poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-18 22:26 | [OT] Moher na jezdni! | Blady |
Ludzie: 1. pieszy nie ma prawa wtargnac na przejscie dla pieszych. 2. za wymuszenie pierwszeństwa jest uznawane zmuszenie kierujacege do "gwaltownego hamowania" 3. pieszy poruszajacy sie po przejsciu ma pierszenstwo. 4. samochod w ruchu moze ale nie musi zatrzymac sie przed przejsciem dla pieszych jezeli piesi oczekuja na przejscie 5. kierujacy przed zatrzymaniem sie przed przejsciem w celu przepuszczenia pieszych stojacych poza jezdnia ma obowiazek upewnic sie czy nie spowoduje zagrozenia w ruchu, ani znaczaco go nie utrudni. Jezeli kierowca maksymalnie hamujac zatrzymal sie 5 cm od pieszego to na pewno mamy do czynienia z wtargnieciem |
2006-02-18 22:45 | Re: [OT] Moher na jezdni! | R2r |
Blady napisał(a): > Ludzie: > 1. pieszy nie ma prawa wtargnac na przejscie dla pieszych. > 2. za wymuszenie pierwszeństwa jest uznawane zmuszenie kierujacege do > "gwaltownego hamowania" > 3. pieszy poruszajacy sie po przejsciu ma pierszenstwo. > 4. samochod w ruchu moze ale nie musi zatrzymac sie przed przejsciem dla > pieszych jezeli piesi oczekuja na przejscie > 5. kierujacy przed zatrzymaniem sie przed przejsciem w celu przepuszczenia > pieszych stojacych poza jezdnia ma obowiazek upewnic sie czy nie spowoduje > zagrozenia w ruchu, ani znaczaco go nie utrudni. > Wszystko się zgadza. Niestety biegli, a za nimi sądy często są innego zdania tworząc mit, jakoby na przejściu pieszemu wolno było niemal wszystko... -- Pozdrawiam. Artur. ___________________________________________________ "Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..." |
||
2006-02-18 22:59 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Paweł Sakowski |
R2r wrote: > Niestety biegli, a za nimi sądy często są innego > zdania tworząc mit, jakoby na przejściu pieszemu wolno było niemal > wszystko... Jesteś w stanie to uzasadnić na przykładach, czy po prostu zgadujesz? -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-02-18 23:05 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Marcin Debowski |
Dnia 18.02.2006 Blady > Jezeli kierowca maksymalnie hamujac zatrzymal sie 5 cm od pieszego to na > pewno mamy do czynienia z wtargnieciem Interesująca teza. -- Marcin |
||
2006-02-18 23:28 | Re: [OT] Moher na jezdni! | R2r |
Paweł Sakowski napisał(a): > R2r wrote: >> Niestety biegli, a za nimi sądy często są innego >> zdania tworząc mit, jakoby na przejściu pieszemu wolno było niemal >> wszystko... > > Jesteś w stanie to uzasadnić na przykładach, czy po prostu zgadujesz? > Jestem. I może na tym zakończmy. -- Pozdrawiam. Artur. ___________________________________________________ "Oczko mu odpadło, Panie Kierowniku! Temu misiu..." |
||
2006-02-18 23:36 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Blady |
> > pewno mamy do czynienia z wtargnieciem > > Interesująca teza. > > -- > Marcin Nie wiem co w niej interesujacego??? ale sadze, ze w takiej sytuacji na pewno mamy do czynienia z gwaltownym hamowaniem, a jezeli to gwaltowne hamowanie spowodowal pieszy tzn. ze wymusil pierwszenstwo, a wiec wtargnal na jezdnie. Pozdrawiam i zycze dlugiego zycia |
||
2006-02-19 01:34 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Robert Tomasik |
Blady [###maja(no spam)@wp.pl.###] napisał: Uważam, że masz rację. Poza tym, że gość się 5 cm przed pełzającym Moherem zatrzymał. Równie dobrze mógł się tak blisko zatrzymać z tego powodu, ze za późno rozpoczął hamowanie albo za szybko jechał. |
||
2006-02-19 01:38 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Andrzej Lawa |
Robert Tomasik wrote: > Uważam, że masz rację. Poza tym, że gość się 5 cm przed pełzającym > Moherem zatrzymał. Równie dobrze mógł się tak blisko zatrzymać z tego > powodu, ze za późno rozpoczął hamowanie albo za szybko jechał. Ponownie przypominam, że zgodnie z zeznaniami jedynego świadka ;) jechał poniżej 40km/h. Oczywiście można założyć, że świadek kręci, ale w takim razie może grzał pijany stówą po chodniku? ;-> |
||
2006-02-19 01:55 | Re: [OT] Moher na jezdni! | Robert Tomasik |
Andrzej Lawa [###alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com.###] napisał: > Robert Tomasik wrote: >> Uważam, że masz rację. Poza tym, że gość się 5 cm przed pełzającym >> Moherem zatrzymał. Równie dobrze mógł się tak blisko zatrzymać z tego >> powodu, ze za późno rozpoczął hamowanie albo za szybko jechał. > Ponownie przypominam, że zgodnie z zeznaniami jedynego świadka ;) jechał > poniżej 40km/h. > Oczywiście można założyć, że świadek kręci, ale w takim razie może grzał > pijany stówą po chodniku? ;-> Ja się odnosiłem do wypowiedzi ogólnie, a nie do konkretnego wypadku opisanego w tamtym wątku. Zakładałem, ze taki był zamysł autora, skoro stworzył nowy wątek. |
||
2006-02-19 03:08 | Re: [OT] Moher na jezdni! | sg |
Blady napisał(a): > Ludzie: > 1. pieszy nie ma prawa wtargnac na przejscie dla pieszych. > 2. za wymuszenie pierwszeństwa jest uznawane zmuszenie kierujacege do > "gwaltownego hamowania" > 3. pieszy poruszajacy sie po przejsciu ma pierszenstwo. > 4. samochod w ruchu moze ale nie musi zatrzymac sie przed przejsciem dla > pieszych jezeli piesi oczekuja na przejscie > 5. kierujacy przed zatrzymaniem sie przed przejsciem w celu przepuszczenia > pieszych stojacych poza jezdnia ma obowiazek upewnic sie czy nie spowoduje > zagrozenia w ruchu, ani znaczaco go nie utrudni. > > Jezeli kierowca maksymalnie hamujac zatrzymal sie 5 cm od pieszego to na > pewno mamy do czynienia z wtargnieciem > > I do tego kierowca musi zachowac szczegolna ostroznosc i zwolnic dojezdzajac do przejscia dla pieszych ;-) |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Moher na pasach |
Tomasz Motyliński | 2006-02-18 12:42 |
Zakaz zatrzymywania po prawej stronie jezdni a postoj po lewej |
Wojtek | 2006-03-14 13:19 |
Zakaz zatrzymywania po prawej stronie jezdni a postoj po lewej |
Wojtek | 2006-03-14 13:19 |