poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-01-19 18:51 | cisza nocna | zarysowany |
witam, Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. Otóż czy zwykłe czynności tj. poruszanie się po mieszkaniu, korzystanie z wody, cicha praca tv, zwykła rozmowa, zmywanie naczyń itp. może dać sąsiadom prawo do jakiejkolwiek interwencji, jeśli uznają oni, że ze względu na złą akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? pozdrawiam |
2010-01-19 18:58 | Re: cisza nocna | amBrose |
>akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? btw. w niektórych kantonach w CH nie można sposzczać toalety 22-6 hj |
||
2010-01-19 19:29 | Re: cisza nocna | gacek |
zarysowany wrote: > witam, > Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. Otóż czy zwykłe czynności tj. > poruszanie się po mieszkaniu, korzystanie z wody, cicha praca tv, > zwykła rozmowa, Cicha praca tv, czy zwykła rozmowa to dość względne pojęcia. Przecież powiedzą, że głośna rozmowa i krzyki, oraz TV na cały regulator. gacek |
||
2010-01-19 20:24 | Re: cisza nocna | Andrzej Lawa |
zarysowany pisze: > witam, > Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. Otóż czy zwykłe czynności tj. > poruszanie się po mieszkaniu, korzystanie z wody, cicha praca tv, > zwykła rozmowa, zmywanie naczyń itp. może dać sąsiadom prawo do > jakiejkolwiek interwencji, jeśli uznają oni, że ze względu na złą > akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? Wiesz, są ludzie, którzy będą się awanturować o "głośno tupiące koty" ;) |
||
2010-01-19 20:27 | Re: cisza nocna | Robert Tomasik |
Użytkownik "zarysowany" news:6011e493-d6f0-4879-9b4e-53be924a34d3@34g2000yqp.googlegroups.com... Po pierwsze nie ma żadnego przepisu określającego godziny ciszy nocnej. Godziny 22-6 są czysto umowne. Po drugie ocenienie, czy coś narusza ciszę nocną, czy nie pozostaje w razie wątpliwości sprawą sądu. Moim zdaniem to co opisałeś, to nie jest naruszenie ciszy nocnej, ale sąd może mieć odmienne zdanie. |
||
2010-01-19 23:21 | Re: cisza nocna | Paweł |
zarysowany wrote: > witam, > Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. formalnie w kodeksie wykroczen stoi: Art. 51. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. § 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji lub środka, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. > Otóż czy zwykłe czynności tj. poruszanie się po mieszkaniu, > korzystanie z wody, cicha praca tv, zwykła rozmowa, zmywanie > naczyń itp. może dać sąsiadom prawo do jakiejkolwiek interwencji, > jeśli uznają oni, że ze względu na złą akustykę bloku czynności > te są u nich słyszalne po godz. 22? no i taki smutny przykladzik z kraju: http://wyborcza.pl/1,76842,7068568,Staruszka_szura__Ukarac_staruszke_.html btw. jak cie bedzie zly sasiad nekal policja, to nalegaj, by policja wypytala innych sasiadow o to czy im przeszkadzasz, takie policyjne notatki moga (o ile masz jednego zlosliwego sasiada) pomoc w wygranej przed sadem. |
||
2010-01-19 23:28 | Re: cisza nocna | Łukasz_Bąk |
zarysowany pisze: > witam, > Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. Otóż czy zwykłe czynności tj. > poruszanie się po mieszkaniu, korzystanie z wody, cicha praca tv, > zwykła rozmowa, zmywanie naczyń itp. może dać sąsiadom prawo do > jakiejkolwiek interwencji, jeśli uznają oni, że ze względu na złą > akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? > pozdrawiam http://www.bhpservice.pl/prawa/normy/dane/pn87b02151_02.htm Art 51 K.W., Art 144 K.C. i jeszcze było rozporządzenie Ministra Ochrony Środowiska w temacie dopuszczalnych poziomów hałasu. Zgodnie z normą PN-87/B-02151/02 w nocy jest do 30dB w kuchni nawet 40dB i jeżeli przekracza tą normę to wówczas działa Kodeks Wykroczeń. Fakt w tym taki, że nie sprecyzowano co to noc a co to dzień aczkolwiek zwyczajowo noc jest po 22 do 6tej rano. W regulaminach spółdzielni mieszkaniowych widziałem precyzyjnie określane godziny ciszy nocnej. BTW ile razy się jeszcze na tej grupie temat powtórzy? -- Łukasz Bąk |
||
2010-01-19 23:45 | Re: cisza nocna | gacek |
Łukasz Bąk wrote: > zarysowany pisze: >> witam, >> Mam pytanie dotyczące tzw. ciszy nocnej. Otóż czy zwykłe czynności tj. >> poruszanie się po mieszkaniu, korzystanie z wody, cicha praca tv, >> zwykła rozmowa, zmywanie naczyń itp. może dać sąsiadom prawo do >> jakiejkolwiek interwencji, jeśli uznają oni, że ze względu na złą >> akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? >> pozdrawiam > > http://www.bhpservice.pl/prawa/normy/dane/pn87b02151_02.htm No dobra, ale kogo obowiązuje taka norma? mieszkańców czy "dewelopera"? > Zgodnie z normą PN-87/B-02151/02 w nocy jest do 30dB w kuchni nawet > 40dB i jeżeli przekracza tą normę to wówczas działa Kodeks Wykroczeń. Ale ani w normie, ani w kodeksie tak napisane nie jest. comments? gacek |
||
2010-01-20 00:03 | Re: cisza nocna | Animka |
amBrose pisze: >> akustykę bloku czynności te są u nich słyszalne po godz. 22? > > btw. > w niektórych kantonach w CH nie można sposzczać toalety 22-6 > > hj NNTP-Posting-Host: 208-pra-8.acn.waw.pl |
||
2010-01-20 01:00 | Re: cisza nocna | Pola Raksa |
> Zgodnie z normą PN-87/B-02151/02 w nocy jest do 30dB w kuchni nawet > 40dB i jeżeli przekracza tą normę to wówczas działa Kodeks Wykroczeń. Trudno zinterpretować to w ten sposób, gdyż są to normy budowlane obowiązujące wykonawcę budynku. Rozumiem to w ten sposób, że, wynikający z normalnego wykorzystywania lokali hałas w mieszkaniu (lub jakimkolwiek wymienionym lokalu) nie może przekraczać normy. Sam natomiast proces mierzenia dB jest czynnością wymagającą czasu i specjalistycznej aparatury, trudno jest, żeby sąsiad mógł wykonać ekspertyzę, iż właśnie słyszy np. 45 dB pochodzących wyłącznie z konkretnego lokalu. Poza tym, jeśli wynikały by one z normalnego użytkowania, oznaczałoby to li tylko tyle, iż budynek nie spełnia normy. Bardziej interesujące jest dla mnie natomiast brzmienie owego artykułu KW, a konkretnie bardzo uznaniowych pojęć, na jakich zapis się opiera. § 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój... Bardzo subiektywne pojęcie hałasu, bo dla kogoś hałasem jest wielka dyskoteka, dla kogoś innego jakikolwiek dźwięk "spoza", który da się wychwycić, to hałas. W ww. przepisie wykładnia zdaje się jednak sugerować, że hałas musi mieć charakter wybryku ("lub innym wybrykiem"), co jednak nie posuwa sprawy dalej od ewentualnej subiektywnej oceny, ponieważ nie znam dostatecznie wyczerpującej i skodyfikowanej definicji wybryku. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
wyjace psy i cisza nocna |
Piotrek | 2006-01-02 11:13 |
cisza nocna |
jacq | 2006-01-24 14:04 |
cisza nocna ?czy dzienna? |
2006-08-28 20:02 | |
cisza nocna |
Marcin | 2006-11-26 11:31 |
Cisza nocna a prawo |
ludwik16 | 2007-03-20 13:06 |
Cisza przedwyborcza |
Piotr M | 2007-10-13 19:02 |
Pcim a cisza wyborcza |
kwikkwak | 2007-10-21 22:02 |
cisza nocna, zaklocanie miru domowego i takie tam... |
Titus_Atomicus | 2007-11-10 15:21 |
cisza nocna i niedziela |
as | 2008-01-27 13:16 |
Cisza nocna na kempingu, a zakłocanie ciszy |
DzikBagienny | 2009-07-12 00:50 |