poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-05-17 19:25 | Re: legitymowanie policjanta | d852 |
Użytkownik "scream" news:arh1n1buytsw$.2s3t5g8bp9qw.dlg@40tude.net... > Dnia Wed, 17 May 2006 17:39:31 +0200, d852 napisał(a): > Nie, będe włączał jak jakiś głupek w niebieskiej czapce sie > do mnie > przyczepi, bo słyszał jak sie darłem siedząc na ławce (mimo > że dopiero na > niej usiadłem). Jak ten głupek to zauważy, to Ci powie, żebyś to wyłączył. Niestety - nawet jeśli prawo jest po Twojej stronie, to będziesz se mógł tylko o tym pogadać. Spędzisz z nimi cały dzień na udrach. Tyle, że oni i tak w tym czasie są w pracy, a Ty będziesz marnował swój dzień. Musiałbyś ten dyktafon włączać ukradkiem. |
2006-05-17 19:34 | Re: legitymowanie policjanta | scream |
Dnia Wed, 17 May 2006 19:25:37 +0200, d852 napisał(a): > Jak ten głupek to zauważy, to Ci powie, żebyś to wyłączył. (...) > Musiałbyś ten dyktafon włączać ukradkiem. Nie żartuj :) Im też zależy na pracy, żaden nie będzie ryzykował jej utraty. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-17 19:46 | Re: legitymowanie policjanta | d852 |
Użytkownik "scream" news:1ar4019fuen0u$.1gax2xagph7ti$.dlg@40tude.net... > Dnia Wed, 17 May 2006 19:25:37 +0200, d852 napisał(a): > >> Jak ten głupek to zauważy, to Ci powie, żebyś to wyłączył. > (...) >> Musiałbyś ten dyktafon włączać ukradkiem. > > Nie żartuj :) Im też zależy na pracy, żaden nie będzie ryzykował jej > utraty. Niczym nie ryzykuje. Przeceniasz swoje możliwości, albo po prostu jeszcze tego nie przerabiałeś w praktyce. W sądzie i wśród jego przełożonych liczy się to, co powie policjant, a nie Ty. Ciebie uznają za pieniacza i tyle. Prawo a praktyka, to jak teoria i praktyka. Możesz se nagwizdać z takimi przepisami. |
||
2006-05-17 21:01 | Re: legitymowanie policjanta | scream |
Dnia Wed, 17 May 2006 19:46:41 +0200, d852 napisał(a): > Niczym nie ryzykuje. Przeceniasz swoje możliwości, albo po prostu jeszcze > tego nie przerabiałeś w praktyce. Ale czemu nie mógłbym nagrywać na dyktafon przebiegu interwencji? Nadal nie rozumiem. Moge nagrywać wszystko w czym uczestnicze i co sam słyszę. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-18 09:37 | Re: legitymowanie policjanta | Daniel Chlodzinski |
"scream" news:bsl417al2ngf.4i7vy0172rmj.dlg@40tude.net... > Dnia Wed, 17 May 2006 19:46:41 +0200, d852 napisał(a): > >> Niczym nie ryzykuje. Przeceniasz swoje możliwości, albo po prostu jeszcze >> tego nie przerabiałeś w praktyce. > > Ale czemu nie mógłbym nagrywać na dyktafon przebiegu interwencji? Nadal > nie > rozumiem. Moge nagrywać wszystko w czym uczestnicze i co sam słyszę. A wez idz na ta lawke, tym razem mozesz sam pokrzyczec i poczekac na patrol. Jak przyjada to na dzien dobry wlacza ostentacyjnie dyktafon i opisz nam tu jak bylo. Daniel |
||
2006-05-18 10:07 | Re: legitymowanie policjanta | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Thu, 18 May 2006 09:37:20 +0200, Daniel Chlodzinski >>> Niczym nie ryzykuje. Przeceniasz swoje możliwości, albo po prostu jeszcze >>> tego nie przerabiałeś w praktyce. >> >> Ale czemu nie mógłbym nagrywać na dyktafon przebiegu interwencji? Nadal >> nie >> rozumiem. Moge nagrywać wszystko w czym uczestnicze i co sam słyszę. > > A wez idz na ta lawke, tym razem mozesz sam pokrzyczec i poczekac na patrol. > Jak przyjada to > na dzien dobry wlacza ostentacyjnie dyktafon i opisz nam tu jak bylo. > A odpowiedź na zadane pytanie? -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ] [ 10:07:28 user up 10980 days, 22:02, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Overflow on /dev/null; please empty the bit bucket. |
||
2006-05-18 13:40 | Re: legitymowanie policjanta | scream |
Dnia Thu, 18 May 2006 09:37:20 +0200, Daniel Chlodzinski napisał(a): > A wez idz na ta lawke, tym razem mozesz sam pokrzyczec i poczekac na patrol. > Jak przyjada to na dzien dobry wlacza ostentacyjnie dyktafon i opisz nam tu > jak bylo. A jak ma być? Nie mogą mi zabronić nagrywania, inaczej sami złamią prawo. A jak policjant złamie prawo (tu by było pewnie coś o naruszeniu nietykalności itp), to traci prace... :) Co najwyżej troche by pogadali, a ja bym ich olał. Problem w tym, że gdybym siedział na ławce i krzyczał to nie miałbym pretensji do nich, że interweniują. Natomiast jeśli stoją zamknięci w samochodzie 100 metrów dalej, przychodzą do mnie i mówią że mam spier... bo słyszeli że krzycze, to nie jest to fair - po 1) musiałbym nieźle sie wydzierać żeby usłyszeli, a po 2) ciężko o taki rozwój wypadków skoro minute temu przyszedłem i dopiero co usiadłem, a wcześniej ławka była pusta. No, chyba że krzyczałem idąc w kierunku ławki :)) -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-18 13:50 | Re: legitymowanie policjanta | mvoicem |
scream napisał(a): > Dnia Thu, 18 May 2006 09:37:20 +0200, Daniel Chlodzinski napisał(a): > >> A wez idz na ta lawke, tym razem mozesz sam pokrzyczec i poczekac na patrol. >> Jak przyjada to na dzien dobry wlacza ostentacyjnie dyktafon i opisz nam tu >> jak bylo. > > A jak ma być? Nie mogą mi zabronić nagrywania, inaczej sami złamią prawo. A > jak policjant złamie prawo (tu by było pewnie coś o naruszeniu > nietykalności itp), to traci prace... :) Co najwyżej troche by pogadali, a > ja bym ich olał. No już ja widzę jak policjant traci pracę za zabronienie komuś nagrywania :) p. m. |
||
2006-05-18 14:38 | Re: legitymowanie policjanta | scream |
Dnia Thu, 18 May 2006 13:50:08 +0200, mvoicem napisał(a): > No już ja widzę jak policjant traci pracę za zabronienie komuś nagrywania :) Traci :) Bo przecież słowami mnie do tego nie zmusi, wiec bedzie musial uzyc sily... bezprawnie... :) -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-05-18 15:42 | Re: legitymowanie policjanta | Robert Tomasik |
d852 [###daro852@poczta.onet.pl.###] napisał: > Jak ten głupek to zauważy, to Ci powie, żebyś to wyłączył. Dość ryzykowne ze strony policjanta było by to zachowanie. Nagrywanie rozmowy z nim nie jest zabronione, a jego polecenie się nagra. Nawet jeśli legitymowany wyłączy zgodnie z poleceniem dyktafon, to następnie ma podstawy do złożenia skargi, bowiem w takim wypadku policjant ewidentnie przekracza swoje uprawnienia wydając takie polecenie. Policjant ma prawo wydawać polecenia, ale te polecenia muszą mieć jakieś oparcie w prawie albo sytuacji faktycznej (bo nie wszystko da się unormować prawem). Jedyny sensowny powód nakazania powyłączania wszystkim komórek dyktafonów i innych tego typu urządzeń, który mi w chwili obecnej przychodzi do głowy, to zagrożenie wybuchu ładunku, który może mieć zapalnik radiowy i zostać nawet przypadkowo wzbudzony pracą urządzenia emitującego fale elektromagnetyczne. No ale tego uzasadnienia nie da się a'priori stosować do każdego legitymowania. Poza tym zwróć uwagę, że dla policjanta to dość gardłowa sprawa. Udowodnienie przekroczenia uprawnień, to przede wszystkim pozbycie się pracy. O reszcie nieprzyjemności już nie pisząc. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wyksztalcenie policjanta |
can | 2005-12-18 17:43 |
Jeśli zabijać, to najlepiej policjanta na |
Renata Gołębiowska | 2005-12-28 13:22 |
Legitymowanie - policjanci wystraszyli się |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2005-12-30 01:22 |
Opieszałość policjanta |
seba | 2006-03-23 21:18 |
Opieszałość policjanta |
seba | 2006-03-23 21:18 |
legitymowanie przez policje |
John Serin | 2006-07-13 21:31 |
zatrzymanie przez policjanta |
Artur | 2006-08-07 20:14 |
Dwie młode policjantki - legitymowanie |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-09-19 19:59 |
pobity pzez policjanta |
gandzia871 | 2007-04-05 09:50 |
Ochrona, legitymowanie, wykroczenie? |
Piotr [trzykoty] | 2007-04-26 10:30 |