poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-06 23:19 | odszkodowanie od miasta? | JFK |
Witam Dwa dni temu jechalem sciezka rowerowa w Gdansku. Wial dosyc konkretny wiatr i w pewnym momencie zlamalo sie jedno z drzew. Mialem naprawde kupe szczescia bo zdolalem wyhamowac i nic mi nie jest ale rower niestety juz takiego szczescia nie mial. Uszkodzenia nie sa duze koszt calosci zamknie sie spokojnie w 200pln ale mimo wszystko kumpel twierdzi ze sytuacja jest identyczna jak w przypadku odszkodowania za dziury w jezdni i ze miasto ma obowiazek dbac o tego typu drzewa itp. Szczerze mowiac jakos mu nie wierze bo dla mnie to miasto nie powinno odpowiadac za wiatr ale z drugiej strony argument o tym ze drzewa powinny byc pielegnowane troche do mnie przemawia. Krotko piszac jak wyglada ewentualnie kwestia uzyskania zwrotu w takim wypadku. No i co ewentualnie musze udowodnic bo na te chwile to dysponuje wylacznie uszkodzonym rowerem (z kawalkami drewna tu czy tam :-) )i dwiema fotkami powalonego drzewa zrobionymi telefonem. Jak bym sie strasznie uparl to straz pozarna powinna dysponowac nagraniem z moim zgloszeniem (przedstawilem sie) a jeden ze swiadkow przy sporej dawce uporu jest do odszukania (zatrzymala sie nauka jazdy bo wygladalo to dosyc dramatycznie). Ma to wszystko jakikolwiek sens czy nie bardzo? Pozdrawiam -- Jakub (JFK) Kasica kontakt ze mna: http://rudy.mif.pg.gda.pl/~jfk/poczta/ lub(wolniej)na adres z From |
2006-09-06 23:56 | Re: odszkodowanie od miasta? | fotomania |
Użytkownik "JFK" news:pan.2006.09.06.21.19.09.957668@gmail.com... Szczerze mowiac jakos mu nie wierze > bo dla mnie to miasto nie powinno odpowiadac za wiatr ale z drugiej strony > argument o tym ze drzewa powinny byc pielegnowane troche do mnie > przemawia. Zaczynam sie bac usenetu :))) W jaki sposob miasto ma pielegnowac drzewa od wiatru ?? Przy kazdym drzewie ma byc ekran ? Straz ma co sezon przeprowadzac testy wytrzymalosci drzewa na okreslona sile wiatru ? Pomysl . Tak z drugiej strony masz wykupione ubezpieczenie OC na rower ? Bo jezeli na skutek upadajacego drzewa stracilbys kontrole nad pojazdem , ty polecialbys na trawnik a rower w jakis samochod . Wyrzadzajac jakies duze szkody ( tak zalozmy z 20 tysiecy PLN ) to wlasciciel pojazdu na drodze postepowania cywilnego moglby wystapic do ciebie o zwrot kosztow naprawy :))) Ubezpieczenie OC dla roweru kosztuje miesiecznie 12 PLN :)) Jaca |
||
2006-09-07 00:28 | Re: odszkodowanie od miasta? | JFK |
Dnia Wed, 06 Sep 2006 23:56:49 +0200, fotomania napisał(a): > W jaki sposob miasto ma pielegnowac drzewa od wiatru ?? Przy kazdym > drzewie ma byc ekran ? > Straz ma co sezon przeprowadzac testy wytrzymalosci drzewa na okreslona > sile wiatru ? Pomysl . To w jaki sposob jest akurat oczywiste: poprzez wycinke drzew starszych i odpowiednie przycinanie mlodszych. To ktore na mnie spadlo mialo juz swoje lata a do tego w jego sasiedztwie rok temu zlamalo sie takie samo. Malo tego stoi ich tam jeszcze z piec i smiem twierdzic ze sa identycznym zagrozeniem. Ja mialem sporo szczescia ale tam chodzi i jezdzi bardzo duzo ludzi. Kiedys moze sie nie udac :-( Tak sie sklada ze jestem mieszkancem Gdyni a nie Gdanska i co roku widze jak w takich punktach sa przeprowadzane wycinki, wiec jak widac da sie cos z tym zrobic. Zwlaszcza ze mowimy o miastach wybitnie narazonych na silne podmuchy. Pozdrawiam -- Jakub (JFK) Kasica kontakt ze mna: http://rudy.mif.pg.gda.pl/~jfk/poczta/ lub(wolniej)na adres z From |
||
2006-09-07 00:58 | Re: odszkodowanie od miasta? | Marcin Wasilewski |
> Użytkownik "JFK" > news:pan.2006.09.06.21.19.09.957668@gmail.com... > Zaczynam sie bac usenetu :))) > > W jaki sposob miasto ma pielegnowac drzewa od wiatru ?? Przy kazdym > drzewie > ma byc ekran ? > Straz ma co sezon przeprowadzac testy wytrzymalosci drzewa na okreslona > sile wiatru ? Pomysl . Sam pomyśl - o głośnej sprawie, gdy komornik chciał zająć parafię, właśnie w celu sciągnięcia należności za odszkodowanie, nie słyszałeś? Odszkodowanie to było zasądzone za obrażenia spowodowane przez łamiące się drzewo na cmentarzu parafialnym. |
||
2006-09-07 04:27 | Re: odszkodowanie od miasta? | fotomania |
Użytkownik "Marcin Wasilewski" news:44ff5271$1@news.home.net.pl... > Sam pomyśl - o głośnej sprawie, gdy komornik chciał zająć parafię, > właśnie w celu sciągnięcia należności za odszkodowanie, nie słyszałeś? > Odszkodowanie to było zasądzone za obrażenia spowodowane przez łamiące się > drzewo na cmentarzu parafialnym. Jezeli znasz ta sprawe to podrzuc jakis sznurek , osobiscie nie slyszalem o przypadku kiedy ktos dostal odszkodowanie za walace sie na ulicy drzewo ktore jest w zarzadzie jakiegos konserwatora zieleni a moze lasow panstwowych . J. |
||
2006-09-07 07:12 | Re: odszkodowanie od miasta? | Janusz |
On Wed, 6 Sep 2006 23:56:49 +0200, fotomania wrote: Ja tylko w jednej kwestii: > Ubezpieczenie OC dla roweru kosztuje miesiecznie 12 PLN :)) Albo przeplaciles, albo ustaliles wysoka kwote. Ja mam na szkody do 10 albo do 15 tys, nie pamietam dokladnie i place razem z NW na taka sama kwote ok 30zl/rok. Takze warto:) -- Pozdrawiam, Janusz |
||
2006-09-07 08:44 | Re: odszkodowanie od miasta? | earl |
JFK napisał(a): > Witam > Dwa dni temu jechalem sciezka rowerowa w Gdansku. Wial dosyc konkretny > wiatr i w pewnym momencie zlamalo sie jedno z drzew. Mialem naprawde kupe > szczescia bo zdolalem wyhamowac i nic mi nie jest ale rower niestety juz > takiego szczescia nie mial. Uszkodzenia nie sa duze koszt calosci zamknie > sie spokojnie w 200pln ale mimo wszystko kumpel twierdzi ze sytuacja jest > identyczna jak w przypadku odszkodowania za dziury w jezdni i ze miasto ma > obowiazek dbac o tego typu drzewa itp. Szczerze mowiac jakos mu nie wierze > bo dla mnie to miasto nie powinno odpowiadac za wiatr ale z drugiej strony > argument o tym ze drzewa powinny byc pielegnowane troche do mnie > przemawia. > Krotko piszac jak wyglada ewentualnie kwestia uzyskania zwrotu w takim > wypadku. No i co ewentualnie musze udowodnic bo na te chwile to dysponuje > wylacznie uszkodzonym rowerem (z kawalkami drewna tu czy tam :-) )i dwiema > fotkami powalonego drzewa zrobionymi telefonem. Jak bym sie strasznie > uparl to straz pozarna powinna dysponowac nagraniem z moim zgloszeniem > (przedstawilem sie) a jeden ze swiadkow przy sporej dawce uporu jest do > odszukania (zatrzymala sie nauka jazdy bo wygladalo to dosyc dramatycznie). > Ma to wszystko jakikolwiek sens czy nie bardzo? > Pozdrawiam > -- > Jakub (JFK) Kasica > kontakt ze mna: > http://rudy.mif.pg.gda.pl/~jfk/poczta/ > lub(wolniej)na adres z From napisz do urzędu gminy / miasta, o drzewo dba ten, na czyim terenie sie znajduje napisz informacje jak powyżej [dałoby się zidentyfikowac świadka ?], załączyłabym te 2 zdjęcia, mozliwie sporo danych do uwiarygodnienia roszczenia może się okaże, ze zaniedbali czegoś w dbaniu o drzewostan i w zw z tym będą zobowiązani do pokrycia skzody |
||
2006-09-07 09:51 | Re: odszkodowanie od miasta? | Harry |
stales sie znawca drzew?? a powaznie, przed wiatrem nie da sie uchronic, to jst zdarzenie losowe i nikt nie bedzie za to odpowiadal, chyba ze dowiedziesz, ze ta galaz co spadla to ledwo dyndala i nawet bez wiatru mogla spasc to wtedy jest to niedopatrzenie sluzb, a ty powinienes to zglosic w innym przypadku masz pecha ;) -- Pozdro Harry gg 833844 !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!! |
||
2006-09-07 12:35 | Re: odszkodowanie od miasta? | poreba |
Dnia 6 Sep 2006 23:44:42 -0700, earl napisał(a): > może się okaże, ze zaniedbali czegoś w dbaniu o drzewostan i w zw z > tym będą zobowiązani do pokrycia skzody A jesteś pewien, że zdarzenie miało miejsce w/obok/przy drzewostanie? -- pozdro poreba |
||
2006-09-07 12:51 | Re: odszkodowanie od miasta? | mvoicem |
Harry wrote: > stales sie znawca drzew?? a powaznie, przed wiatrem nie da sie uchronic, > to jst zdarzenie losowe i nikt nie bedzie za to odpowiadal, chyba ze > dowiedziesz, ze ta galaz co spadla to ledwo dyndala i nawet bez wiatru > mogla spasc to wtedy jest to niedopatrzenie sluzb, a ty powinienes to > zglosic w innym przypadku masz pecha ;) > Wiesz, normalnie to drzewa się nie łamią od zwyklego wiatru (pomijając np. huragan, ale wątpię żeby ktoś w huragan jeździł rowerem). p. m. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Co można zrobić, jeżeli Urząd miasta nie odpowiada na pismo? |
Darek | 2005-11-06 12:19 |
co wazniejsze - Ustawa czy Uchwala Rady miasta ? |
BartekK | 2005-12-28 19:18 |
Zmiana nazwy ulicy bez uchwały Rady Miasta |
Krzysiek S. | 2006-02-12 21:50 |
Zakaz organizowania maratonu w srodku miasta |
Alwik | 2006-04-24 00:04 |
Kierownictwo miasta |
gringer | 2006-05-25 17:21 |
Obowiazki prezydenta miasta - rozporzadzenie? |
adam | 2006-07-07 21:53 |
Ochrona nazwy miasta. |
Arek | 2006-11-20 18:53 |
odszkodowania z Urzędu Miasta |
Darek | 2007-04-28 22:35 |
Urzad Miasta - Ochrona danych osobowych |
tommy | 2007-05-17 11:00 |
zmiana miasta a wypowiedzenie |
niekompatybilna | 2007-06-14 20:20 |