poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-24 21:34 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | Robert Tomasik |
PiotRek [###bell1876usunto@gazeta.pl.invalid.###] napisał: > No ale nad czym tu się zastanawiać? Przecież nie mają prawa > przekraczać dozwolonej prędkości. No to takie oczywiste dla mnie wcale nie jest. Mimo wszystko przekroczenie formalnego zakazu jest mniejszy dobrem prawem chronionym, niż łup zabrany przez napastników. >> Ggrupa interwencyjna do sklepu >> przyjeżdża po 35 minutach. > 30 (albo 25) minut policja ich "maglowała"? Nierealne. Policjanci po uzyskaniu informacji o napadzie pojadą z ochroniarzami do tego sklepu. Kwestię mandatu spokojnei można ewentualnie uregulować później. >> Dodam ,że ochroniarze są umundurowani ,samochód >> jest wyraźnie oznakowany emblematami firmy ,ochroniarze mają wszelkie >> nezbędne dokumenty > To nie ma nic do rzeczy. Tu się zgodzę. >> przechodnie sobie poradzili no i zastanawiam się, a gdyby tak ochoniarze >> przyjechali i zastali trupy ? > No to by zastali trupy. > Nie ma możliwości podłączyć alarmu do policji? Obecnie nie ma. W niektórych miastach istnieją stare systemy którymi popodłączane są banki. |
2006-03-24 21:36 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | Robert Tomasik |
barakuda [###barakuda@onet.pl.###] napisał: W praktyce policjanci poinformowani przez ochroniarzy o napadzie raczej pojadą z nimi do tego sklepu, niż będą bawić się w legitymowanie. Kwestia mandatu ewentualnie zostanie załatwiona później, choć uważam, że spokojnie można uznać, że załoga interwencyjna będzie działać w stanie wyższej konieczności poświęcając dobro prawne o mniejszej wartość (formalny zakaz przekroczenia prędkości), na rzecz dobra o wyższej wartość (ochrona przed napadem). |
||
2006-03-25 00:14 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | barakuda |
Użytkownik "Robert Tomasik" wiadomości news:e01r2d$dmb$1@nemesis.news.tpi.pl > PiotRek [###bell1876usunto@gazeta.pl.invalid.###] napisał: > > Nierealne. Policjanci po uzyskaniu informacji o napadzie pojadą z > ochroniarzami do tego sklepu. Kwestię mandatu spokojnei można > ewentualnie uregulować później. No więc tak : wszystko co napisałem jest prawdą, a nie wymysłem z wyjątkiem tego ,że : nie był to skep jubilerski tylko zakład jubilerski ale to chyba niema żadnego zanczenia.Wyobraź sobie Robercie - policjanci nie pojechali i nie wezwali w czasie całej tej kontroli pomocy ,nie powiadomili dyżurnego. barakuda |
||
2006-03-25 00:27 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | barakuda |
Użytkownik "PiotRek" wiadomości news:e01pq5$kgn$1@inews.gazeta.pl > Użytkownik "barakuda" > news:e01ok9$cuf$1@news.onet.pl... > > Nie ma możliwości podłączyć alarmu do policji? Oczywiście to jest grupa dyskusyjna więc każdy może zaberać głos ,alle albo wcale nie zansz się na przepisach i nie masz "zielonego pojęcia o czym piszesz " albo żartujesz ,albo zadajesz pytania bo chcesz sięcoś dowiedzieć wieć Ci odpowiem Policja w ten sposób nie chroni obiektów z wyjątkiem prawem określonych a zakład jubilerski nie jest takim obiektem.Zresztą chyba w żadnym państwie tak obiektów nie chroni.jak to sobie wyobrażasz w mieście jest 100 sklepów z z bardzo drogim towarem i co wszystkie mają byc podłaczone do policji ,no a gdzie banki ,i inne ważne obiekty >> ciekawy jestem jak nasze prawo poradziło by sobie z tym problemem no >> bo taki samaochód nie jest pojazdem który " ma prawo używać koguta" > > Ja tu nie widzę żadnego problemu. ja widzę ponieważ jest w Polsce jest prawo zezwalające na prowadzenie działalności "ochroniarskiej" - jest stosowna ustawa, daje stosowne uprawnienia ochroniarzom ,łacznie z prawem użycia broni ,zezwala na zawieranie stosownych umów na świadczenie tego typu usług ,i tak dalej ,i tak dalej ........ a nie rozwiązuje tak głupiego problemu barakuda |
||
2006-03-25 00:25 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | Andrzej Lawa |
barakuda wrote: > wszystko co napisałem jest prawdą, a nie wymysłem z wyjątkiem tego ,że : > nie był to skep jubilerski tylko zakład jubilerski ale to chyba niema > żadnego zanczenia.Wyobraź sobie Robercie - policjanci nie pojechali i nie > wezwali w czasie całej tej kontroli pomocy ,nie powiadomili dyżurnego. Spisać dane, donieść zwierzchnikowi (i prasie ;) ) |
||
2006-03-25 00:43 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | barakuda |
Użytkownik "Andrzej Lawa" w wiadomości news:44247fe8$1@news.home.net.pl > barakuda wrote: > >> wszystko co napisałem jest prawdą, a nie wymysłem z wyjątkiem tego >> ,że : nie był to skep jubilerski tylko zakład jubilerski ale to >> chyba niema żadnego zanczenia.Wyobraź sobie Robercie - policjanci >> nie pojechali i nie wezwali w czasie całej tej kontroli pomocy ,nie >> powiadomili dyżurnego. > > Spisać dane, donieść zwierzchnikowi (i prasie ;) ) Ostatecznie tak zostało zrobione barakuda |
||
2006-03-25 01:32 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | Robert Tomasik |
barakuda [###barakuda@onet.pl.###] napisał: > wszystko co napisałem jest prawdą, a nie wymysłem z wyjątkiem tego ,że : > nie był to sklep jubilerski tylko zakład jubilerski ale to chyba niema > żadnego znaczenia.Wyobraź sobie Robercie - policjanci nie pojechali i nie > wezwali w czasie całej tej kontroli pomocy ,nie powiadomili dyżurnego. O ile relacja jest wierna, to uważam, że źle zrobili. |
||
2006-03-25 12:55 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | poreba |
Dnia Fri, 24 Mar 2006 22:54:08 +0100, PiotRek napisał(a): >> ciekawy jestem jak nasze prawo poradziło by sobie z tym problemem no bo taki >> samaochód nie jest pojazdem który " ma prawo używać koguta" > Ja tu nie widzę żadnego problemu. Opisana historia jest zbieżna z przykładem człowieka goniącego przestępcę (z okrwawioną siekierą, z porwanym dziecięciem pod pachą i nożem do podrzynania gardeł niewiniątkom itd.) przebiegającego na czerwonym świetle i stójkowym przeprowadzającym całą procedurę ukarania mandatem (ze wszystkimi _prawem przewidzianymi_ szykanami np. sprawdzenie tożsamości) ZAMIAST jak rozsądek nakazuje ograniczyć niezbędne niezbędne czynności związane ze *złamaniem prawa* przez ścigającego do minimum i wspomóc go/wyręczyć. Ja na miejscu prokuratora ("gdyby zastali trupy") dogłębnie bym wyjaśniał powody _zgodnego_ z prawem działania tych określonych funkcjonariusz w tej określonej sytuacji ;) -- pozdro poreba |
||
2006-03-25 14:21 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | Tomek |
Nie jestem prawnikiem, ale zawsze próbuję myśleć racjonalnie. Zadam więc pyranie, czy centrum dowodzenia zawiadomiło policję o napadzie u jubilera? Czy powiadomiło policję, że wysyła na miejsce zdarzenia grupę interwencyjną? Jeśli na te pytania odpowiedź brzmi - NIE, to moim skromnym zdaniem policja zachowała się zgodnie z prawem, każdy zatrzymany może się tłumaczyć, że pędzi do napadu, może pozaru czy czegoś tam jeszcze. |
||
2006-03-25 16:40 | Re: prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. | barakuda |
Użytkownik "Tomek" news:e03g5a$fcj$1@atlantis.news.tpi.pl > Nie jestem prawnikiem, ale zawsze próbuję myśleć racjonalnie. Zadam > więc pyranie, czy centrum dowodzenia zawiadomiło policję o napadzie u > jubilera? Czy powiadomiło policję, że wysyła na miejsce zdarzenia > grupę interwencyjną? Jeśli na te pytania odpowiedź brzmi - NIE, to > moim skromnym zdaniem policja zachowała się zgodnie z prawem, każdy > zatrzymany może się tłumaczyć, że pędzi do napadu, może pozaru czy > czegoś tam jeszcze. Nim zaczniesz myśleć tak racjonalnie - radziłbym abyś zapoznał się z ustawą o ochronie osób i mienia . Niestety bowiem w tym wypadku twoje rozumowanie zawodzi. Bo ja zdam Ci pytanie racjonalne : czy wiesz co się dzieje gdy firma ochroniarska powiadami policję o napadzie ,a zgłoszenie jest fałszywe ,bo było wynikiem awarii systemu ? Moim zamiarem nie było rozważanie róznych aspektów związanych z ochroną osób i mienia , jedynie przedstawienie określonego konkretnego przypadku i zwrócenie uwagi na fakt ,że coś jest niedopracowane w tej ustawie. I nawet gdyby to centrum powiadaminia "zspało" to i tak twoje racjonalne myślenie zawodi i to bardzo. Ciekawy jestem czy gdyby w tym sklepie sprzedawała twoja ,żona ,siostra ,czy matka ,to też twoja logika by tak wyglądała ? barakuda |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Prawo o ruchu drogowym - literatura |
nob | 2005-12-27 17:05 |
prawo o ruchu drogowym a parking hipermarketu |
Kasi i Przemek | 2006-03-24 17:06 |
prawo oruchu drogowym a firma ochroniarska i napad na jubilera. |
barakuda | 2006-03-24 22:36 |
parkingi a prawo o ruchu drogowym |
anakonda | 2006-04-13 20:05 |
prawo o ruchu drogowym a parking hipermarketu |
Kasi i Przemek | 2006-03-24 17:06 |
parkingi a prawo o ruchu drogowym |
anakonda | 2006-04-13 20:05 |
Prawo o ruchu drogowym - znak B36 |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-05-03 23:08 |
Firma, która udostepnia łącze internetowe - prawo gospodarcz |
Mizar | 2006-05-10 09:54 |
Prawo o ruchu drogowym, rowery, ustawa o ochr przyrody |
Krzysztof 'kw1618' z Wars | 2006-08-12 20:02 |
Polozenie budynkow i prawo o ruchu drogowym |
adam | 2006-09-23 01:49 |