poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-05-04 21:13 | Rozwiazanie umowy przez pracodawce - pomocy | Merator |
Witam Potrzebuje szybkiej porady. Sprawa wyglada tak. Mialem podpisana umowe o prace, ktora konczy sie dopiero za 3 lata. Jednak z nienacka pracodawca 5 dni temu dal mi wypowiedzenie na ktorym pisze mniej wiecej tak: "Rozwiazuje z panem umowe zawarta w dniu 02.04.2006, z zachowaniem 2tyg okresu wypowiedzenia, ktory mija 15 maja 2008, z przyczyn niezaleznych od pracodawcy" Tak wiec jutro ide do pracy na 6:00 rano i co moge sie spodziewac? Czyli co, musze pracowac od 4-go do 15-go maja czy juz nie? Ponadto normalnie przysluguje mi 20 dni urlopu na 2008, jednak teraz dopiero jest maj, czy to znaczy ze zostanie mi wyplacony ekwiwalent pieniezny za niewykorzystany urlop (nic nie bralem jeszcze w tym roku), a moze beda chcieli abym wzial ten urlop przymusowo? (moga?). B. prosze o szybka porade. To moje wpierwsze w zyciu wypowiedzenie pracy i jestem zdezorientowany M.G. |
2008-05-04 21:31 | Re: Rozwiazanie umowy przez pracodawce - pomocy | Johnson |
Merator pisze: > > Mialem podpisana umowe o prace, ktora konczy sie dopiero za 3 lata. Jednak z nienacka pracodawca 5 > dni temu dal mi wypowiedzenie na ktorym pisze mniej wiecej tak: W umowie na czas określony była przewidziana możliwość 2-tyg wypowiedzenia? > > "Rozwiazuje z panem umowe zawarta w dniu 02.04.2006, z zachowaniem 2tyg > okresu wypowiedzenia, ktory mija 15 maja 2008, z przyczyn niezaleznych od > pracodawcy" > Wypowiedzenie musi sie skończyć w sobotę, to jest 17 maja 2008 roku. > Tak wiec jutro ide do pracy na 6:00 rano i co moge sie spodziewac? Czyli > co, > musze pracowac od 4-go do 15-go maja czy juz nie? Pracujesz do 17 maja 2008 roku. > Ponadto normalnie przysluguje mi 20 dni urlopu na 2008, jednak teraz dopiero jest maj, czy to > znaczy ze zostanie mi wyplacony ekwiwalent pieniezny za niewykorzystany > urlop (nic nie bralem jeszcze w tym roku), a moze beda chcieli abym wzial > ten urlop przymusowo? (moga?). Mogą ci udzielić urlopu, nawet wbrew twojej woli. Jeśli nie to muszą po ustaniu stosunku pracy pracy wypłacić ekwiwalent za 5/12 *20 dni zaokrąglając w górę dni urlopu (chyba że pracujesz ..., no właśnie od ilu miesięcy?) A ilu praconików zatrudnia tówj pracodawca? Bo "z przyczyn niezaleznych od pracodawcy" brzmi śmiesznie i asekuracyjnie, jakby pracodawca bał się procesu o odprawę. -- @2008 Johnson "Czas pracy wydłuża się wypełniając cały czas przeznaczony na jej wykonanie" |
||
2008-05-04 21:31 | Re: Rozwiazanie umowy przez pracodawce - pomocy | Jotte |
W wiadomości news:fvl1vs$8mq$1@atlantis.news.neostrada.pl Merator > Potrzebuje szybkiej porady. Sprawa wyglada tak. Mialem podpisana umowe o > prace, ktora konczy sie dopiero za 3 lata. Jednak z nienacka pracodawca 5 > dni temu dal mi wypowiedzenie na ktorym pisze mniej wiecej tak: > "Rozwiazuje z panem umowe zawarta w dniu 02.04.2006, z zachowaniem 2tyg > okresu wypowiedzenia, ktory mija 15 maja 2008, z przyczyn niezaleznych od > pracodawcy" Najpierw sprawdź, czy w treści umowy o pracę znajduje się zapis o możliwości jej rozwiązania za 2-tygodniowym wypowiedzeniem. Pewnie jest, ale - na wszelki wypadek sprawdź. W tym przypadku podawanie przyczyny wypowiedzenia nie jest konieczne, ale czy jest w nim pouczenie o przysługującym odwołaniu do SP? To tyle z takich spraw natury formalnej. > Tak wiec jutro ide do pracy na 6:00 rano i co moge sie spodziewac? Czyli > co, musze pracowac od 4-go do 15-go maja czy juz nie? Do końca okresu wypowiedzenia jesteś pracownikiem ze wszystkimi tego konsekwencjami. Masz 2 dni na poszukiwanie pracy no i urlop na żądanie (4 dni). Możesz ponadto zachorować, to ludzkie. > Ponadto normalnie > przysluguje mi 20 dni urlopu na 2008, jednak teraz dopiero jest maj, czy > to znaczy ze zostanie mi wyplacony ekwiwalent pieniezny za niewykorzystany > urlop (nic nie bralem jeszcze w tym roku), a moze beda chcieli abym wzial > ten urlop przymusowo? (moga?). Mogą wysłać na przymusowy urlop, a za resztę ekwiwalent, mogą zapłacić ekwiwalent za całość. Nie masz tu za bardzo ruchu (poza tym urlopem na żądanie). > B. prosze o szybka porade. To moje wpierwsze w zyciu wypowiedzenie pracy i > jestem zdezorientowany Nie nerwujsię. ;) Poczytaj sobie KP dla uspokojenia. ;) -- Jotte |
||
2008-05-04 21:45 | Re: Rozwiazanie umowy przez pracodawce - pomocy | Aicha |
Użytkownik "Merator" napisał: > Tak wiec jutro ide do pracy na 6:00 rano i co moge sie spodziewac? > Czyli co, musze pracowac od 4-go do 15-go maja czy juz nie? Od 4-go czy od 5-go? Jeżeli na wypowiedzeniu nie ma magicznej formuły o zwolnieniu Cię od świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia, to pracujesz normalnie do 16-go włącznie czy jak tam masz grafik ułożony (sobota powinna być ostatnim dniem okresu wypowiedzenia). > normalnie przysluguje mi 20 dni urlopu na 2008, jednak teraz dopiero > jest maj, czy to znaczy ze zostanie mi wyplacony ekwiwalent pieniezny > za niewykorzystany urlop (nic nie bralem jeszcze w tym roku), a moze > beda chcieli abym wzial ten urlop przymusowo? (moga?). Jak juz napisał Johnson, wymiar urlopu, który Ci sie należy to 20/12x5 z zaokrągleniem do pełnego dnia w górę (lub więcej, jeśli o więcej będziesz wnioskował, a np. nie przewidujesz podjęcia innej pracy w najbliższej przyszłości). To zależy od pracodawcy, czy będzie naciskał na wzięcie urlopu czy wypłaci kasę - każdy ma inne zwyczaje. -- Pozdrawiam - Aicha |
||
2008-05-04 23:01 | Re: Rozwiazanie umowy przez pracodawce - pomocy | Merator |
> W umowie na czas określony była przewidziana możliwość 2-tyg > wypowiedzenia? No tak, od tego powinienem zaczac, to bylo ponad 5 lat temu, musze te umowe wygrzebac i poczytac. > Wypowiedzenie musi sie skończyć w sobotę, to jest 17 maja 2008 roku. Zgadza sie, nie chcialem podawac dokladnych dat jak na wypowiedzeniu, no ale niech bedzie, jest to 17-ty. > Mogą ci udzielić urlopu, nawet wbrew twojej woli. Acha, czyli wbrew mojej woli moga mnie wyslac na urlop wypoczynkowy, nawet jak bede chcial przepracowac do 17-go i dostac ekwiwalent za ulrop? > Jeśli nie to muszą po ustaniu stosunku pracy pracy wypłacić ekwiwalent za > 5/12 *20 dni zaokrąglając w górę dni urlopu (chyba że pracujesz ..., no > właśnie od ilu miesięcy?) Bedzie prawie 60 miesiecy jak juz pracuje. > A ilu praconików zatrudnia tówj pracodawca? Bo "z przyczyn niezaleznych od > pracodawcy" brzmi śmiesznie i asekuracyjnie, jakby pracodawca bał się > procesu o odprawę. Na oko bedzie ze 120. No wlasnie, dziwne to oswiadczenie pracodawcy, pewnie jest tak jak piszesz. Pozdr. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
mieszkanie przyznawane przez pracodawce - standardy |
bishop | 2005-11-07 12:51 |
rozwiazanie umowy z TP SA |
retrow | 2005-11-26 19:34 |
Oszukany przez pracodawce... |
Simon | 2006-05-22 12:14 |
wylata chorobowe za 33 dni przez pracodawce |
salamandra | 2006-06-27 20:29 |
Odwolanie urlopu przez pracodawce a wycieczka |
Mazi | 2006-07-28 15:10 |
rozwiazanie umowy |
flatron | 2006-11-12 23:13 |
wypowiedzenie umowy przez pracownika kontra wypowiedzenie przez pracodawce |
lopeziasty | 2007-06-25 21:53 |
Refundacja okularow przez pracodawce |
Mark | 2007-07-24 14:23 |
Rozwiazanie umowy |
Therain | 2008-01-06 14:04 |
rozwiazanie umowy |
YazOO | 2008-03-19 19:57 |