poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-10-09 22:57 | Re: Tajemnica korespondencji. | Angie |
Użytkownik "Paweł Sakowski" news:1160420327.4253.0.camel@neptune.sakowski.pl... >Jedno nie ma z drugim _niczego_ wspólnego. No to jak pisalam- pracownik jak sie czuje poszkodowany to do sadu. pracodawca do szukania nowego pracownika:) Angie |
2006-10-09 23:02 | Re: Tajemnica korespondencji. | Szerr |
Dnia Mon, 9 Oct 2006 22:56:34 +0200, Angie w wiadomości > moze uda ci sie dostrzec ze a) Angie to imię zenskie Możliwe. Bez znaczenia dla meritum dyskusji. > b) nie jestem pracodawca tego kolesia Bez znaczenia dla meritum. -- Sz. |
||
2006-10-09 22:58 | Re: Tajemnica korespondencji. | Jotte |
W wiadomości news:egd1rp$nru$1@news.interia.pl Kaja pisze: >> Czy takie postępowanie można uznać za naruszenie tajemnicy >> korespondencji i przez kogo sekretarkę czy dyrektora ? > Nie. Bzdura. "Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym informacji, które między sobą przekazują. (...) Naruszenie tajemnicy korespondenji podlega karze z mocy prawa. W sytuacjach szczególnych (np. związanych ze ściganiem poważnych przestępstw) przepisy zezwalają na naruszenie tajemnicy korespondencji." Obecnie, w wyniku lawinowego rozwoju róznorakich form łączności tajemnica korespondencji określana terminem prawa do ochrony korespondencji zastępowana jest terminem prawa do ochrony komunikowania się. Obejmuje nie tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy telefoniczne, faxy itp. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-10-09 23:23 | Re: Tajemnica korespondencji. | Maciej Bebenek |
Jotte napisał(a): > W wiadomości news:egd1rp$nru$1@news.interia.pl Kaja > "Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem > przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z > wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym > informacji, które między sobą przekazują. > (...) > Obejmuje nie tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy > telefoniczne, faxy itp. > Grubo naciągane. Polecam chociażby lekturę Pt, art. 159 ust.2 M. |
||
2006-10-09 23:28 | Re: Tajemnica korespondencji. | Jotte |
W wiadomości news:452abd67$1@news.home.net.pl Maciej Bebenek >> "Tajemnica korespondencji, oznacza, iż wszystko, co jest przedmiotem >> przekazu od nadawcy do adresata, należy wyłącznie do tych osób, z >> wyjątkiem sytuacji, gdy wyrażą one zgodę na udostępnienie również innym >> informacji, które między sobą przekazują. >> (...) >> Obejmuje nie tylko listy tradycyjne, ale mejle, rozmowy telefoniczne, >> faxy itp. > Grubo naciągane. Polecam chociażby lekturę Pt, art. 159 ust.2 Grubo przesadzone. W rewanżu/odwecie (niepotrzebne skreślić) polecam choćby lekturę strony adwokatury polskiej. -- Pozdrawiam Jotte |
||
2006-10-09 23:36 | Re: Tajemnica korespondencji. | Angie |
Użytkownik "Szerr" news:ffjz2c9a60yb$.13gulah0velzi$.dlg@40tude.net... > Bez znaczenia dla meritum. Tak jak i twoja odpowiedz ale jakos nam jej nie oszczedziles :p Angie |
||
2006-10-10 10:06 | Re: Tajemnica korespondencji. | Hania |
Szerr > To jest twój problem, nie pracownika. Jak widać, z przepisów wynika, że na > adres firmowy może przychodzić do pracowników w pełni prywatna > korespondencja. Osoba nieupoważniona, otwierając takie pismo, popełnia > przestępstwo. Nie sądzę, byś przed sądem wygrał prezentując takie przekonanie. NO chyba, że masz adres zameldowania = adresowi firmy ;-)) Poza tym koresp. przychodzi na adres: Jan Kowalski FIRMA Towary Luksusowe ul.Piękna1 Pcim, a nie Kowalski, Piękna1 Pcim, tak więc koresp. przychodzi do firmy, prawda? Faktem jest 1: zawracanie d* sekretariatowi korespondencją ze sp-ni mieszk., rachunkami za prąd, gaz i listami od cioci kloci jest obciachem, świadczy o braku szacunku dla czyjejs pracy (wierz mi, sekretarka nie została zatrudniona do obsługi Twoich sekretów) 2.sekretarkom jest wygodniej nie otwierac koresp. prywatnej 3.jeśli już coś do Ciebie przychodzi na adres firmy, to zrewanzuj sie kobicie czekoladą czy kwiatkiem, a na pewno raz, że nie otworzy Twoich listów, dwa - nie wpisze ich do dziennika, trzy -dostarczy Ci go szybciej. Jak ją będziesz wkurzał chrzanieniem o prawie i odpowiedzialnosci, a list np. jest dla Ciebie pilny - gwarantuję Ci, że jej się gdzieś zawieruszy ;-))) Tez odbieram koresp. w firmie, zawsze dziękuje dziewczynom za przysługę i nikt nikogo sądami nie straszy. zdrowki hania -- |
||
2006-10-10 20:52 | Re: Tajemnica korespondencji. | Jacek Krzyzanowski |
Angie > > Listy prywatne niech ci wysylaja na adres prywatny. Adres firmy to adres > sluzobowy wiec defaultowo wszystkie listy przychodzace do ciebie na ten > adres sa sluzbowe i dotycza firmy Listy przychodzace do mnie przychodza do mnie nie do firmy. Jesli pracodawcy to sie nie podoba, to moze mnie o tym poinformowac. A od zawartosci koperty wara. Jak znajde w mojej skrzynce list do sasiada, to go raczej nie czytam. -- ............................................................... . KRZYZAK . . Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku . .......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl . |
||
2006-10-10 21:55 | Re: Tajemnica korespondencji. | WOJSAL |
Użytkownik Hania napisał: > > Nie sądzę, byś przed sądem wygrał prezentując takie przekonanie. NO chyba, > że masz adres zameldowania = adresowi firmy ;-)) > Poza tym koresp. przychodzi na adres: Jan Kowalski FIRMA Towary Luksusowe > ul.Piękna1 Pcim, a nie Kowalski, Piękna1 Pcim, tak więc koresp. przychodzi > do firmy, prawda? A jak przychodzi korespondencja do pacjenta lezacego w szpitalu, to dyrektor szpitalu moze se poczytac taka korspondencje? Poza tym o tym czy jest to korespondencja prywatna nie decyduje kolejnosc parametrow adresu, lecz po prostu kto jest adresatem. Tak wiec korespondencja adresowana "Szpital, Jan Kowalski" jest tak samo prywatna korespondencja Jana Kowalskiegoa jak korspondencja adresowana jako "Jan Kowalski, Szpital". W obu pzrypadkach szpital/firma jest tylko doprecyzowaniem adresu pod ktorym nalezy szukac Kowalskiego. Pozdrawiam :) WOJSAL |
||
2006-10-10 22:10 | Re: Tajemnica korespondencji. | Hania |
WOJSAL > A jak przychodzi korespondencja do pacjenta lezacego w szpitalu, > to dyrektor szpitalu moze se poczytac taka korspondencje? oki, ale mowimy o firmie, prawda? Zakladam, ze dyro firmy założył ;-)) ze jego pracownicy w czasie pracy zajmują sie tylko pracą (o naiwności? ) i listy zaadresowane "Jan Kowalski Firma Luksusowa" będzie dotyczył działań pana Jana jako speca_od_spraw niewątpliwie_ważnych_i_koniecznie_niezbędnych, a nie wyznań jego kochanki/kochanka, paszkwili od sąsiadów itepe. Wydaje mi się więc, że założenie owego naiwnego dyra było jak najbardziej nie_złośliwe - wot i jakiś naiwny pracoholik myśli, że w ten sposób ułatwi przepływ informacji w obrębie firmy. Jeśli nawet prawnie się mylę (tzn. można podawać adres firmy wszem i wobec do korespondencji wszelakiej) to powiem Ci, ze gdybym miala pyskatego leniwego pracownika(leniwy bo na pocztę nie łazi i leniwy, bo w pracy czyta koresp. prywatną lub zmusza do działań nie związanych z działalnością firmy moich pracowników), który pyskuje mi o otwieranie korespondencji, która z powodzeniem mogłaby być dostarczana na adres prywatny (jego, jego kochanki albo matki), to doprowadziłabym do jego zwolnienia pod byle pretekstem, tzn postarałabym się o te preteksty, by kłótliwe stworzenie nie miało szans w sądzie pracy. Pradca to nie tylko przepisy. Tak, jak nie tylko CV, ale i wrażenie/obycie/emocje/zdolności interpersonalne decydują o czyimś zatrudnieniu, to samo decyduje o awansie danej osoby, ale też i o pożegnaniu jej. hania -- |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
odbiór korespondencji |
Jerzy Dósk | 2005-11-09 13:31 |
Tajemnica korespondencji |
KARY | 2006-02-03 13:49 |
Tajemnica korespondencji... |
maciek | 2006-05-08 12:40 |
tajemnica korespondencji (?) |
novax | 2006-05-18 23:17 |
GLS - naruszenie tajemnicy korespondencji |
Mateusz Rutkowski | 2006-11-10 07:29 |
Akta sprawy, a tajemnica skarbowa. |
666 | 2007-01-23 12:18 |
Adres do korespondencji |
Nilak | 2007-01-27 15:16 |
Tajemnica bankowa - zapytanie |
flatbob | 2007-02-18 11:11 |
Licencje i tajemnica... |
chiroproktolog | 2007-02-18 14:17 |
TAJEMNICA KORESPONDENCJI a firma? |
ann | 2007-06-15 08:58 |