poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-25 13:52 | Re: Nabity w weksel | Johnson |
Jerry pisze: >> Proces o odszkodowanie przegrasz, bo nie ponios e szkody. > > Nie ponioslem szkody, I to wystarczy do przegrania procesu o odszkodowanie. > ale w przypadku zakazu konkurencji, definiowanym w Kodeksie Pracy - nalezy mi sie odszkodowanie za okres, w ktorym nie > podejmuje pracy w firmie konkurencyjnej (25% dotychczasowego > wynagrodzenia). Jest to forma odszkodowania za nie podejmowanie pracy > w firmach konkurencyjnych. No i to ma do rzeczy, skoro ty nie byłeś pracownikiem? > Wprawdzie w moim przypadku (umowa cywilno-prawna) nie bylo takiego > zapisu o odszkodowaniu (rekompensacie), ale przez okres zakazu > konkurencji - nie podejmowalem pracy w firmach konkurencyjnych. > Pytanie : czy Sad moze w takiej sytuacji uznac, ze odszkodowanie sie > nalezy ? (gdyby byla to normalna umowa o prace - nie byloby problemu) > Pewnie że się nie należy. Sam napisałeś że szkody nie poniosłeś. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com http://johnsonpl.blogspot.com/ |
2007-05-25 14:18 | Re: Nabity w weksel | Jerry |
> Pewnie e si nie nale y. Sam napisa e e szkody nie ponios e . Pytanie - co mozna uznac za poniesiona szkode ? Przez okres roku, nie moglem rozpoczac wspolpracy np. z innymi firmami z tej samej branzy - poniewaz obowiazywal zakaz konkurencji. Dotyczylo to rowniez np. umowy o prace. Moje mozliwosci dzialania zostaly znacznie ograniczone ze wzgledu na zakaz. |
||
2007-05-25 14:24 | Re: Nabity w weksel | Johnson |
Jerry pisze: >> Pewnie e si nie nale y. Sam napisa e e szkody nie ponios e . > > Pytanie - co mozna uznac za poniesiona szkode ? Przez okres roku, nie > moglem rozpoczac wspolpracy np. z innymi firmami z tej samej branzy - > poniewaz obowiazywal zakaz konkurencji. Dotyczylo to rowniez np. umowy > o prace. Moje mozliwosci dzialania zostaly znacznie ograniczone ze > wzgledu na zakaz. > Było sie do tego nie zobowiązywać ... -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com http://johnsonpl.blogspot.com/ |
||
2007-05-25 14:40 | Re: Nabity w weksel | Jerry |
> By o sie do tego nie zobowi zywa ... Pewnie ... I zostac zwolnionym za tydzien :))))) Albo podpisujesz - i pracujesz, albo nie ... |
||
2007-05-25 14:42 | Re: Nabity w weksel | Johnson |
Jerry pisze: > > Pewnie ... I zostac zwolnionym za tydzien :))))) Albo podpisujesz - i > pracujesz, albo nie ... > No właśnie, to był twój wybór ... I zmień kodowanie. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com http://johnsonpl.blogspot.com/ |
||
2007-05-25 15:08 | Re: Nabity w weksel | Piotr [trzykoty] |
Uzytkownik "Jerry" > Pytanie - co mozna uznac za poniesiona szkode ? Przez okres roku, nie > moglem rozpoczac wspolpracy np. z innymi firmami z tej samej branzy - > poniewaz obowiazywal zakaz konkurencji. Dotyczylo to rowniez np. umowy > o prace. Moje mozliwosci dzialania zostaly znacznie ograniczone ze > wzgledu na zakaz. O co Ci chodzi w koncu? O weksel, któego Ci nie zwrócili, czy o to, ze obowiazywala umowa zakazujaca konkurencji? IMHO Skoro byla umowa, na która sie zgodziles to bylo ok, no chyba, ze byla wyraznie sprzeczna z prawem. A weksle i brak zwrotu, to juz druga rzecz. |
||
2007-05-25 14:46 | Re: Nabity w weksel | szomiz |
Użytkownik "Johnson" news:f36ebm$5ps$1@atlantis.news.tpi.pl... > Jerry pisze: > >> >> Jak myslicie, czy sa szanse na odszkodowanie na drodze cywilnej ? >> > > Za co? Jakoś szkody nie widać. Poza czasem i nerwami straconymi na udowadnianie ze sie nie jest wielbladem. -- --- -- --- -- --- sz. & Draco - byrnenski pies pasterski http://szomiz.republika.pl/dod/draco/ chwilowo znad morza |
||
2007-05-25 15:10 | Re: Nabity w weksel | Johnson |
szomiz pisze: >>> >> Jakoś szkody nie widać. > > Poza czasem i nerwami straconymi na udowadnianie ze sie nie jest wielbladem. > I? "Konieczność udowodnienia że nie jest się wielbłądem" nadal nie jest szkodą. -- @2007 Johnson johnson@pookmail.com http://johnsonpl.blogspot.com/ |
||
2007-05-25 15:12 | Re: Nabity w weksel | Jerry |
> By o sie do tego nie zobowi zywa ... Pewnie ... I zostac zwolnionym za tydzien :))))) Albo podpisujesz - i pracujesz, albo nie ... |
||
2007-05-25 15:16 | Re: Nabity w weksel | szomiz |
Użytkownik "Johnson" news:f36n9a$a4v$1@atlantis.news.tpi.pl... > szomiz pisze: > >>>> >>> Jakoś szkody nie widać. >> >> Poza czasem i nerwami straconymi na udowadnianie ze sie nie jest >> wielbladem. >> > > I? > "Konieczność udowodnienia że nie jest się wielbłądem" nadal nie jest > szkodą. Chyba, ze sie wykaze, iz wczasie poswieconym na "udowadnianie ze sie nie jest wielbladem" mozna bylo zarabiac pieniadze. Co przy wykazywanych zyskach nie jest chyba duzym problemem. -- --- -- --- -- --- sz. & Draco - byrnenski pies pasterski http://szomiz.republika.pl/dod/draco/ chwilowo znad morza |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
weksel bez protestu |
Adam | 2005-10-25 23:00 |
Weksel |
Mxerus | 2006-03-14 16:31 |
Stary weksel |
yba | 2006-03-15 22:06 |
Weksel |
Mxerus | 2006-03-14 16:31 |
Stary weksel |
yba | 2006-03-15 22:06 |
weksel |
Michał | 2006-08-03 10:29 |
weksel, jak ? |
jano1 | 2006-10-28 21:55 |
Weksel - autentyczność |
chefo | 2006-11-08 22:12 |
Weksel - dlugie |
Charlie | 2007-02-21 12:56 |
weksel kupiony w banku |
solution | 2007-05-31 11:52 |