Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej...

poprzedni wątek | następny wątek pl.praca.dyskusje
2005-11-22 19:46 Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... piotrek
Witam,
Dziś byłem na rozmowie kwalifikacyjnej, gdzie dostałem do rozwiazania
test w którym przedostatnie zadanie brzmiało: Narysuj Twarz, a ostatnie:
Narysuj Siebie. (Reszta pytań była zwiazania z aplikowanym stanowiskiem
- webmaster). Moze pytanie brzmi: na co do diaska to rysowanie? Co to
daje pracodawcy i co trzeba narysować, żeby było dobrze? :)
2005-11-22 21:07 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... KrzysiekPP
> test w którym przedostatnie zadanie brzmiało: Narysuj Twarz, a ostatnie:
> Narysuj Siebie. (Reszta pytań była zwiazania z aplikowanym stanowiskiem
> - webmaster). Moze pytanie brzmi: na co do diaska to rysowanie? Co to
> daje pracodawcy i co trzeba narysować, żeby było dobrze? :)

Pewnie chodzi o jakies odmiany albo pociotki testu Kocha.

http://www.krzysiekpp.prv.pl/koch.doc

Bylo juz o tym na grupie.

--
Krzysiek, Krakow
2005-11-22 21:16 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... KrzysiekPP
> - webmaster). Moze pytanie brzmi: na co do diaska to rysowanie? Co to
> daje pracodawcy i co trzeba narysować, żeby było dobrze? :)

http://www.jacekpapis.art.pl/test.htm

--
Krzysiek, Krakow
2005-11-22 21:46 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... gromax
> http://www.jacekpapis.art.pl/test.htm
>
tak myślałem. totalne pierduły, dobre dla zabaw studenckich. z praktyką ma
to mało wspólnego. Dlaczego pierwsze co nam przyjdzie do głowy w momencie
opisywania "zyciowej abstrakcji" to mają byc nasze ideały? jeżeli juz, to
jak więzi z ideałem nie były tak mocne ?
dlatego twierdzę, że jest to dobre dla studentów. Dobrze podkoloryzowane i
już można sprzedac nawiedzonemu pracodawcy, a ten ma później dylemat "czy
osoba którą chcę zatrudnić będzie bardziej kochała siebie, ojca, matkę czy
mnie"
--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_
2005-11-22 22:37 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... Marcin Delektowski
gromax napisał(a):

> Dobrze
> podkoloryzowane i już można sprzedac nawiedzonemu pracodawcy, a ten
> ma później dylemat "czy osoba którą chcę zatrudnić będzie bardziej
> kochała siebie, ojca, matkę czy mnie"

Dokładnie. :-) Ale niestety na psychoanalizę, zwłaszcza z dolnej półki (nie
twierdzę, że całą do koszta należy wyrzucić), jest dobra koniunktura, podsycana
przez popkulturę...

--
Pozdrawiam,
Marcin Delektowski
"Życie ludzkie jest ważniejsze niż czyjeś małe interesy"
2005-11-22 23:12 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... Maciek Sobczyk
KrzysiekPP napisał(a):
>>test w którym przedostatnie zadanie brzmiało: Narysuj Twarz, a ostatnie:
>>Narysuj Siebie. (Reszta pytań była zwiazania z aplikowanym stanowiskiem
>>- webmaster). Moze pytanie brzmi: na co do diaska to rysowanie? Co to
>>daje pracodawcy i co trzeba narysować, żeby było dobrze? :)
>
>
> Pewnie chodzi o jakies odmiany albo pociotki testu Kocha.
>
> http://www.krzysiekpp.prv.pl/koch.doc
>
> Bylo juz o tym na grupie.
>
Po co zamieszczasz takie rzeczy i jeszcze podajesz linki? Mało jest w
Polsce speców, potrafiących dobrze interpretować ten test. I które ze
znaczeń powinien sobie wybrać nieszczęśnik, który zechce po partyzancku
samemu się "zdiagnozować"? "Test Drzewa" to pół na pół rysunki i tekst.

Zamieść jeszcze instrukcję, jak zbudować bombę atomową, biblię seksu
grupowego w wersji dla 5-latków i będzie komplet. Kompletny brak
wyobraźni i odpowiedzialności.
2005-11-22 23:50 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... Kriss
Ha, znaczy wiedza dla wybranych. Wiele osób potrafi samych się z diagnozować i
podejść do tego chłodno i z rezerwą. Nie tylko TY. A jak nie, to nie martw się,
nic im nie będzie. A im człowiek lepiej zna takie metody i psych testy tym mu
łatwiej przejść je pozytywnie. Takie życie.

Kriss.
2005-11-23 06:14 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... Kaizen
Pięknego dnia Tue, 22 Nov 2005 21:46:55 +0100, gromax
zakodował:

>tak myślałem. totalne pierduły, dobre dla zabaw studenckich. z praktyką ma
>to mało wspólnego. Dlaczego pierwsze co nam przyjdzie do głowy w momencie
>opisywania "zyciowej abstrakcji" to mają byc nasze ideały? jeżeli juz, to
>jak więzi z ideałem nie były tak mocne ?

Szkoda, że KrzysiekPP nie ostrzegł, że na końcu jest analiza i żeby ją
pominąć, zanim sobie postarasz się wyobrazić daną osobę i
własnogłownie przeanalizować.

Ja jeszcze nie przeczytałem analizy - nie doczytałem nawet opisu
sytuacji do końca, ale pewne wyobrażenie już o tym ludku mam. Poczytam
do końca, przemyślę i dopiero sobie porównam wyniki z psychologiem.

Postaraj się zapomnieć o wynikach analizy i przeczytaj może ten test
jeszcze raz. Bardziej zwracaj uwagę na formę, używane słowa niż na
treść.

Potem postaw sobie trochę pytań, co możesz powiedzieć o tym ludku.
Czy jest egoistą czy filantropem?
Czy jest pewny siebie, czy nie?
Czy osoba jest zdecydowana, czy potrzebuje zewnętrznego autorytetu?
itd.

Wyniki są zazwyczaj ciekawe.
--
Pozdrawiam,
Kaizen xnvmra@cbpmgn.sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates
2005-11-23 07:38 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... czarny
Maciek Sobczyk napisał(a):

> Po co zamieszczasz takie rzeczy i jeszcze podajesz linki? Mało jest w
> Polsce speców, potrafiących dobrze interpretować ten test. I które ze
> znaczeń powinien sobie wybrać nieszczęśnik, który zechce po partyzancku
> samemu się "zdiagnozować"? "Test Drzewa" to pół na pół rysunki i tekst.
>
> Zamieść jeszcze instrukcję, jak zbudować bombę atomową, biblię seksu
> grupowego w wersji dla 5-latków i będzie komplet. Kompletny brak
> wyobraźni i odpowiedzialności.

Che, o ile dobrze pamietam, to jakis czas temu ktos podal linki dio
tychtestów i wtedy tez podniosły się gosy oburzenia.
Bez przesady -mysle sobie- nozem tez mozna sobie zrobic krzywde, czy to
oaznacza, ze nalezy wycofac z rynku wszyskie noze kuchenne?

Jesli ktos sobie zrobi krzywde, to tylko sam i na wlasne zyczenie.
Zupelnie nie rozumiem, skad taka duza "troska" o innych...?


--
czarny
http://www.ef2.prv.pl
Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro
2005-11-23 08:05 Re: Rysowanie na rozmowie kwalifikacyjnej... gromax
jeżeli masz na myśli język wypowiedzi i sposób formułownia myśli,
to ......... hmmm.. dosyć mocno odbiega od standardów prowadzenia rozmowy
kwal. :)
To jest standard luźnej rozmowy, takiej nawet jak ty sam prowadzisz
(kontrolujesz się jak w pracy przy rozmowie z kumplem albo z żoną?)
itd itp. To nic innego, jak psychologia. I trzeba mieć troszkę wyższą niż
przeciętna wiedzę żeby umieć interpretować odpowiednie zachowania.
Z punktu widzenia pracodawcy - jeżeli chcę kogoś przyjąć, to z tym kimś
rozmawiam. I podczas tej rozmowy obserwuję. Nie potrzebuję pseudonaukowych
testów


--
---- to tylko moje zdanie ---
-- G -- R -- O -- M -- A -- X --
-> komputer już od 250 zł <-
_/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_
nowsze 1 2 3 4 5 6 7 8

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Glupie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej - link ??

Michal Wornakow 2005-10-15 13:00

Porazka na rozmowie

perszing 2005-10-17 18:25

Rezultat rozmowy kwalifikacyjnej...?

Michał 2005-11-17 00:31

AIG Credit i inne banki - co na rozmowie kwalifikacyjnej?

Zuzia 2005-12-06 16:10

rozmowa kwalifikacyjna - rysowanie twarzy

Yakto 2006-01-14 20:26

byłem na rozmowie....

Wit\(old\) 2006-04-03 18:56

ile podać (jaką stawkę) na rozmowie kwalifikacyjnej?

Marcin 2006-06-13 12:08

Po rozmowie kwalifikacyjnej - młody inżynier

Tomasz 2006-08-23 08:45

Telefon do pracodawcy po rozmowie kwalifikacyjnej

Paweł 2006-08-23 18:52

Dziwne pytania na rozmowie kwalifikacyjnej

Ola 2006-09-28 11:39