poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-14 17:21 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | spoko_luzik |
> minie dziwi taka informacja "+ ewentualne koszty transporu " to jedno a > drugie to przeczytałeś w opisie Zaznaczono, ze odbior jest osobisty wiec nie ma mowy o transporcie |
2006-05-14 17:53 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | ZauraK |
Pewnego razu scream nabazgrał(a): > Co ma do tego cena minimalna? To tylko wymysł allegro. > Jak dla mnie to tu mógłby mieć zastosowanie art 84 KC. Może i wymysł, ale sie na niego godzisz biorąc udział w licytacjach. -- Pozdrawiam ZauraK |
||
2006-05-14 18:24 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | scream |
Dnia Sun, 14 May 2006 15:53:33 +0000 (UTC), ZauraK napisał(a): > Może i wymysł, ale sie na niego godzisz biorąc udział w licytacjach. Nadrzędne nad regulaminami są zawsze przepisy KC. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-14 19:43 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | Zbig.T |
Co na to sprzedający ? Przypuszczam, że po prostu przez pomyłkę nie wstawił ceny minimalnej. Nic tu nie zdziałasz, bo niby dlaczego miałby Ci sprzedać skoro się pomylił. A po drugie faktycznie wchodziłybyś w taką transakcję za 124,90zł ? Pzdr. |
||
2006-05-14 20:04 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "scream" news:6sebe7mjl6ma$.m3kuyuyo2thb.dlg@40tude.net... > Dnia Sun, 14 May 2006 15:53:33 +0000 (UTC), ZauraK napisał(a): > >> Może i wymysł, ale sie na niego godzisz biorąc udział w licytacjach. > > Nadrzędne nad regulaminami są zawsze przepisy KC. Co nie zmienia faktu, że biorąc udział w aukcji zgadzasz się na to, że w przypadku nie osiągnięcia ceny minimalnej kupujący może wycofać się ze srzedaży. Na tej samej zasadzie jak i przetarg może być odwołany bez podania przyczyn, o ile ogłaszający przetarg o tym uprzedzi. |
||
2006-05-14 20:34 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dale | leon |
> http://www.allegro.pl/item103952522_nissan_murano_sl_3_5_v6_jak_nowy_pilnie_.html > Pewnie to ta aukcja;) Opis tragiczny - jakby wystawial dzieciak z podstawówki. Tak roi się od błędów. Dane sprzedającego też sporo mowią. To jego zaledwie 6 aukcja. Na temat poprzednich nic się nie mozna dowiedziec, bowiem zostały przeniesione do archiwum. Jak dla mnie żart. Jak dostanie samochód to bedzię pomniejszy cud. leon -- Jezeli przyjmiemy, ze pi wynosi 2,87 to otrzymamy bledne kolo- Lysa Spiewaczka |
||
2006-05-14 20:45 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | scream |
Dnia Sun, 14 May 2006 20:04:50 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a): > Co nie zmienia faktu, że biorąc udział w aukcji zgadzasz się na to, że w > przypadku nie osiągnięcia ceny minimalnej kupujący może wycofać się ze > srzedaży. Na tej samej zasadzie jak i przetarg może być odwołany bez podania > przyczyn, o ile ogłaszający przetarg o tym uprzedzi. Dokładnie o to mi chodziło, ale to stwierdza KC :) -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-14 20:52 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 | rezist.com |
> Ci sprzedać skoro się pomylił. A po drugie faktycznie wchodziłybyś w > taką transakcję za 124,90zł ? Pzdr. A US jakby sie ucieszyl :D Oj, jakby sie ucieszyl :D -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com |
||
2006-05-14 23:39 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | Tiger |
>> Ci sprzedać skoro się pomylił. A po drugie faktycznie wchodziłybyś w taką >> transakcję za 124,90zł ? Pzdr. > > A US jakby sie ucieszyl :D Oj, jakby sie ucieszyl :D Mysle, ze nie macie racji. W koncu tu wchodza prawa dot. licytacji - wystawiajacy na licytacje przedmiot godzi sie na sprzedanie go za okreslona cene, ktora bedzie najwyzsza wylicytowana kwota. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-05-15 09:00 | Re: Kupiłem auto na allegro za 125 zł. Co dalej? | szerszen |
Użytkownik "Tiger" news:3c3d2$4467a395$3eb33fb7$8478@news.chello.pl... > Mysle, ze nie macie racji. W koncu tu wchodza prawa dot. licytacji - > wystawiajacy na licytacje przedmiot godzi sie na sprzedanie go za > okreslona cene, ktora bedzie najwyzsza wylicytowana kwota. dodatkowo aukcje traktowane sa jak umowa ustna, wiec kupic samochodu nie kupi ale 10% odstepnego od umowy mu sie nalezy i w sadzie jak dobrze pojdzie to to moze ugrac, pod warunkiem ze zaryzykuje :) slyszalem o podobnym przypadku kiedy ktos rownie oblatany w aukcjach wystawil knajpe za 1pln a inny cwany ja kupil, sprawa zakonczyla sie podobno w sadzie i podobno takim wlasnie wyrokiem |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kupiłem lokal tanio i co US się czepia. |
oioio | 2005-10-26 20:53 |
Sąsiad zahaczył mi auto i |
Samotnik | 2005-11-10 18:41 |
Auto |
Olo | 2006-07-04 12:00 |
Allegro - oszusci - spory prawne kupujacy - sprzedajacy , zlom na Allegro - co zrobic ? |
Darius | 2006-08-01 23:31 |
Auto z komisu |
JM | 2006-08-08 21:49 |
kupiłem dom z lokatorem (o którym nie wiedziałem) i co teraz - jak go wymeldować ? |
kubik | 2006-08-17 14:55 |
Auto z komisu |
JM | 2006-08-21 20:52 |
auto z komisu |
JM | 2006-08-21 21:23 |
kupiłem, gwarancja, dostałem nowe, gwarancja 2x - moge dostac pieniadze od reki? |
Marx | 2006-09-08 16:29 |
Zarezerowowane auto |
Karola | 2007-02-22 17:35 |