poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-03-13 13:15 | serwis zepsul sprzet | tu-i-tam |
Witam Oddalem kiedys monitor do serwisu. Problem byl taki, ze raz na kilka dni obraz sie rozmywal i potem jakis czas nie dalo sie go uzywac. W sumie powod jest malo istotny ale wazne, ze jakos tam dalo sie na tym monitorze pracowac. Powiedziano mi, ze jesli chce to zrobia wycene naprawy i sie zdecyduje czy chce go naprawiac. Nie zdecydowalem sie. Monitor przelezal pol roku u mnie w szafie. Tydzien temu postanowilem jednak go oddac jeszcze raz z takim zamiarem, ze tym razem bede chcial go jednak naprawic (koszt mial wyniesc okolo 100pln). I teraz dostalem informacje, ze w monitorze jeszcze cos sie znowu zepsulo i koszt bedzie jeszcze duzo wiekszy. Nie wiem jakim cudem cos sie moglo zepsuc skoro monitor lezal w szafie caly czas. Czy mam prawo zadac od serwisu przywrocenia mojego monitora do takiego stanu w jakim byl zanim go pierwszy raz tam oddalem ? Wiem, ze beda problemy bo kobieta ktora tam pracuje juz ostatnio zaczela wyjezdzac z dziwnymi tekstami, ze odbierajac monitor bez naprawy dzialam na szkode zakladu. Oczywiscie za kazdym razem kiedy oddawalem tam cos do naprawy bylem informowany, ze usluga sprawdzenia jest bezplatna i mam na to swiadkow. Pewnie beda problemy z udowodnieniem, ze kiedy monitor byl u mnie nikt w nim nie grzebal. Mam jakies szanse ? |
2007-03-13 15:22 | Re: serwis zepsul sprzet | mazda |
Użytkownik "tu-i-tam" news:et64m7$m9b$1@inews.gazeta.pl... > Mam jakies szanse ? Olej ich. jak takie numery robia, to pewnie naprawią Ci na odpierdacz. Oddaj do innego serwisu, mamy wolny rynek. Zdrawiam M |
||
2007-03-13 16:09 | Re: serwis zepsul sprzet | tu-i-tam |
Użytkownik "mazda" news:et6c3t$5qc$1@atlantis.news.tpi.pl... > > Użytkownik "tu-i-tam" > news:et64m7$m9b$1@inews.gazeta.pl... >> Mam jakies szanse ? > > Olej ich. jak takie numery robia, to pewnie naprawią Ci na odpierdacz. > Oddaj do innego serwisu, mamy wolny rynek. Ale nie o to chodzi. Ja po prostu nie chce w kolejnym serwisie uslyszec, ze monitor jest caly rozwalony i nie da sie go naprawic. Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go oddalem do naprawy. |
||
2007-03-13 16:21 | Re: serwis zepsul sprzet | Angie |
Użytkownik "tu-i-tam" news:et6equ$665$1@inews.gazeta.pl... >Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go > oddalem do naprawy. A jak niby zamierzasz udowodnic ze to serwis ci zepsul monitor? Daj sobie spokoj bo nie masz zadnych szans - co innego gdybys to zauwazyl przy odbiorze monitoru z punktu napraw. Ale ty odbierasz monitor, czekasz pol roku i po tym czasie twierdzisz ze oni ci go zepsuli. Bedziesz mial kupe szczescia jak cie nie zabija smiechem Angie |
||
2007-03-13 16:39 | Re: serwis zepsul sprzet | tu-i-tam |
Użytkownik "Angie" news:et6f90$cuo$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "tu-i-tam" > news:et6equ$665$1@inews.gazeta.pl... > >>Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go >> oddalem do naprawy. > > A jak niby zamierzasz udowodnic ze to serwis ci zepsul monitor? Daj sobie > spokoj bo nie masz zadnych szans - co innego gdybys to zauwazyl przy > odbiorze monitoru z punktu napraw. Ale ty odbierasz monitor, czekasz pol > roku i po tym czasie twierdzisz ze oni ci go zepsuli. No jakos nie przyszlo mi do glowy zeby sprawdzac czy dziala tak samo. Mialem juz inny. > Bedziesz mial kupe szczescia jak cie nie zabija smiechem Daruj sobie takie teksty bo to nie jest zabawne. |
||
2007-03-13 20:00 | Re: serwis zepsul sprzet | jaro |
>>>Chce go miec w stanim stanie jak byl zanim go >>> oddalem do naprawy. Raczej nie będziesz miał takiego stanu - w monitorze najprawdopodobniej wyschły kontensatory elektrolityczne. Dzieje się tak kiedy długo nie "dostają" napięcia. Nie dziw się zatem że serwis nie chce dokładać ze swojej kieszeni. |
||
2007-03-13 20:22 | Re: serwis zepsul sprzet | Angie |
Użytkownik "tu-i-tam" news:et6gj1$clj$1@inews.gazeta.pl... > Daruj sobie takie teksty bo to nie jest zabawne. Alez jest. Uzyj wyobrazni i zamien sie na role z twoim przeciwnikiem. Przychodzi do ciebie klient, zostawia monitor ale potem rozmysla sie i zabiera go z powrotem. Po pol roku zjawia sie u ciebie ponownie i mowi ze mu go zepsules. I co robisz? Zgadzasz sie ze zepsules i ochoczo naprawiasz czy moze kazesz kolesiowi spadac w podskokach? Angie |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Rekojmia/gwarancja a sprzet uzywany... |
studio_ol | 2005-10-14 13:25 |
Uszkodzony sprzet po zakupie |
Gregi | 2005-11-07 19:17 |
lewe faktury na sprzet do firmy.... |
dzin | 2006-02-18 14:49 |
USZKODZONY SPRZET KOMPUTEROWY |
Karol | 2006-02-26 16:44 |
sprzet na gwarancji a bankructwo sklepu |
ZAZIK | 2006-08-30 00:28 |
gwarancja - towar zepsul sie 2x |
Marx | 2006-09-06 18:03 |
Sprzet AGD z uszkodzeniem mechanicznym |
Luki | 2006-09-14 19:39 |
Nieodebrany sprzet z serwisu |
art409 | 2006-10-22 16:59 |
Sprzet z serwisu uszkodzony |
Jaro | 2006-12-01 14:27 |
niezgodnosc z umowa - zepsuty sprzet |
shark | 2007-01-23 20:33 |