > A takie jak ty wypowiadania sie na tej grupie. Rozumiem ze popierasz sprzedawanie wszelkiego złomu na allegro, oszukiwanie kupujacych, wystawianie niepelnowartosciowego towaru itp. No coz, rozni sa ludzie... >> Jesli juz sie podejmujesz sprzedazy nowych żeczy, > Czego ??? Co to jest 'Żecz" ? Och Panie bezbledny, racz mi przebaczyc, ze narazilem Twe nieskazitelne oczy na ogladanie takiego potworka, którym pewnie dokonalem urazu Twego nieskalanego umyslu... >> to obowiazuja cie wszystkie przepisy dotyczace sprzedazy. > Co to znaczy 'wszystkie' ? Myslenie nie boli... >> Zapewnienie serwisu, gwarancji itp. > Bredzisz ... Osoba fizyczna osobie fizycznej gwarancję ? Obowiązek? ROTFL. > Jak nie znasz ustaw - w szczególności > USTAWA z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży > konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego. (Dz. U. Nr 141, poz. > 1176) to NIE ZABIERAJ GŁOSU. Zrozum jedna sprawe. Jesli ktos przywozi jakikolwiek towar z zamiarem sprzedazy/zarobku/handlu, to powienien zalozyc dzialanosc gospodarcza, a nie kombinowac. Moje znanie lub nie w/w ustawy w niczym nie zmienia faktu, ze sprzedajacy znalazl frajerow, ktorzy kupili niepelnowartosciowy towar bez jakichkolwiek gwarancji. Czym innym jest sprzedaz jednej sztuki (w domysle uzywanej) a czym innym sprzedaz wielu sztuk. Zaloze sie rowniez, ze nie spelnial on podstawowych warunkow dopuszczajacych towar do sprzedazy na terenie naszego kraju, takich jak chocby polska instrukcja obslugi. Dla mnie sprawa jest jasna. Ktos kombinowal jakby tu zarobic najmniejszym kosztem, a teraz sprawa sie posypala... W sumie nie ma problemu, urzadzenia zapewne mialy gwarancje w kraju zakupu. Niech odbierze towar, zawiezie do reklamacji tam gdzie kupil i pozniej odda naprawiony. pozdrawiam, Przemek O. |
||
2007-01-14 18:58 | Re: Allegro zwrot towaru | Angie |
Użytkownik "Tiger" news:839ba$45aa1fe3$3eb33f71$17514@news.chello.pl... > Klient musi jeszcze na to wpasc. A to dosc malo prawdopodobne. E tam. Wystarczy, zeby czytal tę grupę, albo allegrową:-) Poza tym mało prawdopodobne nie oznacza niemozliwe, a fiskus to taka instytucja, ze człowiek z odrobina instynktu samozachowawczego unika klopotow z nia jak moze:) Angie |
||
2007-01-14 23:28 | Re: Allegro zwrot towaru | gasper |
Użytkownik "DarkDaro" news:eodkib$r47$1@inews.gazeta.pl... > A jeżeli sprzedał ze stratą to tez musi płacić podatek ? Jak US udowodni ile > zapłacił w Anglii ? to jest akurat proste - sprzedał - miał przychód - nie ma kosztów - w efekcie cały przychód jest zyskiem nie wiem czy mp3 nie podlegają pod obowiązek kasy fiskalnej no i zus sie dopomni o swoje Pozdrawiam |
||
2007-01-15 08:20 | Re: Allegro zwrot towaru | Kira |
Re to: Przemyslaw Osmanski [Sun, 14 Jan 2007 17:57:37 +0100]: > Rozumiem ze popierasz sprzedawanie wszelkiego złomu > na allegro, oszukiwanie kupujacych, wystawianie > niepelnowartosciowego towaru itp. No > coz, rozni sa ludzie... Rozumiem że popierasz kantowanie sprzedawcy, nieuzasadnione reklamacje, oddawanie jako uczkodzonego sprzętu zrąbanego przez siebie osobiście i takie tam różne? Cóż, różni są ludzie... >>> to obowiazuja cie wszystkie przepisy dotyczace sprzedazy. >> Co to znaczy 'wszystkie' ? > Myslenie nie boli... Widać tak, bo jakoś nie potrafisz podać tych "wszystkich przepisów dotyczących sprzedaży" odnośnie osoby prywatnej. > Zrozum jedna sprawe. Jesli ktos przywozi jakikolwiek towar > z zamiarem sprzedazy/zarobku/handlu, to powienien zalozyc > dzialanosc gospodarcza, a nie kombinowac. Na kilka odtwarzaczy? W takiej sytuacji to nawet przepisy nie przewidują takiego obowiązku. DG wymagana jest jeśli dana działalność prowadzona jest "w sposób wskazujący na zamiar stałego jej prowadzenia" (czy jakoś podobnie, ale sens właśnie taki). On przywiózł raz, nie zamierza jechać po następną partię - nie podpada więc pod obowiązek DG. Podpada tylko pod podatek dochodowy, ale nigdzie w sumie nie wyczytałam że nie zamierza się rozliczać. > Moje znanie lub nie w/w ustawy w niczym nie zmienia > faktu, ze sprzedajacy znalazl frajerow, ktorzy kupili > niepelnowartosciowy towar bez jakichkolwiek gwarancji. I co, po główce pogłaskać i przytulić...? Kupując towar w okazyjnej cenie od nieznanej sobie osoby prywatnej należy ustalić warunki ewentualnego zwrotu lub serwisu *przed* dokonaniem transakcji. Też miałam swego czasu taką gnidę, która przez prawie miesiąc używała mojego sprzętu - a potem nagle stwierdziła że przyszedł zepsuty i mam mu oddać kasę. Oczywiście sprzęt nie wrócił, pewnie po to żeby nie można było sprawdzić tego "uszkodzenia". A wiem doskonale że sprawny był, bo jeszcze kilka dni wcześniej sama go używałam. Nie czuję się kanciarzem, sorry Winnetou. > Czym innym jest sprzedaz jednej sztuki (w domysle uzywanej) > a czym innym sprzedaz wielu sztuk. Nie jest. Nie ma przepisu, który zabroniłby mi kupić 10 szt. odtwarzaczy mp3 w ramach prezentów pod choinkę dla całej rodziny, a potem uznać że jednak pomysł był głupi i z tej puli odsprzedać ludziom 8 czy 9 sztuk. > Zaloze sie rowniez, ze nie spelnial on podstawowych warunkow > dopuszczajacych towar do sprzedazy na terenie naszego kraju, > takich jak chocby polska instrukcja obslugi. Mówimy o osobie prywatnej, przypominam. Jak tak się czepiać chcesz, to podpowiem ci że pewnie jeszcze nie była dołączona faktura ani paragon fiskalny ;-) Kira -- /(o\ ~ GG: 574988 ~ http://cyber-girl.net/ ~ \o)/ * NFZ won * SkypeTV * Wieczne Dziecko * Kira F. ~ I am what I am, I do what I want ~ |
||
2007-01-15 16:32 | Re: Allegro zwrot towaru | Marek__Radwański |
Marcin Debowski > Nie zmienia to faktu, że > ustawowo odpowiadasz z tyt. rękojmi i tyle. Tu niczego udowadniać nie > trzeba. > tu nie, ale istnienie wady w chwili wydania musi udowonić kupujący, a nie sprzedawca (art. 6 kc), to tylko konsumenyt ma dobrze (do 6 miesiecy), chyba że uznać, ze sprzedawca działał jako przedsiebiorca a nabywca btył konsumentem, pzdr marek radwanski -- |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zwrot towaru... |
Poziomka | 2005-11-12 14:48 |
Zakup na allegro a zwrot towaru. |
Kasia | 2006-02-19 21:46 |
allegro i zwrot towaru |
Sabina Redlarska | 2006-04-02 13:36 |
allegro i zwrot towaru |
Sabina Redlarska | 2006-04-02 13:36 |
zwrot towaru |
Adam | 2006-04-21 17:45 |
zwrot towaru zakupionego przez internet (allegro) |
superatm | 2006-11-06 11:29 |
problem ze sprzedawca na allegro (zwrot towaru) |
fibreoptique | 2006-12-27 21:38 |
Allegro zwrot towaru |
robert895 | 2007-01-13 15:24 |
Allegro zwrot towaru |
robert895 | 2007-01-13 15:27 |
allegro i zwrot uszkodzonego towaru |
Piotrek_20 | 2007-05-02 18:47 |