poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-18 18:48 | Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | zqlbn |
Witam, Równo dwa miesiące temu moja siostra miała wypadek samochodowy. Nagle zjechała z drogi, położyła drzewo, miała dachowanie i zatrzymała się na kolejnym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało (ucierpiało tylko auto, jechało 5 osób). Kilka godzin wcześniej praktycznie w tym samym miejscu doszło do zderzenia czołowego. Przyjechali Policaje i stwierdzili, że muszą zabrać nasz samochód w celu wykonania ekspertyzy (mieli zabrać na sówj koszt). Twierdzili, że wypadek mógłbyć spowodowany kiepskim stanem ogumienia. Po dwóch miesiącach okazało się, ze ekspertyzy nie wykonali, każą zabierać samochód z parkingu i każą sobie na dodatek za holowanie i postój auta na parkingu płacić (750 PLN za holowanie 15 kilometrów + 15PLN za dobę postoju). Osobiście twierdzę, ze mozliwa jest wersja następująca - zrobili ekspertyzę i okazał się, że siostra mogła najechać na jakiś śmieć, który pozostał po poprzednim wypadku, a policja, czy ktoś inny nie zadbali o należyte wysprzątanie miejsca wypadku. Nie twierdzę wcale, ze tak było, ale nie wykluczam takiej możliwości. Raczej bez powodu na odcinku 50 metrów przy prędkości 80km/h opony, które godzinę wcześniej były sprawdzane w stacji kontroli ogumienia nie nikną z felgi. Dodatkowo: z samochodu zostało skradzione radio, pobite światła i najprawdopodobniej spuszczone paliwo ze zbiornika. Samochód nie stoi również na parkingu policyjnym (jak nas na początku zapewniano), tylko w firmie, która świadczy usługi dla policji (holowanie itp). Jak rozwiązać ten problem?? Na jakie przepisy sie powoływać?? Nie chcą oddać auta, dopóki nie zapłacimy. Ponadto mam fakturę na tankowanie (wiadomo, że nie jest tam napisane "do pełna", ale to, że jest to nieokrągła kwota może sugerować, ze zalane zostało do końca) - czy mogę upierać się, zeby sprawdzili, ile paliwa jest w zbiorniku (jeśli tak, to na czyj koszt??)?? Proszę o radę - co robić z tym fantem. Przepraszam za literówki i błędy, ale nerwy mi puściły pozdr zq |
2006-09-18 19:23 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | tomciar |
zqlbn napisał(a) co następuje: > Witam, > Równo dwa miesiące temu moja siostra miała wypadek samochodowy. Nagle > zjechała z drogi, położyła drzewo, miała dachowanie i zatrzymała się na > kolejnym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało (ucierpiało tylko > auto, jechało 5 osób). Kilka godzin wcześniej praktycznie w tym samym > miejscu doszło do zderzenia czołowego. Przyjechali Policaje i > stwierdzili, że muszą zabrać nasz samochód w celu wykonania ekspertyzy > (mieli zabrać na sówj koszt). Twierdzili, że wypadek mógłbyć > spowodowany kiepskim stanem ogumienia. Po dwóch miesiącach okazało się, > ze ekspertyzy nie wykonali, każą zabierać samochód z parkingu i każą > sobie na dodatek za holowanie i postój auta na parkingu płacić (750 PLN > >ciach< Oto Polska właśnie, sami złodzieje :-((( (o ile to wszystko prawda). I jak tu byc uczciwym w IV RP. -- pozdrawiam tomek |
||
2006-09-18 19:41 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Adas |
Użytkownik "zqlbn" news:eemilv$irq$1@news.onet.pl... > Witam, > > Równo dwa miesiące temu moja siostra miała wypadek samochodowy. Nagle > zjechała z drogi, położyła drzewo, miała dachowanie i zatrzymała się na > kolejnym drzewie. Na szczęście nikomu nic się nie stało (ucierpiało tylko > auto, jechało 5 osób). Kilka godzin wcześniej praktycznie w tym samym > miejscu doszło do zderzenia czołowego. Przyjechali Policaje i stwierdzili, > że muszą zabrać nasz samochód w celu wykonania ekspertyzy (mieli zabrać na > sówj koszt). Twierdzili, że wypadek mógłbyć spowodowany kiepskim stanem > ogumienia. Po dwóch miesiącach okazało się, ze ekspertyzy nie wykonali, > każą zabierać samochód z parkingu i każą sobie na dodatek za holowanie i > postój auta na parkingu płacić (750 PLN za holowanie 15 kilometrów + 15PLN > za dobę postoju). > > Osobiście twierdzę, ze mozliwa jest wersja następująca - zrobili > ekspertyzę i okazał się, że siostra mogła najechać na jakiś śmieć, który > pozostał po poprzednim wypadku, a policja, czy ktoś inny nie zadbali o > należyte wysprzątanie miejsca wypadku. Nie twierdzę wcale, ze tak było, > ale nie wykluczam takiej możliwości. Raczej bez powodu na odcinku 50 > metrów przy prędkości 80km/h opony, które godzinę wcześniej były > sprawdzane w stacji kontroli ogumienia nie nikną z felgi. > > Dodatkowo: z samochodu zostało skradzione radio, pobite światła i > najprawdopodobniej spuszczone paliwo ze zbiornika. Samochód nie stoi > również na parkingu policyjnym (jak nas na początku zapewniano), tylko w > firmie, która świadczy usługi dla policji (holowanie itp). > Jak rozwiązać ten problem?? Na jakie przepisy sie powoływać?? > Nie chcą oddać auta, dopóki nie zapłacimy. Ponadto mam fakturę na > tankowanie (wiadomo, że nie jest tam napisane "do pełna", ale to, że jest > to nieokrągła kwota może sugerować, ze zalane zostało do końca) - czy mogę > upierać się, zeby sprawdzili, ile paliwa jest w zbiorniku (jeśli tak, to > na czyj koszt??)?? > > Proszę o radę - co robić z tym fantem. Przepraszam za literówki i błędy, > ale nerwy mi puściły opisz i do tvn Adas |
||
2006-09-18 19:42 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Robert Tomasik |
Użytkownik "zqlbn" news:eemilv$irq$1@news.onet.pl... A kto wystawił pokwitowanie na samochód i co jest w nim napisane? Kto wzywał pomoc drogową? |
||
2006-09-18 21:38 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | zqlbn |
>> [ciach] > > > > opisz i do tvn > > > Adas > jakoś niespecjalnie mam ochotę na żarty... pozdr zq |
||
2006-09-18 21:40 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | zqlbn |
> A kto wystawił pokwitowanie na samochód i co jest w nim napisane? Kto > wzywał pomoc drogową? Ojciec (jest właścicielem samochodu) podpisał protokół... W dokumentacji policji jest napisane, że pojazd został zatrzymany w celu wykonania ekspertyzy. Holowanie zostało załatwione prze policjantów. pozdr zq |
||
2006-09-18 22:11 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Robert Tomasik |
Użytkownik "zqlbn" news:eemsna$p8j$1@news.onet.pl... > Ojciec (jest właścicielem samochodu) podpisał protokół... W dokumentacji > policji jest napisane, że pojazd został zatrzymany w celu wykonania > ekspertyzy. Holowanie zostało załatwione prze policjantów. W takim razie na podstawie posiadanego pokwitowania pisemnie zwrócić się do Policji o wydanie dowodu rzeczowego. Jako podstawę podać, że uzyskaliście informacje, że samochód jest zbędny dla postępowania. |
||
2006-09-18 22:48 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Juzek Kocimientka |
zqlbn napisał(a): >> opisz i do tvn > jakoś niespecjalnie mam ochotę na żarty... Tak do końca to nie wygląda na żart bo z tego co opisałeś sytuacja dość mocną trąci Kafką :D |
||
2006-09-19 09:51 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Adas |
Użytkownik "zqlbn" news:eemsjh$ord$1@news.onet.pl... >>> [ciach] >> >> >> >> opisz i do tvn >> >> > > jakoś niespecjalnie mam ochotę na żarty... to nie zart. byla podobna sprawa z samochodem, tylko dowod w sprawie byl, to jeszcze samochod poszkodowanego sad trzymal u .. zlodzieja tego samochodu, bo mial duzo miejsca na dzialce.:-) Adas |
||
2006-09-19 19:53 | Re: Problem z odebraniem uszkodzonego samochodu z parkingu policyjnego. | Maciejka |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:eemuth$961$2@nemesis.news.tpi.pl... > Użytkownik "zqlbn" > news:eemsna$p8j$1@news.onet.pl... > >> Ojciec (jest właścicielem samochodu) podpisał protokół... W dokumentacji >> policji jest napisane, że pojazd został zatrzymany w celu wykonania >> ekspertyzy. Holowanie zostało załatwione prze policjantów. > > W takim razie na podstawie posiadanego pokwitowania pisemnie zwrócić się > do Policji o wydanie dowodu rzeczowego. Jako podstawę podać, że > uzyskaliście informacje, że samochód jest zbędny dla postępowania. W przypadku dalszych problemów po piśmie do komendanta jednostki policji o zwrot, napisać SKARGĘ (w nagłówku pisma użyć słowa skarga )na tego komenda do jego zwierzchników (najrozsądniej do Komendanta wojewódzkiego). W piśmie z żądaniem o zwrot opisać usterki i braki w samochodzie i zażądać finansowej rekompensaty za poniesione szkody. Należy także zażądać wydania ekspertyzy do której samochód zatrzymano, lub wyjaśnienia, dlaczego jeśli jej nie przeprowadzano samochód był nadal zabezpieczony. . Myślę, znając tryb załatwiania takich spraw, że sprawa zostanie załatwiona bardzo szybko |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kupno auta uszkodzonego |
Dawid | 2006-01-19 09:34 |
umowa kupna sprzedaży auka uszkodzonego |
malikowski | 2006-01-24 16:40 |
Problem - zatrzymanie samochodu - pomocy!!! |
Blazelo | 2006-02-18 18:26 |
Zwrot zakupionego przez internet uszkodzonego monitora |
alexander.lapinski | 2006-09-19 21:23 |
zwrot sprzetu uszkodzonego |
Fickman | 2006-10-06 20:22 |
problem z rejestracją samochodu |
Gawrosh | 2006-11-03 10:29 |
Problem z zarejestrowaniem samochodu |
art409 | 2006-11-27 19:54 |
zastawianie samochodu na parkingu |
asterix | 2007-01-24 15:08 |
Podpisanie umowy ze Stoenem przed odebraniem kluczy do mieszkania |
Tomek | 2007-03-05 17:11 |
allegro i zwrot uszkodzonego towaru |
Piotrek_20 | 2007-05-02 18:47 |