poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-23 14:32 | Poddaję się | Jacek |
nie mam pomysłu na to jak się wykręcić z posiadania lewych programów. Nie znam prawa. Ale życie mi podpowiada, że odpowiedzialność bogatych nie dotyczy, czyli, że są jakieś kruczki prawne, które pozwalają prawo obejść. Ja jestem biedny, więc wiatr mi w oczy. Może znajdzie się tu ktoś, kto zlituje się nade mną i wymyśli jakąś sztuczkę, w którą sąd uwierzy. Jacek |
2005-10-23 14:47 | Re: Poddaję się | Tiger |
> Ja jestem biedny, więc wiatr mi w oczy. Moze daloby sie udobruchac wysoki sad, mowiac ze zostales wprowadzony w blad, czytajac w Internecie, ze "posiadanie pirackiego oprogramowania na uzytek wlasny (nie przynoszacy korzysci majatkowych w sensie - ze nie zarabia sie przy pomocy oprogramowania) nie jest nielegalne", a skoro juz wiesz, ze jest to nielegalne, to obiecujesz zainstalowac Linuxa i wiecej nie korzystac z tego oprogramowania, bo gdybys wiedzial, ze jest to nielegalne - to nie zdecydowalbys sie na jego zainstalowanie? Moze daloby cos umotywowanie tego Twoja rzeczywista niezamoznoscia i szkodliwoscia spoleczna, jaka byloby skazanie normalnego czlowieka za jego niedoskonalosc i zle rozumienie przepisu, mowiacego o "uzyskiwaniu korzysci majatkowych" - co w obliczu wysokich cen oprogramowania bylo dla Ciebie oczywiste, bowiem tylko uzyskiwanie zarobku dzieki takiemu oprogramowaniu daje wystarczajace srodki, zeby go legalnie zakupic? Z drugiej strony zmonopolizowany przez M$ rynek nie daje innej mozliwosci zarobku, jak tylko tym, ktorzy znaja (a wiec maja) okreslone programy (mowie glownie o windows xp i office)? Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-10-23 14:59 | Re: Poddaję się | Jacek |
> > Moze daloby sie udobruchac wysoki sad, mowiac ze zostales wprowadzony w > blad, czytajac w Internecie, ze "posiadanie pirackiego oprogramowania na dziękuję, to już coś. Pomyslę o tym. > obiecujesz zainstalowac Linuxa i wiecej nie korzystac z tego > oprogramowania, można to dwojako zrozumieć. Ja zainstalowałem Linuxa i obiecuję więcej z niego nie korzystać :-) Jacek |
||
2005-10-23 15:10 | Re: Poddaję się | Tiger |
>> Moze daloby sie udobruchac wysoki sad, mowiac ze zostales wprowadzony w >> blad, czytajac w Internecie, ze "posiadanie pirackiego oprogramowania na > > dziękuję, to już coś. Pomyslę o tym. Nie wiem, czy nie glosze herezji... najlepiej zabezpiecz sie, szukajac jakichs latwo dostepnych zrodel, majacych wlasnie taka tresc, a takze od samego poczatku utrzymuj, ze np. przeczytales to w kafejce (w user.dat bodajze zapisywane sa informacje o takich rzeczach, jak otwierane strony, wiec jezeli czegos nie ogladales u siebie, to Ci moga to udowodnic... a tu raczej chodziloby o to, zebys Ty udowodnil, ze cos takiego u siebie na kompie ogladales). W tej sytuacji... no coz... Nie jest to sprawa oczywista. Na logike powiedzialbym, ze w tej sytuacji moglbys prosic o samoukaranie w wysokosci np. x godzin prac spolecznych... ze wzgledu na swoja niezamoznosc. Bardzo prosilbym, zeby ktos moje dywagacje zrecenzowal z profesjonalnego punktu widzenia. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-10-23 15:18 | Re: Poddaję si | HaNkA_ReDhUnTeR |
Użytkownik "Tiger" news:8675e$435b8679$3eb34ca4$30360@news.chello.pl... > Moze daloby sie udobruchac wysoki sad, mowiac ze zostales wprowadzony w > blad, czytajac w Internecie, ze "posiadanie pirackiego oprogramowania na > uzytek wlasny (nie przynoszacy korzysci majatkowych w sensie - ze nie > zarabia sie przy pomocy oprogramowania) nie jest nielegalne", A sąd mu na to, że póki co to nie internet jest źródłem prawa w tym kraju, i że nieznajomość prawa szkodzi :P HaNkA |
||
2005-10-23 15:20 | Re: Poddaję się | Jacek |
> samego poczatku utrzymuj, ze np. przeczytales to w kafejce (w user.dat > bodajze zapisywane sa informacje o takich rzeczach, jak otwierane strony, > wiec jezeli czegos nie ogladales u siebie, to Ci moga to udowodnic... a tu > raczej chodziloby o to, zebys Ty udowodnil, ze cos takiego u siebie na > kompie ogladales). mogę się wykręcać swoją niewiedzą, ale mój komputer jest już u biegłego a on wie czego szukać. > Na logike powiedzialbym, ze w tej sytuacji moglbys prosic o samoukaranie niby tak, ale programy wyszły tylko przy okazji. Złapali mnie za coś innego Jacek |
||
2005-10-23 15:34 | Re: Poddaję si | Tiger |
> A sąd mu na to, że póki co to nie internet jest źródłem prawa w tym kraju, > i że nieznajomość prawa szkodzi :P Ano, dura lex... kolega napisal tez, ze "zlapali go za co innego", takze sad moze nie byc tak poblazliwy, jak w przypadku samego pirackiego oprogramowania... Bo gdyby chodzilo o same piraty, to moze mialby szanse na samoukaranie, podajac jako okolicznosci lagodzace nie tyle nieznajomosc prawa, co niedostepnosc wlasciwych zrodel informacji, ze wzgledu na niezamoznosc, ktora doprowadzila go do poszukiwania odpowiedzi w Internecie, a nie u prawnika (gdyby w kazdej dziedzinie zycia czlowiek musial sie radzic prawnika, to by zbankrutowal...). Oczywiscie przy zalozeniu, ze w przyszlosci bedzie juz tego prawa przestrzegal... A co do "strat", ktore mogliby wykazac wlasciciele pirackiego oprogramowania - nie moze byc mowy o swiadomym bezpodstawnym wzbogaceniu sie, bowiem w chwili "konsumowania" - Jacek nie wiedzial, ze przyjdzie mu za to zaplacic. Takze z logicznego (laickiego - podkreslam) punktu widzenia nie widze tu przeszkod, zeby np. za piraty nie mogl popracowac spolecznie, jezeli przy ich uzyciu nie zarabial. Pozdrawiam, Tiger |
||
2005-10-23 16:37 | Re: Poddaję si | Przemek R... |
Użytkownik "Jacek" news:djfvt3$vup$1@opal.icpnet.pl... > nie mam pomysłu na to jak się wykręcić z posiadania lewych programów. Nie > znam prawa. Ale życie mi podpowiada, że odpowiedzialność bogatych nie > dotyczy, czyli, że są jakieś kruczki prawne, które pozwalają prawo obejść. nie ma a tacy debile jak ty nakrecaja naiwnych obywateli przeciw tych z kasa. > Ja jestem biedny, więc wiatr mi w oczy. > Może znajdzie się tu ktoś, kto zlituje się nade mną i wymyśli jakąś > sztuczkę, w którą sąd uwierzy. zacznij od modlow: "Gdy wieczorne zgaszną zorze, zanim głowe do snu złożę,modlitwę moją zanoszę, Bogu Ojcu i Synowi dopierdolcie sąsiadowi, dla siebie o nic nie wznoszę, tylko mu dosrajcie proszę. Kto ja jestem? Polak mały. Mały zawistny i podły. Jaki znak mój? Krwawe gały. Oto wznosze swoje modły, do Boga, Marii i Syna. Zniszczcie tego skurwysyna. Mego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego grata. Żeby mu okradli garaź, żeby go zdradzała stara, żeby mu spalili sklep, żeby dostał cegłą w łeb, żeby mu się córka z czarnym i w ogóle żeby miał marnie. Żeby miał AIDSa i raka, oto modlitwa Polaka." |
||
2005-10-23 17:33 | Re: Poddaję si | Leszczak |
przyznaj się i wystąp o warunkowe umorzenie z nałożeniem jakiegoś środka karnego, po szczegóły odsyłam do lektury kodeksu karnego (06.06.1997, sejm.gov.pl). napisz w jakich okoilcznościach wpadłeś, jak do ciebie doszli. Michał. |
||
2005-10-23 17:40 | Re: Poddaję si | kam |
HaNkA_ReDhUnTeR napisał(a): > A sąd mu na to, że póki co to nie internet jest źródłem prawa w tym kraju, i > że nieznajomość prawa szkodzi :P a usprawiedliwiony błąd? ;) KG |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Zrzeczenie się obywatelstwa? |
SJ | 2005-10-24 13:07 |
Jak się zabezpieczyć |
Nuworysz | 2006-01-10 20:37 |
Czym się różni?? |
artur | 2006-02-06 17:08 |
przyznanie się w SG |
gienio | 2006-03-06 18:59 |
uprawomocnienie się wyroku |
emi | 2006-04-07 14:08 |
przyznanie się w SG |
gienio | 2006-03-06 18:59 |
uprawomocnienie się wyroku |
emi | 2006-04-07 14:08 |
zrzeczenie się spadku |
sundayman | 2006-10-26 17:05 |
Przyznanie się obrońcy |
mirekk | 2007-01-04 18:56 |
Zrzeczenie się spadku |
Waldek \Jakec\ Bulkowski | 2007-06-15 13:56 |