poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-08-26 22:58 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | animka |
W dniu 2013-08-26 07:33, Tomek pisze: > > Użytkownik "animka" > news:kvdnaf$72f$1@node1.news.atman.pl... >> W dniu 2013-08-25 12:18, Tomek pisze: >>> >>> Użytkownik "animka" >>> news:kvbphh$92u$1@node1.news.atman.pl... >>>> W dniu 2013-08-25 00:28, Tomek pisze: >>>>> >>>>> Użytkownik "qwerty" >>>>> news:kvalc2$tjq$1@usenet.news.interia.pl... >>>>>> Użytkownik "animka" napisał w wiadomości grup >>>>>> dyskusyjnych:kvahi2$r4g$1@node2.news.atman.pl... >>>>>>> Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok >>>>>>> publiczny. >>>>>>> Chodzi o estetykę osiedla, miasta. >>>>>> >>>>>> Anteny sat. to już nie szpecą? >>>>> >>>>> a tu nie chodzi o to, ale czy kto czyta co napisalem >>>>> czy urzadzecie sobie pogaduchy co wieszaja na balkonach? >>>>> >>>>> wspolnota kazala: >>>>> - sciagnac antente tzn przeniesc ja na balkon, nie zrobilem tego >>>>> - pozniej balkony zwalili w dol >>>>> - pozniej przed koncem kladzenia stropianu robotnicy zdemntowali mi >>>>> antene >>>>> samowolnie na rozkaz zarzadu >>>>> - teraz jestem baz SAT czyli dekodera HD z nagrywaniem i o 70%lepsza >>>>> jakoscia niz z tej kablowki gdzie mam jakies 54kanaly >>>>> w swojej sat mialem odbior z 2 satelit NC+ hotbird i astra >>>>> - nie mamy gdzie suszyc to kolejna >>>>> - halas to nastepne >>>>> - uciazliwosc itp >>>>> >>>>> co dalej ? z sat i suszeniem? >>>> >>>> Jeśli chodzi o sat to poszłabym się wykłócać do administracji. Nie mieli >>>> prawa ruszać Twojej własności z Twojego balkonu. >>> >>> anetna byla na elewacji stad ten ich brak kompetencji >>> kazali ja zamontowac na balkonie czegoz nie zrobilem >>> pozniej balkony zdemontowali >>> >>> a ostaecznie kedy byla pod stropianem wyciali ja i wykrecili >> >> Zabrali sobie, czy Ci oddali? > > mam ja > -- animka |
2013-08-26 22:48 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 26 Aug 2013, Budzik wrote: > Osobnik posiadający mail smolik@stanpol.com.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > >> Był balkon, nie ma balkonu. > > Ale to chyba zależy o jakich mieszkaniach mówimy? > W koncu czyjes te balkony są... Skoro jest decyzja o likwidacji to jest. "Wspólnotowa" (w przypadku sp-ni zarząd pełni sp-nia). Balkon raczej definicji "lokalu" nie spełnia, nie wiem czy liczy się do "pomieszczeń przynależnych". Nawet jakby, to jest art.22.2.5 i .5a. Wydawało mi się, że mowa o lokatorze, a ten roszczenia mógłby mieć tylko do właściciela o ile balkon byłby obwarowany np. karami umownymi. A tak to co najwyżej obniżka czynszu (o ile był dodatkowy czynsz za balkon). pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-26 22:51 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 26 Aug 2013, Jawi wrote: > W dniu 2013-08-24 13:00, Gotfryd Smolik news pisze: >>> Jak najbardziej, a nawet zrezygnować z tej kablówki. >> >> Jesteś pewna, że odpowiadasz na właściwe pytanie? > Animka i odpowiedź na pytanie? Ależ oczywiście! > Wolne żarty ;) Nie no, hint jest zazwyczaj ukryty w braku zastrzeżenia że chodzi o *to samo* pytanie :) Dlatego profilaktycznie sprawdzałem, czy jest standardowo (na inne) ;) > Ona nie czyta tych pytań na które odpowiada, mam takie wrażenie. Coś za coś - za to nie bywa równie zgryźliwa jak np. ja ;) pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-26 22:53 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 26 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: > W dniu 26.08.2013 16:38, Gotfryd Smolik news pisze: >> Jakoś nie nie mam przekonania, żeby automat "umiał" suszyć pranie >> podobnie do lekko ponaciąganego na sznurze lub suszarce, takiej >> "drucianej". > > Z tego co na szybko wyguglałem, to ma tryby różne, w tym ,,zostaw z leksza > mokrutkie'' No to przegrał ze zwyczajną suszarką, z której t-shirty biorę i wkładam na siebie (w miarę niewygniecione, o ile zostały rozciągnięte przy wieszaniu). pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-26 23:36 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Gotfryd Smolik news |
On Mon, 26 Aug 2013, animka wrote: > W dniu 2013-08-26 07:33, Tomek pisze: >> >> Użytkownik "animka" >>> Zabrali sobie, czy Ci oddali? >> >> mam ja > > Skończą remont to sobie znowu powiesisz tę antenę. O czymś zapomniałaś. NA CZYM ją sobie powiesi? Na zdemontowanym balkonie czy elewacji obłożonej styropianem? > Oni zdjęli, bo nie chcieli jej zniszczyc chyba. A wiesz że masz rację? (co nie powoduje, że chcą umożliwić jej ponowne zawieszenie :>, bo to jest całkiem SŁUSZNA odpowiedź, ale na INNE pytanie) pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-27 07:45 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Przemysław_Adam_Śmiejek |
W dniu 26.08.2013 22:53, Gotfryd Smolik news pisze: > On Mon, 26 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: > >> W dniu 26.08.2013 16:38, Gotfryd Smolik news pisze: >>> Jakoś nie nie mam przekonania, żeby automat "umiał" suszyć pranie >>> podobnie do lekko ponaciąganego na sznurze lub suszarce, takiej >>> "drucianej". >> >> Z tego co na szybko wyguglałem, to ma tryby różne, w tym ,,zostaw z >> leksza mokrutkie'' > > No to przegrał ze zwyczajną suszarką, z której t-shirty biorę > i wkładam na siebie (w miarę niewygniecione, o ile zostały > rozciągnięte przy wieszaniu). Nigdy nie byłem adwokatem tego rozwiązania :) Ale widzę, że też jesteś z tych ,,wymiętych'' :D Ja też nie umiem się zebrać do prasowania i zawsze chodzę wymięty. Czasami na niedzielę jakąś koszulę mam prasowaną. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
||
2013-08-27 20:47 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Gotfryd Smolik news |
On Tue, 27 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: > Nigdy nie byłem adwokatem tego rozwiązania :) Nie śmiem tego sugerować :), tylko zaznaczam, że automatyczne gniecienie ubrania o którym pisałeś jako substutucie "dla bogatych" ma również wady niezwiązane z bogactwem lub biedą, jest to więc kiepski substytut. > Ale widzę, że też jesteś z tych ,,wymiętych'' :D Staram się nie przesadzać, ale owszem, letnie koszule z wypukłym "wzorkiem" (jak to się nazywa?) stosuję ;) pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-27 21:40 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Marek Wisniewski |
W dniu sobota, 24 sierpnia 2013 16:55:20 UTC+2 użytkownik animka napisał: > W dniu 2013-08-24 10:20, Chocobo pisze: > > > W dniu 2013-08-24 02:49, animka pisze: > > > > > >> Ubrania sie suszy w łazience, albo w suszarni jeśli jej jeszcze ktoś z > > > > > > U mnie w łazience z powodu słabej wentylacji nic nie wysycha, a na pewno > > > nie przez noc. Suszarni nie ma i co pani na to? > > > > Trzeba wezwać kominiarza, żeby sprawdził wentylację. > > Przez noc to nigdzie nic nie wyschnie. Trzeba w takim razie kupić pralkę > > z suszarką i Ci zaraz wysuszy. > > > > > > > >> Suszenie na balkonie to obciach. > > > > > > Jak się nosi pantalony to pewnie tak. Wstydzi się pani swoich ubrań?:) > > > > Pantalony czy stringi to jeden i ten sam obciach wywalony na widok > > publiczny. > > Chodzi o estetykę osiedla, miasta. > > > > > > -- > > animka Pani, chyba chodzi przez tydzien w jednych gaciach, zeby nie udostepniac zbyt czesto ich widoku...? |
||
2013-08-28 07:51 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Przemysław_Adam_Śmiejek |
W dniu 27.08.2013 20:47, Gotfryd Smolik news pisze: > On Tue, 27 Aug 2013, Przemysław Adam Śmiejek wrote: > >> Nigdy nie byłem adwokatem tego rozwiązania :) > > Nie śmiem tego sugerować :), tylko zaznaczam, że automatyczne > gniecienie ubrania o którym pisałeś jako substutucie "dla > bogatych" ma również wady niezwiązane z bogactwem lub > biedą, jest to więc kiepski substytut. No wiesz, jak jest odpowiednio bogaty, to ma kogoś, kto mu wyprasuje :-P >> Ale widzę, że też jesteś z tych ,,wymiętych'' :D > Staram się nie przesadzać, ale owszem, letnie koszule z wypukłym > "wzorkiem" (jak to się nazywa?) stosuję ;) Człowiek wymięty zawsze uśmiechnięty :D Moja mama kiedyś mi koszule poprasowała i to jakoś tak na sztywno, jakby jakim krochmalem zaprawiła, to był czad, nie umiałem się odnaleźć. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
||
2013-08-28 13:14 | Re: Dlugi uciazliwy remont.... | Yakhub |
W liście datowanym 25 sierpnia 2013 (21:52:15) napisano: >>>>> Ubrania sie suszy w łazience, albo w suszarni jeśli jej jeszcze ktoś z >>>> >>>> U mnie w łazience z powodu słabej wentylacji nic nie wysycha, a na pewno >>>> nie przez noc. Suszarni nie ma i co pani na to? >> >>> Trzeba wezwać kominiarza, żeby sprawdził wentylację. >>> Przez noc to nigdzie nic nie wyschnie. Trzeba w takim razie kupić pralkę >>> z suszarką i Ci zaraz wysuszy. >> >> Próbowałaś kiedyś używać pralki z suszarką w bloku z wielkiej płyty ? > Ja nie mam. ale dużo ludzi kupuje. Ja wiem, że ludzie kupują. Zastanawiam się tylko, czy ktokolwiek z nich użył jej więcej, niż 1 raz :) -- Pozdrowienia, Yakhub |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wspolnota mieszkaniowa i uciazliwy podnajemca |
Grzegorz | 2005-12-07 23:54 |
uciazliwy najemca |
awex | 2006-03-01 14:28 |
uciazliwy sasiad |
jagme | 2006-03-24 22:58 |
uciazliwy sasiad |
jagme | 2006-03-24 22:58 |
uciazliwy 'lokator' |
Agata | 2006-06-04 10:34 |
Uciazliwy sasiad |
Joanaa | 2006-07-02 20:06 |
Uciazliwy provider i rozwiazanie umowy |
Reseller | 2007-01-08 16:18 |
warsztat samochodowy w garazu - uciazliwy sasiad |
katbal | 2008-02-11 13:58 |
warsztat samochodowy w garazu - uciazliwy sasiad |
katbal | 2008-02-11 14:00 |
Z cyklu uciazliwy sasiad - zniszczenie zywoplotu |
Piotr | 2008-05-06 08:10 |