Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Pozwani z malym dzieckiem

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-08-17 17:24 Pozwani z malym dzieckiem Damador
Wraz zona i nasza 9 miesieczna corka zostalismy pozwani w cywilnym
procesie. Pomijam fakt ze pozywajaca osoba nie zaznaczyla iz nasza
corka jest nieletnia to podczas rozprawy sad nakazal opuscic mojej
zonie i dziecku sale rozpraw. Mam pytanie - na jakiej podstawie
]jestesmy pozwani we 2 ( plus reprezentujemy interesy naszej
maloletniej) ] sad nakazal opusicic sale rozpraw i czy moze tak
postapic. Nie mamy z kim zostawic naszej pociechy podczas procesu i nie
stac nas na wynajmowanie opiekunki na ten czas. Malenstwo podczas
rozprawy moze zachowywac sie glosno ale generalnie nie powinno
przeszkadzac.
2006-08-17 18:12 Re: Pozwani z malym dzieckiem stern
Damador napisał(a):

> Malenstwo podczas
> rozprawy moze zachowywac sie glosno ale generalnie nie powinno
> przeszkadzac.

przecież Twoja żona i córka nie musza być obecne na sali.
A głośne zachowywanie się to właśnie przeszkadzanie :)


--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911
2006-08-17 18:19 Re: Pozwani z malym dzieckiem Damador

> przecież Twoja żona i córka nie musza być obecne na sali.
> A głośne zachowywanie się to właśnie przeszkadzanie :)

cala nasza trojka dostala wezwanie obowiazkowe ... ponadto immo bronic
sie mamy prawo wszyscy ?
2006-08-17 19:43 Re: Pozwani z malym dzieckiem Johnson
Damador napisał(a):

>
> cala nasza trojka dostala wezwanie obowiazkowe ... ponadto immo bronic
> sie mamy prawo wszyscy ?
>

Nie ma przy sądowych przedszkoli czy żłóbków. Do sądu idzie się bez
dziecka. I nie mów że nie masz żadnej rodziny ani znajomych.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-08-17 20:57 Re: Pozwani z malym dzieckiem tomm
> Nie ma przy sądowych przedszkoli czy żłóbków. Do sądu idzie się bez
> dziecka. I nie mów że nie masz żadnej rodziny ani znajomych.

nawet jesli ma to formlanie nie jest przeciez zobowiazany zostawic
dziecka komus,

Tomek

2006-08-17 20:59 Re: Pozwani z malym dzieckiem Johnson
tomm napisał(a):

>> Nie ma przy sądowych przedszkoli czy żłóbków. Do sądu idzie się bez
>> dziecka. I nie mów że nie masz żadnej rodziny ani znajomych.
>
> nawet jesli ma to formlanie nie jest przeciez zobowiazany zostawic
> dziecka komus,
>

Nie jest też formalnie uprawniony do zabierania dziecka do sądu. Do sądu
zasadniczo mają wstęp osoby pełnoletnie nieuzbrojone ;)
To jego, a nie sądu problem co on zrobi z dzieckiem.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-08-17 21:22 Re: Pozwani z malym dzieckiem Damador

J
>
>
> To jego, a nie sądu problem co on zrobi z dzieckiem.
>
>
> --
> cóż dziecko dostało osobne wezwanie mimo że zaznaczylismy że jest małoletnie
wprost nie do uwierzenia ale nie mamy znajomych którzy o 7.30 do 9
zajeliby się w dzień roboczy małą, a babcia jest powódką. czy
wiec zona jako zobowiązana do stawiennictwa musi przybyć do sądu i
zostać wyproszona, nieobecność pozwanej też nie jest chyba
właściwym rozwiazaniem. czy są jakies przepisy regulujące tego typu
zjawiska?
2006-08-17 21:25 Re: Pozwani z malym dzieckiem Damador

J
>
>
> To jego, a nie sądu problem co on zrobi z dzieckiem.
>
>
> --
> cóż dziecko dostało osobne wezwanie mimo że zaznaczylismy że jest małoletnie
wprost nie do uwierzenia ale nie mamy znajomych którzy o 7.30 do 9
zajeliby się w dzień roboczy małą, a babcia jest powódką. czy
wiec zona jako zobowiązana do stawiennictwa musi przybyć do sądu i
zostać wyproszona, nieobecność pozwanej też nie jest chyba
właściwym rozwiazaniem. czy są jakies przepisy regulujące tego typu
zjawiska?
2006-08-17 21:26 Re: Pozwani z malym dzieckiem Johnson
Damador napisał(a):


> wprost nie do uwierzenia ale nie mamy znajomych którzy o 7.30 do 9
> zajeliby się w dzień roboczy małą, a babcia jest powódką. czy
> wiec zona jako zobowiązana do stawiennictwa musi przybyć do sądu i
> zostać wyproszona, nieobecność pozwanej też nie jest chyba
> właściwym rozwiazaniem. czy są jakies przepisy regulujące tego typu
> zjawiska?
>


Art. 152 kpc.
Dziecko to naprawdę wasz problem.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
2006-08-17 23:29 Re: Pozwani z malym dzieckiem Andrzej
Johnson napisał(a):

> Nie jest też formalnie uprawniony do zabierania dziecka do sądu. Do sądu
> zasadniczo mają wstęp osoby pełnoletnie nieuzbrojone ;)
> To jego, a nie sądu problem co on zrobi z dzieckiem.
>
>
Domador wyraźnie napisał "cóż dziecko dostało osobne wezwanie mimo że
zaznaczylismy że jest małoletnie"

A skoro sąd wzywa to dziecko musi się stawić na rozprawę, prawda ?

Andrzej
nowsze 1 2 3

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Umowa cywilno prawna z dzieckiem?

Arkadiusz Oleszczuk 2005-11-06 16:44

Opieka nad dzieckiem

Paweł_Przeździak 2006-02-03 15:22

Wyjazd z dzieckiem za granice

RadekA 2006-04-01 21:45

Wyjazd z dzieckiem za granice

RadekA 2006-04-01 21:45

Opieka na dzieckiem

mazi630 2006-05-21 20:29

wyjazd z dzieckiem za granice

Renata 2006-05-26 13:59

problem z dzieckiem sąsiadów

marg 2006-10-31 08:11

ustalenie kontaktów ojca z dzieckiem

Alina 2007-03-19 13:44

Opieka nad zonai dzieckiem

Janusz 2007-06-08 09:22

Wyjazd za granice z malym dzieckiem

Jono 2007-06-28 21:08