poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-09-28 23:05 | sprzedany a nieodebrany przedmiot | gardziej |
witam serdecznie! swego czasu zostal sprzedany przez allegro drogi i duzych gabarytow przedmiot (czesci budowlane). kupujacy uiscil oplate (osoba fizyczna - osoba fizyczna), niestety przedmiotu nie odbiera juz drugi rok. przechowuje to w pomieszczeniu gospodarczym, ktory chcialbym wykorzystac do innych celow. poradzcie, co tu z tym zrobic, czy oprocz "grozby" w stylu "prosze to odebrac, za tydzien wystawiam na podworko, niech sie dzieje co chce" moge cos poradzic? na telefony, maile odpisuje w stylu "prosze mi dac jeszcze chwilke, transport musze zalatwic". bardzo was prosze o porade. pozdrawiam pawel |
2006-09-28 23:13 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Tiger |
Wezwij kupujacego do odbioru towaru do dnia ...... pod rygorem dostarczenia go do kupujacego na jego koszt LUB (tu niech ktos moja niewiedze wspomoze) obciazeniem kupujacego kosztami przechowywania - a nastepnie albo dostarcz to na jego koszt, albo zacznij naliczac oplaty za przechowywanie. Bardziej poprawne wydaje mi sie magazynowanie, bo na transport nie zawieraliscie umowy... a przechowujesz de facto jego wlasnosc. Za darmo mialbys to robic? ;-) Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-09-29 00:10 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Robert Tomasik |
Użytkownik "gardziej" news:efhdk8$15p$1@nemesis.news.tpi.pl... Po dwóch latach na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy. |
||
2006-09-29 00:17 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Marcin Debowski |
Dnia 28.09.2006 Tiger > Wezwij kupujacego do odbioru towaru do dnia ...... pod rygorem dostarczenia > go do kupujacego na jego koszt LUB (tu niech ktos moja niewiedze wspomoze) > obciazeniem kupujacego kosztami przechowywania - a nastepnie albo dostarcz > to na jego koszt, albo zacznij naliczac oplaty za przechowywanie. Bardziej MZ dostarczanie to nie jest za dobry pomysł - nie widzę możliwości aby zmusić kupującego aby ten towar fizycznie przyjął. > poprawne wydaje mi sie magazynowanie, bo na transport nie zawieraliscie > umowy... a przechowujesz de facto jego wlasnosc. Za darmo mialbys to robic? > ;-) Owszem. Trzeba wyznaczyć jakieś rozsądne stawki, powiadomić skutecznie zainteresowanego i zaczać naliczać. -- Marcin |
||
2006-09-29 01:56 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 28 Sep 2006, gardziej wrote: > poradzcie, co tu z tym zrobic, czy oprocz "grozby" w stylu "prosze to > odebrac, za tydzien wystawiam na podworko, niech sie dzieje co chce" ...chyba jednak bezprawnej... > moge cos poradzic? Najlepszym momentem była oferta, ale *chyba* później też się da wprowadzić opłatę za przechowanie :> Może w archiwum: http://groups.google.pl/groups?as_q=przechowanie&num=100&scoring=r&hl=pl&a s_ugroup=*.prawo ...coś leży... pzdr, Gotfryd |
||
2006-09-29 01:59 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 29 Sep 2006, Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "gardziej" > > Po dwóch latach ...trzech... (IMO) > na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy. Hm... Mówisz że będzie "w dobrej wierze"? No w sumie nie ukradł, sami mu wcisnęli :) pzdr, Gotfryd |
||
2006-09-29 04:22 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Marcin Debowski |
Dnia 28.09.2006 Gotfryd Smolik news > On Fri, 29 Sep 2006, Robert Tomasik wrote: >> Po dwóch latach > ...trzech... (IMO) >> na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy. > Mówisz że będzie "w dobrej wierze"? > No w sumie nie ukradł, sami mu wcisnęli :) Pytanie co to jest ta dobra wiara, czy jest to jak napisales, "ze nie ukradl" lub nie wiedzial ze pochodzi z kradziezy czy tez jest to wylacznie sytuacja gdy jest sie nieswiadomym jakichkolwiek zobowiazan prawnych ciazacych na przedmiocie. MZ raczej to drugie. -- Marcin |
||
2006-09-29 08:34 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | kam |
Robert Tomasik napisał(a): > Po dwóch latach na nowo nabywasz poprzez zasiedzenie własność tej rzeczy. Będąc w złej wierze ? Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są to rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z chwilą przeniesienia posiadania. KG |
||
2006-09-29 10:10 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Robert Tomasik |
Użytkownik "kam" <#kamq43l@wp.pl#> napisał w wiadomości news:efiemc$n3f$1@inews.gazeta.pl... > Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są to > rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z chwilą > przeniesienia posiadania. W sumie nie pomyślałem o tym. Wydaje mi się, że prędzej faktycznie przedawni się roszczenie nabywcy o wydanie rzeczy. |
||
2006-09-29 12:12 | Re: sprzedany a nieodebrany przedmiot | Szmul Szmulewicz |
kam powiada: > Będąc w złej wierze ? > Natomiast całkiem możliwe że własności tej nigdy nie utracił, jeśli są > to rzeczy oznaczone co do gatunku, to własność przechodzi dopiero z > chwilą przeniesienia posiadania. > KG Ale i tak nadal pozostaje zobowiązany do jej przeniesienia. Wyjściem z sytuacji jest chyba tylko art. 551 kc. Szmul Szmulewicz |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
przedmiot przypominajacy bron |
dziwak | 2005-10-20 13:03 |
Stolica=uszkodzony i nieodebrany towar przez klienta. |
allbi | 2005-10-26 22:36 |
Kradziony przedmiot |
Maxiuca | 2006-04-19 19:10 |
Samochod sprzedany z data wsteczna |
theart | 2006-05-23 15:03 |
Nieodebrany sprzet z serwisu |
art409 | 2006-10-22 16:59 |
Ukradli mi przedmiot powierzony w przechowanie :( |
Samotnik | 2006-11-09 16:43 |
rękojmia na uzywany przedmiot - jak dlugo? |
Michał Trych | 2006-12-21 16:29 |
znaleziony przedmiot |
jimmij | 2007-01-24 15:27 |
zepsuty przedmiot z allegro prosze o pomoc + odszkodowanie |
poniewierski.com | 2007-04-06 09:14 |
'zaocznie' sprzedany budynek a kwestia wypowiedzenia |
esos | 2007-05-07 12:05 |