poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-27 19:45 | Co to jest? | MiKeyCo |
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3309667.html http://bi.gazeta.pl/im/0 /3310/z3310440G.jpg "(...)Policja i prokuratura zadziałały błyskawicznie. Emeryta wezwały na przesłuchanie, _przeszukano_też_jego_mieszkanie_. (...)" Jakiemuś poDUPAdłemu się na mózg rzuciło w Elblągu? Wspomina stare dobre czasy totalitaryzmu? * pzdr MiKeyCo *) mspanc |
2006-04-27 19:57 | Re: Co to jest? | Andrzej Lawa |
MiKeyCo wrote: > http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3309667.html > http://bi.gazeta.pl/im/0/3310/z3310440G.jpg > > "(...)Policja i prokuratura zadziałały błyskawicznie. Emeryta wezwały na > przesłuchanie, _przeszukano_też_jego_mieszkanie_. (...)" > > Jakiemuś poDUPAdłemu się na mózg rzuciło w Elblągu? Wspomina stare dobre > czasy totalitaryzmu? * Cóż, jeśli nie jest to kaczka, hehe, dziennikarska, to wielce szanowny pan prokurator ma najwyraźniej wysoką gorączkę i powinien bezzwłocznie udać się na chorobowe. Natomiast wspomniany pan Krzysztof D. musi być pacjentem zakładu dla nerwowo chorych - innego wytłumaczenia nie ma... |
||
2006-04-27 20:23 | Re: Co to jest? | Johnson |
Andrzej Lawa napisał(a): > Cóż, jeśli nie jest to kaczka, hehe, dziennikarska, to wielce szanowny > pan prokurator ma najwyraźniej wysoką gorączkę i powinien bezzwłocznie > udać się na chorobowe. Jest takie powiedzenie że nadgorliowśc jest gorsza niż faszyzmu. Choć z drugiej strony moze to być sabotaż Pisu. -- @ Johnson --- za treść postu nie odpowiadam "Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do podstawiania uczuć w miejsce rozumu" |
||
2006-04-27 22:40 | Re: Co to jest? | Tiger |
> Wspomina stare dobre czasy totalitaryzmu? Co to jest? Szarokaczenie sie. Ktos powinien dostac wyrok za przekroczenie uprawnien, a rencista imho zasiegnie jednej opinii Zwiazku Literatow Polskich na temat oceny tresci komentarza do zdjecia (skoro juz TRZEBA podchodzic do tego na powaznie...) i moze sie smiac na caly glos w obecnosci panow Kaczynskich, zwanych rowniez Jackiem i Plackiem czy Duck Twins. Ja w kazdym razie mam juz dosc tych ich niskich czolek i zastanawiam sie powaznie nad wyjazdem z kraju po dzisiejszym "zabarwieniu na brazowo" sejmu koalicja "SamoPiS". Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-04-27 22:35 | Re: Co to jest? | ghostrider |
ten donosiciel to ktorys z trolli na pl.soc.polityka? ;> jesli to prawda to ciesze sie z kazdej wycieczki za granice naszego pieknego kraju... ghostrider |
||
2006-04-28 16:55 | Re: Co to jest? | anakonda |
Użytkownik "Andrzej Lawa" > > Cóż, jeśli nie jest to kaczka, uważaj używasz słów zakazanych ,w średnioweiczy za to na stos skazywali a traz komputery zabierają niestety jest to prawda abul |
||
2006-04-29 00:48 | "Prokuratura nadwrażliwa" | MiKeyCo |
http://fakty.interia.pl/news?inf=743410 I aż strach przemieszany ze wstydem, że trzeba kilku konferencji prasowych, interwencji prezydenta i masowego szumu, żeby prokuratura odpuściła i, aż dziw, tak szybko zadeklarowała umorzenie sprawy. Dobrze, że przynajmniej L. Kaczyński zachował się należycie, jak na prezydenta przystało, pomimo nietaktownych żartów. Szkoda też, że wciąż wystarczy doniesienie do prokuratury i fart trafienia na kretyna, by wykorzystać struktury państwa do rozprawy z adwersarzem lub konkurencją. eh pzdr MiKeyCo |
||
2006-04-29 03:11 | Re: "Prokuratura nadwrażliwa" | sa |
MiKeyCo wrote: > http://fakty.interia.pl/news?inf=743410 > > I aż strach przemieszany ze wstydem, że trzeba kilku konferencji > prasowych, interwencji prezydenta i masowego szumu, żeby prokuratura > odpuściła i, aż dziw, tak szybko zadeklarowała umorzenie sprawy. Dobrze, > że przynajmniej L. Kaczyński zachował się należycie, jak na prezydenta > przystało, pomimo nietaktownych żartów. > > Szkoda też, że wciąż wystarczy doniesienie do prokuratury i fart > trafienia na kretyna, by wykorzystać struktury państwa do rozprawy z > adwersarzem lub konkurencją. eh > > > pzdr > MiKeyCo Panstwo prawa Kutasa Gardockiego. Sokolowski sie klania. |
||
2006-04-29 17:47 | Re: | Przemek |
MiKeyCo > http://fakty.interia.pl/news?inf=743410 > > I aż strach przemieszany ze wstydem, że trzeba kilku konferencji > prasowych, interwencji prezydenta i masowego szumu, żeby prokuratura > odpuściła i, aż dziw, tak szybko zadeklarowała umorzenie sprawy. Dobrze, > że przynajmniej L. Kaczyński zachował się należycie, jak na prezydenta > przystało, pomimo nietaktownych żartów. nalezycie albo nie nalezycie, popatrz co - o ile jest to prawda - PIS zrobilo przed wyborami, podlozenie kilku bomb aby pokazac jak potrafia walczyc z przestepczoscia. Tu moglo (nie musialo ale moglo) byc pododbnie. P. -- |
||
2006-04-29 18:44 | Re: | MiKeyCo |
Przemek napisał(a): >>I aż strach przemieszany ze wstydem, że trzeba kilku konferencji >>prasowych, interwencji prezydenta i masowego szumu, żeby prokuratura >>odpuściła i, aż dziw, tak szybko zadeklarowała umorzenie sprawy. Dobrze, >>że przynajmniej L. Kaczyński zachował się należycie, jak na prezydenta >>przystało, pomimo nietaktownych żartów. > nalezycie albo nie nalezycie, popatrz co - o ile jest to prawda - PIS zrobilo > przed wyborami, podlozenie kilku bomb aby pokazac jak potrafia walczyc z > przestepczoscia. Tu moglo (nie musialo ale moglo) byc pododbnie. Nie stwierdziłem ani jakim jest prezydentem, ani czy jestem jego zwolennikiem. Stwierdziłem tylko jak powinien postąpić prezydent. Jeden tak zrobi z przekonań, inny z kalkulacji marketingu politycznego. W całej sprawie uderzono w tarabany w alarmie o zachowanie swobody wypowiedzi. Jest jednak drugie dno, o które głownie mi chodziło - chodzi o prokuraturę, rozwiązania prawne i przyzwyczajenia funkcjonariuszy. Zwróć uwagę, że kilka dni temu dokonano przeszukania w celach dowodowych, jak się można domyśleć, i zatrzymano komputer. I pomimo upływu tylku kilku dni i niemożności wykonania w tym czasie rzetelnej ekspertyzy co do komputera i jego zawartości, już deklarowane jest umorzenie postępowania. Czyli albo prokuratura umarza pod wpływem politycznym bez przeprowadzenia należytej analizy dowodów albo komputer był zbędny od samego początku i zatrzymano go, żeby znaleźć cokolwiek. 'Przetrzepać' dla samej zasady. Prokuratura w Elblągu dała ciała po całości, zeszmaciła się jak ostatnia totalitarna sucz miast działać w służbie społeczeństwu - nie dość, że łamie podstawowe prawa to nawet tego nie kryje markując jakimś tam choćby krótkim postępowaniem. W przeważającej liczbie analogicznych przypadków postępowanie od samego początku biegło by w stronę weryfikowania legalności oprogramowania. Czyli albo szukanie haka albo szukanie potwierdzenia legalnych działań zamiast dowodów nielegalności. Wywrócenie całkowicie domniemania, przyjmujemy podejrzenie i szukamy dowodów niewinności. Trwałoby to pewnie co najmniej 3 miesiące i nawet przy całkowitej niewinności owy rencista by doznał strat. I tak działa zapewne większość prokuratur. Jako żywo trzeba sparafrazować Dzirżyńskiego, że nie ma niewinnych, a tylko źle przetrzepani. Chodzi też o to, że postępowania są wszczynane bez żadnej koncepcji i prowadzone 'od dowodu do dowodu', całkowicie na żywioł. Zatrzymywane rzeczy przypadkowo, bez przydatności dowodowej, na wszelki wypadek. Przypomina mi się zatrzymanie telefonu _stacjonarny_ w celu dowodzenia kontaktów telefonicznych. Tak było, zdaje się, w sprawie Rywina. To równie dobrze można zatrzymać jego buty w celu dowodzenia obecności w Agorze. pzdr MiKeyCo |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Jak to jest....? |
Tomek | 2006-01-06 21:11 |
Co to jest "Piwnica" ? |
Fantom | 2006-01-24 08:13 |
Jak to jest? |
michal | 2006-04-09 02:36 |
Jak to jest? |
michal | 2006-04-09 02:36 |
Co jest??? |
Sanctum Officium | 2006-04-29 19:07 |
jak to jest? |
irena | 2006-09-18 07:00 |
Pomoc de minimis - co to jest??? Czy szkolenia z EFS to jest pomoc |
fReLuZ | 2006-10-02 21:58 |
CO TO JEST |
2006-10-16 18:13 | |
Co to jest "obdukcja"? |
slowk4af | 2006-10-24 22:03 |
jak to jest...?? |
cangre | 2006-12-26 11:30 |