poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-08 15:17 | kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | ArtG |
Mam taki problem. Podpisałem umowę przedwstepną i dałem zaliczkę. Zbywca uparł się potem, że nie chce pieniędzy na konto tylko do ręki. Bank powiedział, że może wypłacić tylko na konto. Pewnie temat znany i jest jakieś wyjście z tego. w umowie przedwstępnej nie jest określona forma płatności, jest tylko termin zawarcia umowy sprzedaży. Co w takiej sytuacji ? ps. Mogę pożyczyć gotówkę i dać zbywcy, ale mimo to bank nie chce potem mi tego oddać. |
2006-12-08 18:01 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | Andrzej Lawa |
ArtG wrote: > Mam taki problem. > Podpisałem umowę przedwstepną U notariusza? > i dałem zaliczkę. Zaliczkę czy zadatek? > Zbywca uparł się potem, że nie chce pieniędzy na konto tylko do ręki. Zwariował? Zawsze jest ryzyko, że dostanie fałszywki... > Bank powiedział, że może wypłacić tylko na konto. Normalne. > Pewnie temat znany i jest jakieś wyjście z tego. > w umowie przedwstępnej nie jest określona forma płatności, jest tylko termin > zawarcia umowy sprzedaży. > Co w takiej sytuacji ? Jeśli umowa przedwstępna była notarialna, to masz możliwość "siłowego" wyegzekwowania tej umowy w sądzie. Jeśli nie a cymbał sprzedawca odmówi sprzedaży nieruchomości - to zależy, czy zrobiłeś głupotę i dałeś zaliczkę, czy zrobiłeś mądrze i dałeś zadatek i tylko tutaj się źle wyraziłeś. Jeśli dałeś zadatek - w sądzie praktycznie bez problemu wygrasz podwójny zadatek. Oczywiście najpierw porozmawiaj ze sprzedawcą i spróbuj dowiedzieć się, co mu odbiło. |
||
2006-12-09 00:14 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | Marcin Nowakowski |
Dnia 2006-12-08 15:17, ArtG stwierdził, że: [...] > Co w takiej sytuacji ? Odpisałem Ci na pl.biznes.banki. Zbywca zakłada konto w tym banku, w którym Ty bierzesz kredyt, podajecie to konto notariuszowi. Na podstawie aktu notarialnego bank wypłaca kredyt na rachunek, zbywca wypłaca gotówkę w kasie i zamyka rachunek. -- Marcin Nowakowski MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105, mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+ |
||
2006-12-09 07:52 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | ArtG |
> U notariusza? > > > i dałem zaliczkę. > > Zaliczkę czy zadatek? > > > Zbywca uparł się potem, że nie chce pieniędzy na konto tylko do ręki. > > Zwariował? Zawsze jest ryzyko, że dostanie fałszywki... > > > Bank powiedział, że może wypłacić tylko na konto. > > Normalne. > > > Pewnie temat znany i jest jakieś wyjście z tego. > > w umowie przedwstępnej nie jest określona forma płatności, jest tylko termin > > zawarcia umowy sprzedaży. > > > Co w takiej sytuacji ? > > Jeśli umowa przedwstępna była notarialna, to masz możliwość "siłowego" > wyegzekwowania tej umowy w sądzie. > > Jeśli nie a cymbał sprzedawca odmówi sprzedaży nieruchomości - to > zależy, czy zrobiłeś głupotę i dałeś zaliczkę, czy zrobiłeś mądrze i > dałeś zadatek i tylko tutaj się źle wyraziłeś. > > Jeśli dałeś zadatek - w sądzie praktycznie bez problemu wygrasz podwójny > zadatek. > > Oczywiście najpierw porozmawiaj ze sprzedawcą i spróbuj dowiedzieć się, > co mu odbiło. Oczywiście to zadatek, bo notariuszka poinformowała o konsekwencjach przy zerwaniu umowy. Jeśli nie dojdzie do podpisania umowy to czyja będzie wina? Niby obie strony chcą podpisać umowę, ale ja chcę normalnie na konto jak przy kredycie hipotecznym, a zbywca też chce podpisać, ale kasa na stole ma leżeć. |
||
2006-12-09 07:55 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | ArtG |
Użytkownik "Marcin Nowakowski" wiadomości news:elcrii$hd$1@news.dialog.net.pl... > Dnia 2006-12-08 15:17, ArtG stwierdził, że: > [...] > > Co w takiej sytuacji ? > > Odpisałem Ci na pl.biznes.banki. Zbywca zakłada konto w tym banku, w > którym Ty bierzesz kredyt, podajecie to konto notariuszowi. Na podstawie > aktu notarialnego bank wypłaca kredyt na rachunek, zbywca wypłaca > gotówkę w kasie i zamyka rachunek. no tak, ale najpierw musi podpisać umowę sprzedaży nie mając jeszcze pieniędzy w kieszeni, to starsza osoba i chyba jeszcze nigdy w życiu nie była w banku. Od podpisania umowy do wypłaty pewnie minie kilka dni. Nie wiem jak babie to tłumaczyć, że to norma. Jestem w stanie dać jej gotówkę. Ale bank nie chce mi potem tej gotówki refinansować. Wymyśliłem opcję, że dam jej kasę przed podpisaniem umowy, a w akcie ona poda nr konta do którego ja mam dostęp i sobie to potem wypłacę, ale nie wiem czy tak można zrobić i jak się zabezpieczyć później. Bo zawsze może ona potem powiedzieć, że nie dostała pieniędzy i za zakup zapłącę podwójnie. |
||
2006-12-09 09:57 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | Marcin Nowakowski |
Dnia 2006-12-09 07:55, ArtG stwierdził, że: > no tak, ale najpierw musi podpisać umowę sprzedaży nie mając jeszcze > pieniędzy w kieszeni, to starsza osoba i chyba jeszcze nigdy w życiu nie > była w banku. Ale bank bez akty nie wypłaci ci nawet grosza. Wytłumacz tej babince, że w akcie będzie zapis o terminie płatności (ustalcie to np. na 7 dni). > Od podpisania umowy do wypłaty pewnie minie kilka dni. > Nie wiem jak babie to tłumaczyć, że to norma. Jakiej umowy? Na podstawie umowy bank ma wypłacić kredyt? Który to, z ciekawości, jest bank? > Jestem w stanie dać jej gotówkę. Ale bank nie chce mi potem tej gotówki > refinansować. A to już dziwne. Jeśli zapłacisz gotówką, to możesz przecież wnioskować o refinansowanie poniesionych kosztów. > Wymyśliłem opcję, że dam jej kasę przed podpisaniem umowy, a w akcie ona > poda nr konta do którego ja mam dostęp i sobie to potem wypłacę, ale nie > wiem czy tak można zrobić i jak się zabezpieczyć później. Można. W akcie możesz podać jakikolwiek numer konta, na który oboje się zgadzacie. > Bo zawsze może ona > potem powiedzieć, że nie dostała pieniędzy i za zakup zapłącę podwójnie. Dlatego najlepiej podać w akcie notarialnym numer konta i termin kilku dniowy. Jak babinka się upiera, że tak nie chce, to poszukaj innego mieszkania. -- Marcin Nowakowski MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105, mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+ |
||
2006-12-09 10:11 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | ArtG |
> > Od podpisania umowy do wypłaty pewnie minie kilka dni. > > Nie wiem jak babie to tłumaczyć, że to norma. > > Jakiej umowy? Na podstawie umowy bank ma wypłacić kredyt? Który to, z > ciekawości, jest bank? No tak, przedstawiam umowę od notariusza (akt notarialny) i bank puszcza kasę na konto podane w tym akcie. Chyba każdy bank tak robi > Dlatego najlepiej podać w akcie notarialnym numer konta i termin kilku > dniowy. Jak babinka się upiera, że tak nie chce, to poszukaj innego > mieszkania. A umowa przedwstępna ? Kto ponosi odpowiedzialność za jej zerwanie w takim przypadku.? |
||
2006-12-09 10:26 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | Marcin Nowakowski |
Dnia 2006-12-09 10:11, ArtG stwierdził, że: >> Jakiej umowy? Na podstawie umowy bank ma wypłacić kredyt? Który to, z >> ciekawości, jest bank? > No tak, przedstawiam umowę od notariusza (akt notarialny) i bank puszcza > kasę na konto podane w tym akcie. > Chyba każdy bank tak robi Akt notarialny to akt, za umowę wziąłem jakiś świstek papieru spisany na kolanie ;) >> Dlatego najlepiej podać w akcie notarialnym numer konta i termin kilku >> dniowy. Jak babinka się upiera, że tak nie chce, to poszukaj innego >> mieszkania. > > A umowa przedwstępna ? Kto ponosi odpowiedzialność za jej zerwanie w takim > przypadku.? A w umowie jak mieliście zapisaną płatność? Poza tym, wytłumacz jej, że bank nie da gotówki do ręki, więc niech otwiera to konto i przestanie marudzić :) -- Marcin Nowakowski MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105, mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+ |
||
2006-12-09 12:58 | Re: kredyt hipoteczny, umowa przedwstepna | Andrzej Lawa |
ArtG wrote: > Oczywiście to zadatek, bo notariuszka poinformowała o konsekwencjach przy > zerwaniu umowy. > Jeśli nie dojdzie do podpisania umowy to czyja będzie wina? Jej. Zaciągnij kretynkę do notariusza, niech notariusz spróbuje jej wytłumaczyć/nastraszyć. > Niby obie strony chcą podpisać umowę, ale ja chcę normalnie na konto jak > przy kredycie hipotecznym, a zbywca też chce podpisać, ale kasa na stole ma > leżeć. Nie ma tak, że "z ręki do ręki". Normalna umowa notarialna jest zawierana tak, że jest określony termin, do którego kasa ma się znaleźć na koncie i dopiero wtedy nabywca staje się właścicielem. Jeśli kasa nie dotrze - prawidłowo skonstruowany akt notarialny działa jak tytuł egzekucyjny i poprzedni właściciel niejako automatycznie odzyskuje nieruchomość. I vice versa - jeśli kasa dotrze, a sprzedający będzie kombinował - wchodzisz od razu z komornikiem. Wytłumacz idiotce, że inaczej nie da rady. Postrasz ją też, że przy gotówce ryzykuje natrafienie na fałszywki. No i zawsze ktoś ją może napaść. Albo ciebie. Po prostu tak się nie robi. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kredyt hipoteczny - umowa przedwstępna |
Szydlak | 2005-11-04 18:55 |
Umowa przedwstepna -Pytanie |
pele9 | 2005-12-16 15:29 |
umowa przedwstepna |
Kruk at work | 2006-04-25 15:05 |
UMOWA PRZEDWSTEPNA - prosba o porade |
Knutomaniak | 2006-06-25 17:32 |
Umowa przedwstepna i spadek |
Kriss | 2006-07-12 10:03 |
Umowa przedwstepna zakupu mieszkania |
Piotr Dulik | 2006-12-02 13:42 |
Umowa przedwstepna - pytania |
arek | 2007-01-20 23:42 |
Umowa przedwstepna |
ra9om1ak | 2007-03-20 20:09 |
sprzedaz mieszkania - umowa przedwstepna |
Jasek | 2007-05-09 22:43 |
Zakup mnieszkania - umowa przedwstepna |
dziubek | 2007-06-05 17:54 |