Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Jak to jest....?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-01-06 21:11 Jak to jest....? Tomek
Witam... Tak się zastanawiam czy:

1. jeśli jestem winien komuś 150 PLN , to czy opłaca mu się cyt.
umieszczać w sądowym rejestrze dłużników niewypłacalnych (???) i na
podstawie art. 455 i 476 KC sprawę potraktować jako wyłudzenie i
skierować wniosek o ściganie karne?

2. po jakim okresie zostaje zwolniony z obowiązku zapłaty zobowiązania
jako osoba prywatna?

pozdro
Tomek
2006-01-06 21:34 Re: Jak to jest....? Heming

Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
news:dpmits$h4a$1@atlantis.news.tpi.pl...

> 1. jeśli jestem winien komuś 150 PLN , to czy opłaca mu się cyt.
> umieszczać w sądowym rejestrze dłużników niewypłacalnych (???)

Chodzi o BIG? Osobę fizyczną może umieścić tam firma, która ma podpisaną
umowę z BIGiem i której dłużnik winien jest przynajmniej 250 zł.

i na
> podstawie art. 455 i 476 KC sprawę potraktować jako wyłudzenie i skierować
> wniosek o ściganie karne?

KC nie stanowi podstawy do wszczęcia ani do postępowania karnego!!!! Muszą
być wypełnione znamiona czynu określone w KK - prawdopodobnie chodzi Ci o
286 KK, ale napisz coś więcej.

> 2. po jakim okresie zostaje zwolniony z obowiązku zapłaty zobowiązania
> jako osoba prywatna?

Obowiązek zapłaty nie ustaje nigdy. Co najwyżej ustaje możliwość, aby
wierzyciel mógł uzyskać roszczenie w drodze sądowej, ale to też nie od tak,
ale pod warunkiem, że dłużnik złoży zarzut przedawnienia. O przedawnienie i
jego okresach poczytaj sobie w kc (art. 117 i nast.).

2006-01-06 21:43 Re: Jak to jest....? Tomek
Heming wrote:

>
> KC nie stanowi podstawy do wszczęcia ani do postępowania karnego!!!! Muszą
> być wypełnione znamiona czynu określone w KK - prawdopodobnie chodzi Ci o
> 286 KK, ale napisz coś więcej.
>

zacytowałem tak jak przysłali mi w liście pismo (list zwykły - nawet nie
stać ich było na odrobine wysiłku i wysłania listem poleconym)
chodzi o to że ponad rok temu uczęszczałem na prywatne lekcje
angielskiego , umknęła mi zapłata za naukę za jeden miesiąc (wcześniej i
później opłaty uiszczałem jak należy - chociaż nauka nie trwała zbyt
długo) i dopiero teraz dostałem liścik że czegoś nie uregulowałem...
Fakt - nie zapłaciłem, ale z drugiej strony po tak długim czasie jakoś
nie mam ochoty tym bardziej że jakość ich usług była kiepska, a list
dostałem bez jakiejkolwiek normalnej, grzecznej ludzkiej informacji że z
czymś tam zalegam (chociażby zwykły telefon)... tylko od razu list z
w.w. groźbami... No więc muszę koniecznie tą ratę zapłacić czy mogę
sobie odpuścić?
2006-01-06 22:02 Re: Jak to jest....? Heming

Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
news:dpmks5$c8k$1@nemesis.news.tpi.pl...

tylko od razu list z
> w.w. groźbami...

Standart. Aby Cię oskarżyć o oszustwo musieliby Ci udowodnić, że zawierając
z nimi umowę z góry zakładałeś, że im nie zapłacisz, co w opisywanej przez
Ciebie sytuacji jest praktycznie niemożliwe.

No więc muszę koniecznie tą ratę zapłacić czy mogę
> sobie odpuścić?

Jeśli masz z czego to zapłać, bo dzięki temu unikniesz wielu komplikacji,
które mogą Cię spotkać w przyszłości

2006-01-06 22:16 Re: Jak to jest....? Tomek
Heming wrote:

>
> Jeśli masz z czego to zapłać, bo dzięki temu unikniesz wielu komplikacji,
> które mogą Cię spotkać w przyszłości
>
>

a dokładnie? :)
2006-01-06 22:29 Re: Jak to jest....? Heming

Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
news:dpmmot$ia3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Heming wrote:
>
>>
>> Jeśli masz z czego to zapłać, bo dzięki temu unikniesz wielu komplikacji,
>> które mogą Cię spotkać w przyszłości
>
> a dokładnie? :)

Mogą pójść do sądu, a wtedy zapłacisz dodatkowo koszty procesu. A jak się
przedawni i będziesz chciał złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty, to zabulisz
adwokatowi za jego napisanie pisma tyle ile wynosi obecnie Twój dług. Pewnie
będą Cię też od czasu do czasu nachodzić. Do tego skąd wiesz czy za miesiąc
jakaś nowela do ustawy o rejestrach długów nie zniesie tego minimum (owe 250
zł odnośnie osób fizycznych), a wtedy nawet głupiej komórki na abonament nie
kupisz.

2006-01-06 22:38 Re: Jak to jest....? Mithos
Tomek napisał(a):

> 1. jeśli jestem winien komuś 150 PLN , to czy opłaca mu się cyt.
> umieszczać w sądowym rejestrze dłużników niewypłacalnych (???) i na
> podstawie art. 455 i 476 KC sprawę potraktować jako wyłudzenie i
> skierować wniosek o ściganie karne?

Czasem chodzi o zasady, a nie o pieniadze.


> 2. po jakim okresie zostaje zwolniony z obowiązku zapłaty zobowiązania
> jako osoba prywatna?

Nigdy.


--
pozdrawiam
Mithos
2006-01-06 22:46 Re: Jak to jest....? Tomek
Heming wrote:

>
> Mogą pójść do sądu, a wtedy zapłacisz dodatkowo koszty procesu. A jak się
> przedawni i będziesz chciał złożyć sprzeciw od nakazu zapłaty, to zabulisz
> adwokatowi za jego napisanie pisma tyle ile wynosi obecnie Twój dług. Pewnie
> będą Cię też od czasu do czasu nachodzić. Do tego skąd wiesz czy za miesiąc
> jakaś nowela do ustawy o rejestrach długów nie zniesie tego minimum (owe 250
> zł odnośnie osób fizycznych), a wtedy nawet głupiej komórki na abonament nie
> kupisz.
>
>

dziękuję Ci serdecznie za uwagę i pozdrawiam!!!
2006-01-06 23:18 Re: Jak to jest....? Robert Tomasik
Tomek [###lubie@kobiecewdzieki.pl.###] napisał:


Wpłat dokonywałeś sam na ich konto, czy za pokwitowaniem w kasie
wierzyciela?
2006-01-06 23:59 Re: Jak to jest....? Tomek
Robert Tomasik wrote:

> Wpłat dokonywałeś sam na ich konto, czy za pokwitowaniem w kasie
> wierzyciela?
>

na konto...
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

becikowe-jak to jest?

irena 2006-01-04 07:31

Jak to jest???

Janek 2006-01-07 01:06

Korupcja - jak to jest?

Tomasz Pyra 2006-02-24 12:56

Jak to jest?

michal 2006-04-09 02:36

Jak to jest z patentami... ?

Tomasz S 2006-04-10 00:29

Jak jest podział !!!

Hrabia 2006-03-11 17:23

Jak to jest?

michal 2006-04-09 02:36

Jak jest z gwarancją?

Janeko 2006-06-28 10:03

jak to jest?

irena 2006-09-18 07:00

jak to jest...??

cangre 2006-12-26 11:30