| poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo | 
| 2006-03-08 15:42 | Re: kolizja | Adam | 
| >>>> Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na >>> piśmie >>>> pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem >>>> aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy >>> policji / >>>> - wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i >>> odda >>>> mi jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam >>> iż >>>> rachunki sa "lewe " Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak >>> nie >>>> zapłace jescze 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to >>>> jakieś najwyżej 1500zł /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na >>> więcej >>>> Czy posiadajac moje zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos >>>> poradzilibyscie mi w tej sprawie ? >>> >>> A jakie są możliwości udowodnienia zakresu spowodowanych uszkodzeń? >> >> >> samochód juz jest naprawiony ,nie mam zdjęć, w zasadzie mozna by zobaczyć >> jak jest szkodzony mój samochod i na tej podstawie moze oceniac szkody >> jego ale nie wiem czy cos takiego mozna brac pod uwagę > > ciezko bedzie... musialbys wykazac, ze ma lewe faktury... dasz rade ??? > jezeli nie to pozostaje Ci tylko chyba zapłacic > >> czy bedzie ciezko to nawet nie wiem bo nigdy nie podwazałem niczyich faktur Adam  | 
  ||
| 2006-03-08 15:46 | Re: kolizja | Adam | 
| >> nie chciał się zaraz po kolizji zgodzić na ocene kosztów naprawy przez  >> mechanika a teraz pewnie się tez nie zgodzi Myslę ze czuję że ma mnie w >> garści > > Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do > zobaczenia w sądzie. Ale jesśli wygra to poniosę koszty sadowe a może jescze koszty jego prawnika który może wystawić rachunek też na "odpowiednia " kwotę Amoże grozi mi coś jescze jakieś dodatkowe koszty ?  | 
  ||
| 2006-03-08 17:56 | Re: kolizja | Lookasik | 
>>> Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do >>> zobaczenia w sądzie. >> >> tylko potem odbierz nakaz i wnieś w terminie sprzeciw... >> >> KG > > czy możesz rozwinać ten watek ? Kamowi chodzilo o to ,ze jak gosc pojdzie z Twoim oswiadczeniem i fakturami do sadu to dostanie nakaz zaplaty > >  | 
  ||
| 2006-03-08 17:56 | Re: kolizja | Lookasik | 
Użytkownik "Adam" news:dumqq1$j31$1@nemesis.news.tpi.pl... >>> nie chciał się zaraz po kolizji zgodzić na ocene kosztów naprawy przez >>> mechanika a teraz pewnie się tez nie zgodzi Myslę ze czuję że ma mnie w >>> garści >> >> Odpisz mu, że jeżeli kwota, którą mu dałeś jest niewystarczająca, to do >> zobaczenia w sądzie. > Ale jesśli wygra to poniosę koszty sadowe a może jescze koszty jego > prawnika który może wystawić rachunek też na "odpowiednia " kwotę > Amoże grozi mi coś jescze jakieś dodatkowe koszty ? koszty komornika > >  | 
  ||
| 2006-03-07 18:54 | kolizja | Adam | 
|     Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na piśmie  pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy policji / - wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i odda mi jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam iż rachunki sa "lewe " Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak nie zapłace jescze 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to jakieś najwyżej 1500zł /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na więcej Czy posiadajac moje zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos poradzilibyscie mi w tej sprawie ?  | 
  ||
| 2006-03-07 19:07 | Re: kolizja | Robert Tomasik | 
| Adam [###extra3@interia.pl.###] napisał: > Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na piśmie > pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem > aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy policji / > - wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i odda > mi jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam iż > rachunki sa "lewe " Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak nie > zapłace jescze 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to > jakieś najwyżej 1500zł /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na więcej > Czy posiadajac moje zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos > poradzilibyscie mi w tej sprawie ? A jakie są możliwości udowodnienia zakresu spowodowanych uszkodzeń?  | 
  ||
| 2006-03-07 19:49 | Re: kolizja | gonz0 | 
Użytkownik "Adam" news:dukhcr$d3d$1@atlantis.news.tpi.pl... > Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na > piśmie pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem > aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy policji / - > wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i odda mi > jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam iż > rachunki sa "lewe " > Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak nie zapłace jescze > 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to jakieś najwyżej 1500zł > /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na więcej Czy posiadajac moje > zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos poradzilibyscie mi w tej > sprawie ? > byles rozstrzesiony, przestraszony i podpisales. Niech przedstawi wszystkie faktury w sadzie ze naprawa tyle i tyle kosztowala. Nastepnie mozesz powolac bieglego (chyba drogo wyjdzie) czy szkoda i wymiana byla rzeczywiwsice taka jaka przedstawai poszkodowany... a noz widelec sie zlamie. p.  | 
  ||
| 2006-03-07 20:54 | Re: kolizja | Lookasik | 
> Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na > piśmie > pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem aktualnych > badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy policji / - wpłaciłem > zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i odda mi jakieś 200- > 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam iż rachunki sa "lewe > " > Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak nie zapłace jescze > 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to jakieś najwyżej 1500zł > /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na więcej Czy posiadajac moje > zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos poradzilibyscie mi w tej > sprawie ? napisz mu ,ze w związku z watpliwosciami proponujesz powołac bieglego rzeczoznawce, ktory okresli wartosc uszkodzen i jezeli bedzie taka jak on przedstawil to koszty bieglego - zaznacz od niechcenia, ze wysokie - pokryjesz Ty a jezeli beda nizsze koszty bieglego pokryje on jezeli sciamnia powinien zmiaknac pozdrawiam Ł > >  | 
  ||
| 2006-03-07 23:51 | Re: kolizja | Adam | 
| >> Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na > piśmie >> pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem >> aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy > policji / >> - wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i > odda >> mi jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam > iż >> rachunki sa "lewe " Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak > nie >> zapłace jescze 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to >> jakieś najwyżej 1500zł /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na > więcej >> Czy posiadajac moje zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos >> poradzilibyscie mi w tej sprawie ? > > A jakie są możliwości udowodnienia zakresu spowodowanych uszkodzeń? samochód juz jest naprawiony ,nie mam zdjęć, w zasadzie mozna by zobaczyć jak jest szkodzony mój samochod i na tej podstawie moze oceniac szkody jego ale nie wiem czy cos takiego mozna brac pod uwagę  | 
  ||
| 2006-03-07 23:54 | Re: kolizja | Lookasik | 
Użytkownik "Adam" news:dul2st$e9p$1@nemesis.news.tpi.pl... >>> Mam pytanie dotyczae kolizji w wyniku krtórej zobowiazałem się na >> piśmie >>> pokryc koszty naprawy samochodu "poszkodowaniemu"- / nie miałem >>> aktualnych badań technicznych i na moja prośbe nie wzywaliśmy >> policji / >>> - wpłaciłem zaliczkę- 700zł - liczyłem że rozliczy sie ze mna i >> odda >>> mi jakieś 200- 300zł ale przedstawił mi takie koszty że podejrzewam >> iż >>> rachunki sa "lewe " Facet przysłał mi pismo że poda mnie do sadu jak >> nie >>> zapłace jescze 800zł / wartośc jego samochodu- fiat 126 z 1993 to >>> jakieś najwyżej 1500zł /wychodzi na to ze chce mnie naciagnać na >> więcej >>> Czy posiadajac moje zobowiazanie jest wstanie to zrobić ? Czy cos >>> poradzilibyscie mi w tej sprawie ? >> >> A jakie są możliwości udowodnienia zakresu spowodowanych uszkodzeń? > > > samochód juz jest naprawiony ,nie mam zdjęć, w zasadzie mozna by zobaczyć > jak jest szkodzony mój samochod i na tej podstawie moze oceniac szkody > jego ale nie wiem czy cos takiego mozna brac pod uwagę ciezko bedzie... musialbys wykazac, ze ma lewe faktury... dasz rade ??? jezeli nie to pozostaje Ci tylko chyba zapłacic > >  | 
  ||
| nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze | 
| Tytuł | Autor | Data | 
|---|---|---|
Kolizja rowerowa - pytania | 
    Abuk | 2005-11-06 23:26 | 
Kolizja | 
    artur | 2005-11-19 20:58 | 
kolizja samochodowa | 
    azi | 2005-12-08 19:56 | 
Kolizja i kontynuacja | 
    lukas3339 | 2006-01-23 14:15 | 
Kolizja | 
    mac | 2006-02-02 14:55 | 
kolizja | 
    Adam | 2006-03-07 18:54 | 
kolizja i brak dokumentow | 
    Jasek | 2006-08-24 04:13 | 
kolizja | 
    A | 2006-11-15 10:19 | 
Kolizja drogowa | 
    Krzysztof Magosa 'hexio' | 2007-01-01 15:00 | 
Kolizja z motocyklista | 
    Michal Szymanski | 2007-06-26 22:09 |