poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-08-04 15:52 | grozby ojca? | Jacek23 |
Witam, jak udowodnic zgodnie z prawem grozby ktore sa wysuwane przez ojca w stosunku do mojej matki i do mnie? Sa to grozby slowne typu " ja was zalatwie" z tym ze tylko po pijanemu, jak jest trzezwy to przy dzielnicowym i przy kobiecie z opieki spolecznej mowi tylko ze chce sie pozbyc z mieszkania (kwaterunek na niego) ,matki. -- Domeny inne niz pl. ignorowane. jacek23@post.pl gg:207344. |
2006-08-04 18:06 | Re: grozby ojca? | Lookasik |
nagrac, powolac swiadkow , ktorzy slyszeli itd itp. Wez tylko pod uwage ,ze grozby takie musza wzbudzac uzasadniona obawe,ze beda spelnione. Czy ojciec tak sie zachowuje czy tylko "pierdzieli" jak jest pijany??? |
||
2006-08-04 18:31 | Re: grozby ojca? | Jacek23 |
Ojciec kiedy jest trzezwy , twierdzi ze chce wywalic moja matke z mieszkania i ze nie chce miec z nia nic wspolnego itp. Mowi ze nic nie wniosla do malzenstwa ze jak ja bral to byla "gola" i ze ja utrzymywal (i mnie), potwierdzil to przy opiekunce spolecznej do ktorej moja mata sie udala po porade . Zostal spisany protokul i opieka spoleczna dala znac na policje do dzielnicowego, ktory teraz przychodzi od czasu do czasu do domu na rozmowy. Oczywiscie przy nim tez to wszystko potwierdza, no ale coz , dzielnicowy mowi tylko ze nie wolno grozic....zeby tak nie mowil bo sa malzenstwem itp....zreszta co mu sie dziwic , co ma niby zrobic , chodzi o to zeby ich pogodzic. To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k.... pozatym to co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy to matki i mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam). najbardziej boje sie o matke zeby jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo jest od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie jest tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie). Po drugie obawiam sie ze ojciec moze rzucac jakies falszywe oskarzenia wobec mojej matki i mnie ......poprostu chce nas udupic , bo wg. niego ma krzywde ze orzenil sie z moja matka i i jestesmy na swiecie. Dzielnicowy poradzil mi zebym sklonil matke , jesli bedzie taka sytuacja ze jest pijany i awanturuje sie zeby zadzwonila poprostu na pilicje i zglosila to , przyjada, jesli bedzie pijany to zabiora na izbe , jak tak kilka razy bedzie to moze sie uspokoi, rzecz w tym ze tych konkretnych grozb nie da sie udowodnic , bo takie grozby sa tylko w momencie kiedy jest pijany i sa sami, przypuszczam ze jak by przyjechala policja w trakcie takiego zajscia , nagle bylo by cichutko z jego strony i tyle. Drugie co mi polecil dzielnicowy to zeby matka zlozyla zawiadomienie na policje o tych grozbach, do przyjecia zgloszenia i wszczecia postepowania nie jusi byc dowodow , ze wystarczy ten protokul z OS i przeciez on tez zna sprawe. Tylko ze przeciez bez dowodow na takie dreczenie i wygrazanie to bedzie sprawa z bezsensownym koncem wg. mnie bo co ma byc jak niema dowodow:( na postawione przez Ciebie pytanie czy tylko pierdzieli po pijaku czy na powaznie wyglada na to ze na powaznie poprostu po pijaku mowi co mysli bez wzgledu na wszystko a jak trzezwy to nie mowi glosno zeby nie podpasc pod paragraf. Przepraszam rozpisalem sie troche......to dokladnie wszystko tak wyglada. Pozdrawiam -- Domeny inne niz pl. ignorowane. jacek23@post.pl gg:207344. |
||
2006-08-04 18:52 | Re: grozby ojca? | Lookasik |
Użytkownik "Jacek23" news:44d37679$1@news.home.net.pl... > Ojciec kiedy jest trzezwy , twierdzi ze chce wywalic moja matke z > mieszkania i ze nie chce miec z nia nic wspolnego itp. Mowi ze nic nie > wniosla do malzenstwa ze jak ja bral to byla "gola" i ze ja utrzymywal (i > mnie), potwierdzil to przy opiekunce spolecznej do ktorej moja mata sie > udala po porade . Zostal spisany protokul i opieka spoleczna dala znac na > policje do dzielnicowego, ktory teraz przychodzi od czasu do czasu do domu > na rozmowy. Oczywiscie przy nim tez to wszystko potwierdza, no ale coz , > dzielnicowy mowi tylko ze nie wolno grozic....zeby tak nie mowil bo sa > malzenstwem itp....zreszta co mu sie dziwic , co ma niby zrobic , chodzi o > to zeby ich pogodzic. grozba karalna to to raczej nie jest > To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany > zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k.... tutaj mamy 216kk >pozatym to co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy >to matki i mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam). i tutaj moze byc 190 kk >najbardziej boje sie o matke zeby > jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo > jest od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie > jest tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie). mozna by sie nad znetami zastanowic > Tylko ze przeciez bez dowodow na takie dreczenie i wygrazanie to bedzie > sprawa z bezsensownym koncem wg. mnie bo co ma byc jak niema dowodow:( > na postawione przez Ciebie pytanie czy tylko pierdzieli po pijaku czy na > powaznie wyglada na to ze na powaznie...... pozostaje byc czujnym i starac sie zebrac dowody.. wiem ,ze tor zadna porada ale coz.. tak bywa |
||
2006-08-05 11:59 | Re: grozby ojca? | Czabu |
Użytkownik "Jacek23" news:44d37679$1@news.home.net.pl... To co wyzej napisalem ojciec mowi kiedy jest trzezwy, kiedy jest pijany > zaczynaja sie gorsze sprawy gdyz ojciec mowi matce ze jest k.... pozatym to > co powyzej , i ze on nam jeszcze pokaze, ze nas zalatwi, dotyczy to matki i > mnie (ja juz z rodzicami nie mieszkam). najbardziej boje sie o matke zeby > jej krzywdy nie zrobil , w sumie to watpie zeby sobie z nia poradzil bo jest > od niej mniejzy....ale.......wiadomo , roznie to bywa, na marginesie jest > tylko dreczenie psychiczne , bez fizycznego (narazie). To jest AŻ dręczenie psychiczne. Nie czekajcie, aż dojdzie do przemocy fizycznej. Zeznania świadków w takiej sprawie w zupełności wystarczą. Dobrze też przy takich awanturach wzywać policję, niech spisują notatki i wywożą na izbę wytrzeźwień (to będzie dowód w sądzie na to, że jest alkoholikiem). Mądrzy policjanci zaproponują skierowanie sprawy do sądu - skorzystać. Musicie zeznać w sądzie, że boicie się o własne życie, jego groźby brzmią bardzo realnie, boicie się spokojnie spać, bywa nieobliczalny, itd. Nie zapominać o takich szczegółach, jak to, że grożąc zabiciem trzymał w ręku np. nóż... To, że awanturnik podczas interwencji jest spokojny i grzeczny, to normalka. Mądry policjant zauważy roztrzęsioną, płaczącą kobietę, nad którą się znęca spokojny, grzeczny "pan domu"... Musicie przemóc wstyd i opory psychiczne, a zacząć się martwić o własne normalne życie. Powodzenie w walce o spokój... Pzdr Czabu |
||
2006-08-05 12:54 | Re: grozby ojca? | Jacek23 |
Dobrze radzisz kolego i masz calkowita racje, matke prze wezwaniem pilicji powstrzymuje tylko to ze sie boi co bedzie potem jak wroci. I nie latwo mi ja przekonac do tego. A jak by co , jesli niema swiatkow na takie zachowanie to co to za sprawa by byla, niema dowodow i koniec, i co wtedy? Z nozem nie przejdzie , bo nie ma to miejsca. -- Domeny inne niz pl. ignorowane. jacek23@post.pl gg:207344. |
||
2006-08-05 13:40 | Re: grozby ojca? | Czabu |
Użytkownik "Jacek23" news:44d478e7$1@news.home.net.pl... > Dobrze radzisz kolego i masz calkowita racje, matke prze wezwaniem pilicji > powstrzymuje tylko to ze sie boi co bedzie potem jak wroci. Jak wróci i będzie agresywny wezwać ponownie policję. Do skutku. Zapewniam Cię, że szybko zaproponują wniosek do sądu - tylko poszkodowana musi być stanowcza do końca. > I nie latwo mi ja przekonac do tego. To się lepiej postaraj. Nie warto czekać na kolejne formy przemocy i dać sobie zniszczyć życie. Będzie tylko gorzej. Jeżeli naprawdę Ci zależy na pomocy, to w trudniejszych dniach przenocuj u matki. Prawdopodobnie ojciec dostanie na początek wyrok w zawieszeniu, kuratora i nakaz leczenia z alkoholizmu. To powinno go uspokoić. > A jak by co , jesli niema swiatkow na takie zachowanie to co to za sprawa by > byla, niema dowodow i koniec, i co wtedy? Twoja matka jest świadkiem, Ty jesteś świadkiem. Wasze zeznania są dowodami. Sąd na ich podstawie wyda wyrok. Do tego dojdą notatki z interwencji, zeznania dzielnicowego, kuratorki z pomocy społecznej. Stwierdzenie ojca, że chce się pozbyć matki z mieszkania, świetnie uwiarygadniają wasze zeznania o groźbach. > Z nozem nie przejdzie , bo nie ma to miejsca. Dziś nie ma, jesteś pewien, że jutro nie będzie miało?... Pzdr Czabu |
||
2006-08-05 14:38 | Re: grozby ojca? | Przemek R. |
Jacek23 napisał(a): > Witam, jak udowodnic zgodnie z prawem grozby ktore sa wysuwane przez ojca w > stosunku do mojej matki i do mnie? > Sa to grozby slowne typu " ja was zalatwie" z tym ze tylko po pijanemu, jak > jest trzezwy to przy dzielnicowym i przy kobiecie z opieki spolecznej mowi > tylko ze chce sie pozbyc z mieszkania (kwaterunek na niego) ,matki. zalatwic was wcale nie musi niezgodnie z prawem. Wiec tai zwrot niekoniecznie musi byc grozba bezprawna. Nagrywaj. P. -- TO BANDYTA MA SIĘ BAĆ A NIE JEGO OFIARA!!! Podpisz projekt obywatelski poszerzający absurdalne warunki obrony >> http://www.ZbigniewZiobro.ORG << ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||| |
||
2006-08-05 15:22 | Re: grozby ojca? | kamil |
nagrywaj to co mówi, pare razy wezwijcie policje jak bedzie pijany, powiem ci ze mialem takeigo sasiada co tak ciagle bił swoja zone, 2-3 razy pobił ja za 4 poszedłem tam i juz nie mieszka a kobietra sobie ułożyła zycie na nowo - polecam wzywac policje to sa bohaterowie do kobiet - uwierz mi 3x wizyta na wytrzezwiałce zimny prysznic i usciska Pana pielegniarza wystarczy zeby zaczal myslec |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawa ojca |
Socjal3 | 2006-01-03 11:10 |
grozby bezprawne... rzecznka PiS-u... |
Andrzej Lawa | 2006-03-27 20:01 |
grozby bezprawne... rzecznka PiS-u... |
Andrzej Lawa | 2006-03-27 20:01 |
Plagiat - grozby telefoniczne. |
transfer | 2006-04-24 22:50 |
Jakie dowody na grozby? |
Jacek23 | 2006-06-29 09:44 |
prawa ojca ... |
Gość | 2006-11-08 07:53 |
Prawo ojca... |
Mateusz | 2006-12-29 13:49 |
wkrecony w grozby na gadu |
StWolf | 2007-03-07 00:25 |
grozby |
news.tpi.pl | 2007-04-30 13:39 |
Grozby przez sms i gg |
arturs22 | 2007-06-03 14:13 |