poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-12 16:31 | Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | m |
Witam, Mam problem z kredytem hipotecznym ktory wlasnie zaciagnalem. Cala operacja zostala przeprowadzona poprzez jedna wiodacych (jak mi sie przynajmniej wydaje) firm zajmujacych sie doradztwem. Okazalo sie niestety, ze osoba ktora zajmowala sie moja sprawa jest absolutnie niekompetentna. Co gorsza, z powodu bardzo silnej presji czasu (mialem bardzo niedaleki deadline zalatwienia wszystkich formalnosci z uwagi na zblizajacy sie wyjazd), nie moglem sobie pozwolic na luksus zmiany doradcy. Opisze powazniejsze kwestie. Zaczne moze od tego, co najbardziej zabolalo moje konto. chcialem wziac kredyt na 100% wartosci mieszkania. Mialem jednak pewne watpliwosci co stanie sie z zadatkiem (umowa prdzedwstepna). Doradca zapewnil mnie jednak, ze dostane kredyt na cala kwote, czyli niejako zadatek zostanie zwrocony. Oczywiscie okazalo sie, ze nie jest to mozliwe - bank finansuje tylko to, co zostalo do splaty. Czyli jestem brzydko mowiac w plecy calkiem pokazna jak na moje mozliwosci kwote. Kolejne problemy pojawily sie przy podpisaniu aktu notarialnego. Okazalo sie bowiem, ze nie doradca nie ma jeszcze mojej umowy kredytowej, poniewaz "kurier nie dojechal". Jakby nie mogl sam sie pofatygowac. Powazniejsza byla natomiast kwestia oplat. Doradca poinformowal mnie, ze w kancelarii notarialnej zostanie pobrana oplata za wydanie aktu, a podatek od czynnosci cywilnoprawnych zaplace po powrocie. Jakie bylo moje zdziwienie przy kasie gdy zarzadano ode mnie 3 razy wiecej pieniedzy niz mialem przy sobie! Zadzwonilem pozniej do doradcy i raczyl jedynie odpowiedziec "o, naprawde?"... Problem byl o tle powazny, ze nie mialem takich srodkow na koncie, ktore zostalo wyczyszczone w zwiazku z zadatkiem opisanym powyzej. To jeszcze nie koniec. W zwiazku z tym, ze wyjezdzalem dzien po podpisaniu aktu, nie udalo sie zalatwic wszystkich formalnosci zwiazanych z uruchomieniem kredytu. Doradca "dowiedzial sie" co nalezy w takiej sytuacji zrobic i wreczyl mi do podpisania pelnomocnictwo umozliwiajace zalatwienie sprawy czlonkom mojej rodziny. Specjalnie napisalem "dowiedzial sie" w cudzyslowiu, bo w banku owo pelnomocnictwo zostalo wysmiane... Nie bede sie wdawal w szczegoly co musialem robic zeby cala sytuacje odkrecic, ale kosztowalo to naprawde duzo zdrowia nie tylko mojego, ale przede wszystkim rodzicow. Teraz pytanie. We wtorek mam sie spotkac z prezesem owej firmy doradzczej, mamy rozmaiwac o jakims sposobie rekompensaty. Co moga mi zaproponowac? Czego moglbym zadac? Jakich argumentow uzyc zeby propozycja byla lepsza? Dziekuje z gory za wszelkie sugestie m -- |
2007-05-12 20:03 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | o`rety |
Użytkownik m napisał: > Witam, > > Mam problem z kredytem hipotecznym ktory wlasnie zaciagnalem. Cala operacja (...) dżizas, czy to Open F.? |
||
2007-05-12 20:31 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | szerszen |
Użytkownik "o`rety" news:f24v6c$3rt$1@news.vectranet.pl... > dżizas, czy to Open F.? z moich doswiadczen stawialbym na expandera ;) |
||
2007-05-12 21:47 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | ===Tomy=== |
Dnia 12 May 2007 16:31:00 +0200, m napisał(a): > Teraz pytanie. We wtorek mam sie spotkac z prezesem owej firmy doradzczej, mamy > rozmaiwac o jakims sposobie rekompensaty. Co moga mi zaproponowac? Czego moglbym > zadac? Jakich argumentow uzyc zeby propozycja byla lepsza? Podaj jaka to firma w taki właśnie sposób "doradza" ? -- ===Tomy=== Software is like sex: it's better, when it's free! |
||
2007-05-13 00:17 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | Animka |
m pięknie wystukał(a): > Witam, > > Mam problem z kredytem hipotecznym ktory wlasnie zaciagnalem. Cala operacja > zostala przeprowadzona poprzez jedna wiodacych (jak mi sie przynajmniej wydaje) > firm zajmujacych sie doradztwem. Okazalo sie niestety, ze osoba ktora zajmowala > sie moja sprawa jest absolutnie niekompetentna. Co gorsza, z powodu bardzo > silnej presji czasu (mialem bardzo niedaleki deadline zalatwienia wszystkich > formalnosci z uwagi na zblizajacy sie wyjazd), nie moglem sobie pozwolic na > luksus zmiany doradcy. Opisze powazniejsze kwestie. > > Zaczne moze od tego, co najbardziej zabolalo moje konto. chcialem wziac kredyt > na 100% wartosci mieszkania. Mialem jednak pewne watpliwosci co stanie sie z > zadatkiem (umowa prdzedwstepna). Doradca zapewnil mnie jednak, ze dostane kredyt > na cala kwote, czyli niejako zadatek zostanie zwrocony. Oczywiscie okazalo sie, > ze nie jest to mozliwe - bank finansuje tylko to, co zostalo do splaty. Czyli > jestem brzydko mowiac w plecy calkiem pokazna jak na moje mozliwosci kwote. > > Kolejne problemy pojawily sie przy podpisaniu aktu notarialnego. Okazalo sie > bowiem, ze nie doradca nie ma jeszcze mojej umowy kredytowej, poniewaz "kurier > nie dojechal". Jakby nie mogl sam sie pofatygowac. > > Powazniejsza byla natomiast kwestia oplat. Doradca poinformowal mnie, ze w > kancelarii notarialnej zostanie pobrana oplata za wydanie aktu, a podatek od > czynnosci cywilnoprawnych zaplace po powrocie. Jakie bylo moje zdziwienie przy > kasie gdy zarzadano ode mnie 3 razy wiecej pieniedzy niz mialem przy sobie! > Zadzwonilem pozniej do doradcy i raczyl jedynie odpowiedziec "o, naprawde?"... > Problem byl o tle powazny, ze nie mialem takich srodkow na koncie, ktore zostalo > wyczyszczone w zwiazku z zadatkiem opisanym powyzej. > Zdaje się, że jeszcze w ciągu 10 dni mogłeś odstąpić od umowy i te pieniądze im zwrocić. -- animka |
||
2007-05-13 00:36 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | Andrzej Lawa |
Animka wrote: [ciach] > Zdaje się, że jeszcze w ciągu 10 dni mogłeś odstąpić od umowy i te > pieniądze im zwrocić. Weź się może lepiej w ogóle nie odzywaj... |
||
2007-05-13 17:45 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | 666 |
Podzielić swoje oczekiwania na odszkodowanie i zadośćuczynienie. Co do odszkodowania, to musisz wykazać jakie rzeczywiste realne straty poniosłeś. Co do zadośćuczynienia możesz się zapatrzyc w chmury. Oczywiście masz nagrane rozmowy z doradcą, a poza tym naocznym świadkiem jest rejent ;-) JaC > We wtorek mam sie spotkac z prezesem owej firmy doradzczej, mamy rozmaiwac o jakims sposobie rekompensaty. > Co moga mi zaproponowac? > Czego moglbym zadac? > Jakich argumentow uzyc zeby propozycja byla lepsza? |
||
2007-05-15 14:15 | Re: Kredyt hipoteczny, problem z doradca i strata pieniedzy | m |
No i nowe kwiatki sie pojawily, rata kredytu jest o 1/3 wyzsza niz taka ktora wyliczyl doradca... Na poczatku calej wspolpracy dostalem symulacje kredytu na wyzsza kwote i na krotszy okres (30 lat). Na chlopski rozum kredyt na 35 lat i na mniejsza kwote powinien chyba mniej kosztowac miesiecznie? m -- |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Żyrowałem kredyt i mam problem... |
Dorsh | 2005-10-20 21:56 |
Kredyt hipoteczny - umowa przedwstępna |
Szydlak | 2005-11-04 18:55 |
sprzedaz mieszkania, kredyt hipoteczny i pomylki banku przy wyplacie transz |
Zmylna | 2006-01-23 22:16 |
dom z darowizny a kredyt hipoteczny |
Marek P. | 2006-08-31 18:14 |
Porada - Kredyt hipoteczny |
saintos | 2006-10-01 14:30 |
kredyt hipoteczny |
Faraonka | 2006-11-08 18:43 |
kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna |
ArtG | 2006-12-08 15:17 |
Kredyt hipoteczny a wyjazd za granice... |
Jasek | 2007-01-24 03:30 |
kredyt hipoteczny a rozwód |
Planeta | 2007-02-02 16:58 |
kredyt hipoteczny, renegocjowac? |
Wasyl | 2007-02-11 11:04 |