poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-02 20:11 | Re: sasiad brudas | Przemyslaw Osmanski |
Andrzej Lawa napisał(a): > Hubert wrote: >> ale gość jest zdrowy - był u psycholi - policja go wysłąła na tydzien - >> nie macie pojecia co sie z psem działo - wył w domu itp. ale wejsc tam >> nie spoóśb bo to głupi i agresywny pies > > Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i > zastrzelić. Ciebie chyba tez... :/ Co ty masz do tych psow? Pogryzly Cie w młodosci i masz jakis uraz, czy co? To schronisk nie ma, zeby od razu strzelac? pozdrawiam, Przemek O. |
2006-12-02 20:58 | Re: sasiad brudas | Hubert |
nie napisałem tego od razu gość pił zawsze z tym ze jak była jego zona to dało sie to znieść gdyż - wychodziła z psem, prała jego ubrania, sprzątałą dom itd. ale też piła zarem z nim i burdy też robili współne - nie raz policje na ebie nasyłali ale ogólnie dziłało sie to u ni i tylko 1 czy 2 sasiadów miało powody do narzekania - czasai było za głośno itp. nigdy też urudziwy nie był - ani on ani jego małzonka -kolor cery sniady :) na jagodzince chodowany klopot w tym ze dzieci do angli wyemigrowały i losem ojca mało sie przejmuja (co przeszły to ich) psu też trudno coś podrzucic - chyba ze z dachu :) on twierdzi ze z psem wychodzi - tyle ze jak jest tylko po 1 litrze a jak wiecej to przez weekend nie schodzi z 4 pietra pies jak zostaje w domu to niby jak mu coś przez zamkniete dzwi podrzucic ? co ciekawe pijak a wasze drzwi zamyka -co by sie nie działo drzwi zawsze sa zakniete na klucz nawet jak jest w domu - raz zapiłi garnek z jedzeniem zostawił coś na gazie - straż sygnały karetka policja szczkajacy pies- obudizł sie dopiero po 40 minutach - wybekotał ze nie rozumie zamieszania wyłączył gaz i poszedł spac pracuje gdzies na wysypisku smieci, i chyba sie nie przebiera ani do pracy ani po pracy - jak jedzie autobusem to zawsze ma miejsce siedzace:) i 3 metry przestrzeni - straszene - powinien miec osobny przedział :) btw w tak zwanych trunych chwilach czyli tak do 3 miesiecy po smierci jego małzonki był w areszcie - czyli był trzeźwy - ale nim wrócił do domu to juz na czwarakach miał chłop fach - naprawiał telewizory jak nikt - ale dziś nawet lutownicy nie utrzyma co ciekawe nigdynie siedział za pobicie kradziez itd. nie żebra nie idzie do pomocy społecznej itd. no i zawsze ma prace - niektórzy pracy nie maja a on zawsze prace miał - to jest niesamowite poraździe co a nim zrobic ? do jakiś instytucji skierować kroki aby mu pomogli lub ostatecznie eksmitowali (prad i gaz ma zawsze zapłacony) |
||
2006-12-02 22:50 | Re: sasiad brudas | SQLwysyn |
Użytkownik "rezist.com" news:eksav4$1bcu$5@sparrow.axelspringer.com.pl... >> jak zmusił go aby o siebie zadbał > > psychiatra, leki psychotropowe, leczenie pradem... i pisze > to na powaznie. Na poważnie to istnieje "Ustawa o zdrowiu psychicznym", która twoich 'genialnych' roizwiązań nie przewiduje. To jest grupa prawna, a nie okazja do debilnych wynurzeń. -- SQLwysyn Nie będzie Giertych pluł nam w twarz i dzieci nam romanił ... |
||
2006-12-02 23:11 | Re: sasiad brudas | rezist.com |
> 'genialnych' roizwiązań nie przewiduje. > To jest grupa prawna, a nie okazja do debilnych wynurzeń. to moze zajmij sie wynajdywaniem gdzie indziej debilnych wynurzen, hm? http://online.synapsis.pl/Co-poza-lekami-psychotropowymi/Elektrowstrzasy-czy-s a-dzis-jeszcze-potrzebne.html -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2006-12-02 23:13 | Re: sasiad brudas | Sowiecki Agent |
Andrzej Lawa wrote: > Hubert wrote: >> ale gość jest zdrowy - był u psycholi - policja go wysłąła na tydzien - >> nie macie pojecia co sie z psem działo - wył w domu itp. ale wejsc tam >> nie spoóśb bo to głupi i agresywny pies > > Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i > zastrzelić. to moze ja do ciebie przyjde i cie zastrzele jak sie na mnie rzucisz. -- -------------------------------------------------- uważam się za człowieka inteligentnego dlatego ja na PiS juz więcej (!) nie zagłosuje! >>> ŁŻE ELITA !!!!!!!!!!!!! <<< http://www.zbigniewziobro.org -> Obrona Konienczna |
||
2006-12-02 23:26 | Re: sasiad brudas | scream |
Dnia Sat, 02 Dec 2006 20:11:33 +0100, Przemyslaw Osmanski napisał(a): > To schronisk nie ma, zeby od razu strzelac? A w schroniskach to pieski sie trzyma dożywotnio, tak? Wiesz jaka powierzchnie musialyby miec te schroniska biorac pod uwage srednia dlugosc zycia psa? Ile % tych psow znajduje nowych wlascicieli? Po jakims czasie te psy sie po prostu usypia. -- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych. |
||
2006-12-03 00:15 | Re: sasiad brudas | twiza |
Z ludźmi takimi wydaje mi się że trzeba ostrożnie. Widać że w swoim fachu jest niezły i ma wszystkie w d... bo jest pewien swego. Ale może podchodzicie do tego gościa za ostro, w sposób rozkazujący. Zazwyczaj z ludźmi takimi jest z jak z dziećmi gdy się im rozkazuje robią na opak. Trudna jest bardzo sytuacja szczerze współczuję, a może jakbyście się zebrali wszyscy razem i poszli z nim pogadać pokojowo nie rozkazująco ( bez Bab ), wypili z nim np piwo i pogadali żeby zaczął o siebie dbać może coś by było ok.................Wydaje mi się że gościu nie ma przyjaciół i tak zabija negatywnie swój czas żeby wg niego tak przetrwać. Wiem że kumpla takiego nikt by nie chciał, ale może chociaż ktoś mu sprobuje pomóc., zapisać go do AA, poprosić o pomoc wolontariuszy no nie wiem ............. Gdy straci mieszkanie bedzie wydaje mi sie z nim gorzej. |
||
2006-12-03 00:30 | Re: sasiad brudas | animka |
Juzek Kocimientka napisał(a): > Hubert napisał(a): > >> jak możemy sie tak uciążliwego sąsiedztwa pozbyć - choć lepiej było by >> gdyby jakoś chłopa na dobra drogę sprowadzić >> jak zmusił go aby o siebie zadbał >> proszę o pomoc > > Przykład z mojej spółdzielni. Pewna pani, chora umysłowo. W pewnym > momencie trafiła do psychiatryka a spółdzielnia weszła do mieszkania i > zrobiła porządek - cztery ciężarówki syfu pojechały. Jeśli chcesz mogę > się w administracji dowiedzieć jaki był mechanizm prawny. Mieszkanie > odnowiono. Oczywiście na koszt spółdzielców ale podejrzewam, że per > saldo jesteśmy do przodu :) > > W twoim wypadku dobrze by było w zależności od rodzaju zasyfienia > posiłkować się albo sanepidem albo strażą pożarną i oczywiście policją. > To tylko pomysł, generalnie mieszkanie będące rozsadnikiem robali albo > łatwopalnych śmieci nie jest czymś normalnym i stanowi zagrożenie. Wysyłając pismo do sanepidu trzeba wysłać także kopię do wiadomości administracji ( czy wspólnoty czy jak jej tam). Jak administratorka smoluch i nie chce mieć kłopotów to wypije lufę z inspektorką/inspektorem Sanepidu, potem napiszą w protokole, że mieszkanie było czyste i było posprzątane. Nie mam już zaufania nawet do Sanepidu. Po co oni biorą ze sobą na kontrolę administratorki? Kontrole powinni robić z zaskoczenia i dopiero o tym poinformować administrację, a tak to "rączka rączkę myje". -- animka |
||
2006-12-03 00:30 | Re: sasiad brudas | twiza |
twiza napisał(a): > Z ludźmi takimi wydaje mi się że trzeba ostrożnie. Widać że w swoim > fachu jest niezły i ma wszystkie w d... bo jest pewien swego. > Ale może podchodzicie do tego gościa za ostro, w sposób rozkazujący. > Zazwyczaj z ludźmi takimi jest z jak z dziećmi gdy się im rozkazuje > robią na opak. Trudna jest bardzo sytuacja szczerze współczuję, a może > jakbyście się zebrali wszyscy razem i poszli z nim pogadać pokojowo > nie rozkazująco ( bez Bab ), wypili z nim np piwo i pogadali żeby zaczął > o siebie dbać może coś by było ok.................Wydaje mi się że > gościu nie ma przyjaciół i tak zabija negatywnie swój czas żeby wg niego > tak przetrwać. > > Wiem że kumpla takiego nikt by nie chciał, ale może chociaż ktoś mu > sprobuje pomóc., zapisać go do AA, poprosić o pomoc wolontariuszy no nie > wiem ............. Gdy straci mieszkanie bedzie wydaje mi sie z nim > gorzej. można by mu pomóc jeszcze doprowadzić to,,mieszkanie" do porządku bo nie sądze żeby każdy facet to potrafił i postawić go pod faktem dokonanym że jest to jedyny raz i jeśli nie weźmie się za siebie nikt już do niego nie podejdzie przychylnie, POKOJOWO. Uświadomić mu że może jeszcze dobrze żyć i tylko musi tego sam chcieć................Bardzo dużo zależy nie tylko od niego ale i od otaczających go ludzi bo jeśli widzi że nie jest tolerowany dalej bedzie zaszywać się w swojej dziupli. |
||
2006-12-03 00:41 | Re: sasiad brudas | Tiger |
>>> Jak agresywny, to mały problem - wystarczy poczekać, aż się rzuci i >>> zastrzelić. >> >> A jak wyciagnie zza futra flaszke i rozleje do musztardowek? >> > > PIES?? Nie umiesz czytac? Przeciez wiadomo, ze chodzi o wieloryba. BPNMSP A. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Sasiad mnie notorycznie zalewa?Co moze spoldzielnia? |
2005-10-18 16:43 | |
NIeodpowiedzialna spoldzielnia, maly wypadk i wredny sasiad. |
misiakmp | 2005-12-20 00:21 |
sasiad |
AP | 2006-01-15 22:26 |
uciazliwy sasiad |
jagme | 2006-03-24 22:58 |
koncertowy sasiad |
Jacek P. Urbanowicz | 2006-04-11 12:11 |
uciazliwy sasiad |
jagme | 2006-03-24 22:58 |
koncertowy sasiad |
Jacek P. Urbanowicz | 2006-04-11 12:11 |
Uciazliwy sasiad |
Joanaa | 2006-07-02 20:06 |
Smierdzacy sasiad |
zz | 2006-08-06 22:57 |
zly sasiad |
Henryk | 2007-05-24 13:43 |