poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-03-09 10:16 | Kazirodztwo? | Big Jack |
Za http://wiadomosci.onet.pl/2701,2138818,kochal_siostre__zabil_jej_chlopaka_jest_wy rok,wydarzenie_lokalne.html "Wczoraj słupski Sąd Okręgowy skazał na 12 lat więzienia 22-letniego Kamila P. z Sosnowca, oskarżonego o zabójstwo Grzegorza Gedtkego. Motywem zbrodni była kazirodcza miłość i zazdrość o siostrę - donosi portal gp24.pl. Matka ofiary, Leokadia Gedtke, jest zaskoczona tak niskim wyrokiem: - Myślałam, że dostanie przynajmniej 25 lat - mówi. - Morderca powinien siedzieć w więzieniu. Bo wyjdzie i znowu kogoś może zabić. Do tragedii doszło we wrześniu 2008 roku. W jednym z domów w Objeździe 22-letni Grzegorz spotkał się na imprezie z 18- letnią Pauliną P., siostrą Kamila. Między młodymi zaiskrzyło, zaczęli się do siebie przytulać, dziewczyna usiadła mu na kolanach. Wtedy do pokoju wszedł pijany Kamil. Gdy zaczął się awanturować, został wyproszony, ale wkrótce wrócił z nożem, którym pchnął Grzegorza prosto w serce. Policjanci szybko schwytali mordercę. W wyniku śledztwa policjanci odkryli historię pochodzącej z Sosnowca wielodzietnej rodziny P. Okazało się, że Kamil popełnił zbrodnię z zazdrości o siostrę. Rodzeństwo poznało się niedawno, ponieważ w dzieciństwie zostali rozdzieleni. Dzieci wychowywały się w domach dziecka i w rodzinach zastępczych w różnych częściach Polski. Po latach Kamil poznał Paulinę. Twierdził, że na początku nie wiedział, że jest jego siostrą, choć mają takie samo nazwisko. Gdy Paulina odkryła, że sypia z bratem, chciała zerwać ten związek. To wersja porzuconego kochanka-brata. Wczoraj sąd skazał Kamila P. na 12 lat więzienia za zabójstwo i kazirodztwo. W przeszłości był karany za molestowanie innej siostry, która wtedy nie miała 15 lat. Za kazirodztwo z bratem odpowiedziała też Paulina. W sierpniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Słupsku skazał ją na pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata - dodaje pg24.pl." Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? Czy może chodzi właśnie o te ww. aspekty żeby pokusy nie było? Pomijam tu związki z nieletnimi. -- Big Jack ////// GG: 660675 ( o o) Wiadomość niesprawdzona przez ESET NOD32 Antivirus --ooO-( )-Ooo- ani żaden inny antywirus :P |
2010-03-09 10:26 | Re: Kazirodztwo? | olo |
Użytkownik "Big Jack" > > Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w > kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? > Większe prawdopodobienstwo defektów genetycznych potomstwa. Co ciekawe to natura sama tworzy przeciwko temu mechanizmy obronne i badania w kibucach wykazały że dzieci które stale przebywają ze sobą w wieku kilku lat prawie nigdy nie zawierają ze sobą związków małżeńskich. pzdr olo |
||
2010-03-09 10:38 | Re: Kazirodztwo? | olo |
Użytkownik "Big Jack" > Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w > kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? > Oglądałem jakiś dokument gdzie miłością do siebie zapałało kuzynostwo. Szansę na poważny defekt genetyczny ze względu na możliwość wystąpienia sub-letalnego fenotypu recesywnego specjaliści oszacowali na 3% - 4%. Po tych konsultacjach para zawarła małżeństwo w stanie którego prawo nie penalizowało tego typu związków. Ale absurdem i tak jest karanie w naszym prawie takich związków homoseksualnych. pzdr olo |
||
2010-03-09 11:57 | Re: Kazirodztwo? | SzalonyKapelusznik |
On 9 Mar, 10:16, "Big Jack" > > Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w > kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? Czy może chodzi właśnie o te ww. > aspekty żeby pokusy nie było? Pomijam tu związki z nieletnimi. > > -- > Big Jack Pomijajac wszystkie aspekty podajcie inne aspekty. |
||
2010-03-09 12:01 | Re: Kazirodztwo? | Herald |
Dnia Tue, 9 Mar 2010 10:26:08 +0100, olo napisał(a): >> Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w >> kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? >> > Większe prawdopodobienstwo defektów genetycznych potomstwa. Żyj dalej w ciemnogrodzie :) |
||
2010-03-09 12:04 | Re: Kazirodztwo? | Herald |
Dnia Tue, 9 Mar 2010 10:16:15 +0100, Big Jack napisał(a): > Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego w > kazirodztwie A potrafisz wskazać te "aspekty medyczne"? Nie ma takich. Tylko sama propaganda. Spójrz wstecz i zobacz rody królewskie i inne "z góry" :) Aby była czysta krew i zdrowe "geny" kopulowano w ramach związków kazirodczych. I raczej nie było frankensteinów :) Teraz, technika pozwala wykryć wady, choroby poprzez badanie prenatalne - to purpuraci skrzeczą że to "zamach" i nawołują do zaniechania takich badań. Idiotyzm. Kto się nie rozwija (technicznie) - ten się po postu cofa. |
||
2010-03-09 12:09 | Re: Kazirodztwo? | zly |
Dnia Tue, 9 Mar 2010 10:26:08 +0100, olo napisał(a): > Co ciekawe to natura sama tworzy przeciwko temu mechanizmy obronne i badania > w kibucach wykazały że dzieci które stale przebywają ze sobą w wieku kilku > lat prawie nigdy nie zawierają ze sobą związków małżeńskich. Szczurom i wielu innym zwierzętom to nie przeszkadza. Więc z tą naturą to tak średnio -- marcin |
||
2010-03-09 12:26 | Re: Kazirodztwo? | olo |
Użytkownik "Herald" news:18dwd9g3664fc.1vqvwoa5b63gh$.dlg@40tude.net... > Dnia Tue, 9 Mar 2010 10:26:08 +0100, olo napisał(a): > >>> Ja mam pytanie: pomijając aspekty moralne i medyczne, co jest nagannego >>> w >>> kazirodztwie, że jest prawnie napiętnowane? >>> >> Większe prawdopodobienstwo defektów genetycznych potomstwa. > > Żyj dalej w ciemnogrodzie :) poczytaj o chowie wsobnym bo afiszujesz się niewiedzą pzdr olo |
||
2010-03-09 12:55 | Re: Kazirodztwo? | GK |
Herald > A potrafisz wskazać te "aspekty medyczne"? Hasła do poczytania: geny recesywne, prawa Mendla, Aszkenazyjczycy. Zapytaj w przychodniach w Kartuzach czy Sierakowicach (Kaszubi) o ponadprzeciętne występowanie chorób genetycznych w tej populacji, na czele z Hutchinsonem; zapytaj o deficyt LCHAD, który, nieleczony, ma 50% skuteczność w zabijaniu niemowląt. > (...) > Spójrz wstecz i zobacz rody królewskie i inne "z góry" :) > Aby była czysta krew i zdrowe "geny" kopulowano w ramach związków > kazirodczych. I raczej nie było frankensteinów :) Jasne. Poczytaj o dowolnym rodzie typu Habsburgowie. GK -- |
||
2010-03-09 12:56 | Re: Kazirodztwo? | cyklista |
Użytkownik zly napisał: > Dnia Tue, 9 Mar 2010 10:26:08 +0100, olo napisał(a): > > >> Co ciekawe to natura sama tworzy przeciwko temu mechanizmy obronne i badania >> w kibucach wykazały że dzieci które stale przebywają ze sobą w wieku kilku >> lat prawie nigdy nie zawierają ze sobą związków małżeńskich. > > Szczurom i wielu innym zwierzętom to nie przeszkadza. Więc z tą naturą to > tak średnio > Ale szczyry i inne zwierzęta wszelkie deformacje od razu zjadają i zabijają a u ludzi taka selekcja naturalna dawno znikła |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
prawne kazirodztwo? |
nautAInter | 2008-08-07 16:10 |