poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-10 22:00 | Czy służebność mediów nic nie znaczy? | automata |
Witam. Moja działka ma dostęp do drogi poprzez służebność na sąsiedniej działce. Zapisane jest to w akcie notarialnym. Wynika z niego moje prawo do przejazdu i przechodu oraz do położenia mediów. Zakład energetyczny, gazowniczy i wodociągi aby wydać warunki przyłączenia nakazują mi uzyskanie kolejnego aktu notarialnego. Ma on nadawać służebność mediów tym zakładom. Sąsiadka jednak zmieniła zdanie i już nie chce aby jakiekolwiek media biegły poprzez jej działkę i powiedziała mi, że takiego aktu nie podpisze. W takiej sytuacji nie mogę się wybudować bo nie dostanę pozwolenia na budowę. Całą inwestycję szlak trafił. Czy ktoś wie jak rozwiązać taki problem? Kto jest winien tej sytuacji, zakłady (domagające się kolejnego dokumentu), sąsiad (nie wywiązujący się z przysługującego mi prawa)? Jaki urząd może mi pomóc i jak? Bardzo proszę o jakieś propozycje. -- |
2006-01-10 22:18 | Re: Czy służebność mediów nic nie znaczy? | a |
Dnia 10 Jan 2006 22:00:22 +0100, automata napisał(a): > Jaki urząd może mi pomóc i jak? > > Bardzo proszę o jakieś propozycje. normalnie w Polsce czyli bez ugody za pomocą sądu. -- pozdrawiam, |
||
2006-01-11 09:37 | Re: Czy służebność mediów nic nie znaczy? | M L |
Użytkownik "automata" news:01d2.000001de.43c42065@newsgate.onet.pl... > Witam. > Moja działka ma dostęp do drogi poprzez służebność na sąsiedniej działce. > Zapisane jest to w akcie notarialnym. Wynika z niego moje prawo do > przejazdu i > przechodu oraz do położenia mediów. > Zakład energetyczny, gazowniczy i wodociągi aby wydać warunki przyłączenia > nakazują mi uzyskanie kolejnego aktu notarialnego. Ma on nadawać > służebność > mediów tym zakładom. Sąsiadka jednak zmieniła zdanie i już nie chce aby > jakiekolwiek media biegły poprzez jej działkę i powiedziała mi, że takiego > aktu > nie podpisze. W takiej sytuacji nie mogę się wybudować bo nie dostanę > pozwolenia > na budowę. > Całą inwestycję szlak trafił. > Czy ktoś wie jak rozwiązać taki problem? > Kto jest winien tej sytuacji, zakłady (domagające się kolejnego > dokumentu), > sąsiad (nie wywiązujący się z przysługującego mi prawa)? > Jaki urząd może mi pomóc i jak? > > Bardzo proszę o jakieś propozycje. A może przeproważ sam media, zlecając jedynie robotę szanownym zakładom? Może te zakłady w ten sposób chcą wymusić na właścicielu gruntów aby ciągi medii były ich własnością i w ten sposób prowadzić już zawsze ich nitki tą trasą dla wszystkich a nie tylko dla Ciebie? Nie płacąc dzierżawy gruntów, jeszcze każą podpisać że nie odpowiadają za szkody przy remontach i awariach. Upieraj się robić te przyłącza dla siebie jedynie. Do tego masz prawo. A jeżeli są one prowadzone na twój koszt, jedynie przy pomocy Zakładów, to nie ma problemu. Chyba. K.L |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Czy naprawde NIC sie nie nalezy kobiecie w ciazy...? |
zwykly facet | 2005-11-09 21:37 |
Służebność osobista - pytanie |
Marcin | 2005-11-29 19:18 |
służebność drogowa |
renia | 2005-12-14 20:36 |
Służebność |
Jacek Smorzewski | 2005-12-30 16:33 |
Służebność?? |
Kasia | 2006-01-15 18:02 |
służebność wieczysta - proces |
Marcin | 2006-01-29 10:26 |
Służebność |
J.Jackowski | 2006-05-12 11:08 |
służebność gruntu |
madamjo | 2006-06-15 19:58 |
Służebność w służebnośći czy tak może być ?? |
Marcin | 2006-07-04 19:44 |
czy naprawde nikt nic nie wie??? |
Jacek P. Urbanowicz | 2007-04-16 21:45 |