poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-15 21:12 | Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | VanVonVen |
Witam wszystkich Chcialem prosic o porade. Moja dziewczyna sprzedala przedmiot (konkretnie zakiet), ktory wczesniej byl przez nia uzywany za posrednictwem aukcji internetowej. Osoba, ktora go zakupila, stwierdzila, ze przedmiot ten ma wade, a mianowicie rzekomo, ma podszyta podszewke. W zwiazku z tym zada zwrotu powolujac sie na regulamin serwisu (jest taki punkt), iz otrzymala przesylke niepelnowartosciowa. Problem w tym, ze zakiet przed wysylka byl sprawdzany i zadnych uszkodzen nie bylo. Osoba ta jednak nie przyjmuje zadnych tlumaczen i straszy sadem i policja. Mam pytanie. Jak to wyglada w swietle prawa? Zakladajac, ze konflikt pozostanie rozwiazany na drodze, jaka sugeruja osoba, ktora stwierdzila wade? Czy jej to sie w ogole kalkuluje? W jaki sposob moze udowodnic, ze otrzymala towar niepelnowartosciowy? Na koniec dodam, ze kwota sprzedanego zakietu to 29zl. -- pozdr. VanVonVen |
2006-10-15 21:45 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | Robert Tomasik |
Użytkownik "VanVonVen" news:Xns985DD745DAE25vanvonvenWYTNIJTOint@193.110.122.97... Podstawowy problem, to jak nabywca ma dowieść, że otrzymał wadliwy towar. Gdyby mu się to udało, to roszczenie cywilne załóżmy miał by. Choć i tu mam wątpliwość, skoro rzecz była używana, a wada jest takiego rodzaju, że nie wyklucza jej używania zgodnie z przeznaczeniem. Od strony karnej nie ma żadnego sensu tego ruszać. |
||
2006-10-15 21:57 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | rezist.com |
> Osoba ta jednak nie przyjmuje zadnych tlumaczen i straszy sadem i policja. och ludzka naiwnosci... -- tomek nowak http://rezist.com http://anvilstrike.com http://icic.pl |
||
2006-10-16 02:51 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | witek |
"VanVonVen" news:Xns985DD745DAE25vanvonvenWYTNIJTOint@193.110.122.97... > Problem w tym, ze zakiet przed wysylka byl sprawdzany i zadnych uszkodzen > nie bylo. Wiesz, on ma dokładnie taki sam problem z udwodnieniem, że dostał uszkodzony jak i wy z udowodniem, że nieuszkodzony wysłaliście. Podszewka to nie jest taka rzecz, która przeszkadza w chodzeniu. Skoro jest podszyta, to niech ją odpruje. No chyba, że o coś więcej mu chodzi. Proponują podejście zdroworozsądkowe. Jak uczciwie wysłaliście towar, to uczciwie poczekajcie też na ten sąd i tą policję. |
||
2006-10-16 15:52 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | VanVonVen |
Uzytkownik "witek" opinie w news:egul22$8nh$1@inews.gazeta.pl: > Wiesz, on ma dokładnie taki sam problem z udwodnieniem, że dostał > uszkodzony jak i wy z udowodniem, że nieuszkodzony wysłaliście. > Podszewka to nie jest taka rzecz, która przeszkadza w chodzeniu. Skoro > jest podszyta, to niech ją odpruje. > No chyba, że o coś więcej mu chodzi. Ja juz sam nie wiem, o co odbiorcy towaru chodzi, poniewaz stwarza takie problemy i prosze mi uwierzyc straszy juz takimi podmiotami, ze szkoda gadac. Niestety sa tacy ludzie ... > Proponują podejście zdroworozsądkowe. Jak uczciwie wysłaliście towar, > to uczciwie poczekajcie też na ten sąd i tą policję. Tak sie zastanawialem ila to by ja kosztowalo, gdyby faktycznie wyszla na droge sadowa? -- pozdr. VanVonVen |
||
2006-10-17 21:44 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | Marcin Wasilewski |
Użytkownik "VanVonVen" news:Xns985EA16CBAC6FvanvonvenWYTNIJTOint@193.110.122.97... > > Tak sie zastanawialem ila to by ja kosztowalo, gdyby faktycznie wyszla na > droge sadowa? Zakładając, że wygra, to 30 zł, które i tak wy później byście zapłacili. Opłaca Wam się szarpać nerwy za 29 zł? Nie lepiej poprosić o odesłanie towaru i zwrócić pieniądze, po czym wystawić negatywa? No chyba, że osoba ta wystawiła już komentarz pozytywny - to wtedy macie poszlakę, że na początku była zadowolona z zakupu, a później jej się odwidziało. |
||
2006-10-17 22:46 | Re: Sprzedaz na aukcji przedmiotu niepelnowartosciowego | Andrzej Lawa |
Marcin Wasilewski wrote: >> Tak sie zastanawialem ila to by ja kosztowalo, gdyby faktycznie wyszla na >> droge sadowa? > > Zakładając, że wygra, to 30 zł, które i tak wy później byście zapłacili. > > Opłaca Wam się szarpać nerwy za 29 zł? Nie lepiej poprosić o odesłanie > towaru i zwrócić pieniądze, po czym wystawić negatywa? No chyba, że Jesteś z Kruka czy innego tego typu stwora? Bo oni właśnie zarabiają na tym, że ludzie płacą haracz "dla świętego spokoju"... |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Z aukcji Allegro ... |
rob | 2005-11-18 14:10 |
Informowanie sprzedajacego o rzeczywistej wartosci przedmiotu |
glob4l | 2006-03-19 00:25 |
[reklamacja] zakup na aukcji |
ja.egoista | 2006-05-26 16:00 |
prawo aukcji internetowych |
PaRaDzIqS | 2006-08-01 18:50 |
Opis aukcji, póżniejsza sprzedaż |
Herbi | 2006-08-31 12:19 |
Umieszczanie log firm na aukcji |
Komornick | 2006-09-18 14:50 |
Odnosnie rezygnacji z sprzedazy przedmiotu na aukcji |
Sowiecki Agent | 2006-12-12 10:38 |
wyrok w sprawie aukcji :) |
Andrzej Lawa | 2007-02-06 17:32 |
wyrok w sprawie aukcji na ALLEGRO |
akala | 2007-02-06 19:22 |
"Komercyjna" kopia przedmiotu. |
Jasko Bartnik | 2007-05-15 01:47 |