Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Tradycyjny spór o miedzę..

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2011-04-20 21:17 Tradycyjny spór o miedzę.. Rentier
Granica między sąsiadami przebiega prostopadle do szeregowego budynku.
Moim zdaniem powinna brać swój początek w osi ściany działowej.Sąsiad ma jakiś inny pogląd na to.
Ni z tąd ni z owąd sąsiad uznał,ze 20 cm wlazłem mu w szkodę fragmentem murka oporowego ( raptem
50cm wysoki).Sąsiad groził geodetą, ale cisza.
W zasadzie jestem pewny,że postawiłem go na jeszcze na _swoim_ terenie.

Teraz dzieje się co następuje.
Na styku granicy jest jego chodnik i mój trawnik.- kilkanaście metrów
Stawia na owym chodniku różne przedmioty (donice z roślinami, skrzynki,etc) w taki sposób,że
utrudnia mi to znacząco koszenie trawy- wysuniete są owe przedmioty o około20 spornych cm na mój teren

Jaki tok postępowania obrać?
1. Przesunąć mu po chamsku rupiecie i kosić?[grozi stałymi przepychankami]
2.Wezwać do usunięcia( nie mogę korzystać należycie ze swojego terenu)
3. Sprawa błaha,IMO,żeby pakować sie z tym do sądu, ale jednocześnie wqrwiająca
4.Geodeta? płot?- tylko dlaczego to JA mam ponosić koszty?
5. Wezwać pisemnie do usunięcia gratów pod rygorem.... itd?

Co proponujecie?
2011-04-20 21:31 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Maruda
W dniu 2011-04-20 21:17, Rentier pisze:
> Granica między sąsiadami przebiega prostopadle do szeregowego budynku.

> Co proponujecie?

Kupić flaszkę i spróbować się dogadać.

--

Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
2011-04-21 08:29 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Rentier

>
> Kupić flaszkę i spróbować się dogadać.
> Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
Żadnych szans.To jest kolejny element kampanii z cyklu" wszystko mi
przeszkadza"
2011-04-21 08:34 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Andrzej Ława
W dniu 20.04.2011 21:17, Rentier pisze:

> 4.Geodeta? płot?- tylko dlaczego to JA mam ponosić koszty?

Jak nie ma zgody co do przebiegu działki, to geodeta będzie najlepszym
rozwiązaniem - wytyczy co trzeba, potem postawisz sobie ogrodzenie (ale
na swoim, nie na granicy) i sprawa będzie jasna.
2011-04-21 12:24 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Rentier
On 21 Kwi, 08:34, Andrzej Ława
wrote:
> W dniu 20.04.2011 21:17, Rentier pisze:
>
> > 4.Geodeta? płot?- tylko dlaczego to JA mam ponosić koszty?
>
> Jak nie ma zgody co do przebiegu działki, to geodeta będzie najlepszym
> rozwiązaniem - wytyczy co trzeba, potem postawisz sobie ogrodzenie (ale
> na swoim, nie na granicy) i sprawa będzie jasna.

Myk jest taki,że przez 40 lat (poprzedni własciciele) nikomu to nie
przeszkadzało...A na płocie mi nie zależy, ponieważ to granica
południowa, wiec powstanie zacienienie upraw itd;-)
Może też _w poblizu_ granicy zacznę układać jakis badziew? druty
kolczaste, leżące grabie??
2011-04-21 12:41 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Andrzej_Ława
W dniu 21.04.2011 12:24, Rentier pisze:

> Myk jest taki,że przez 40 lat (poprzedni własciciele) nikomu to nie
> przeszkadzało...A na płocie mi nie zależy, ponieważ to granica
> południowa, wiec powstanie zacienienie upraw itd;-)

Ogrodzenie nie oznacza koniecznie płotu z desek czy betonowego muru.

Podpowiedź: siatka ogrodzeniowa.
2011-04-21 16:32 Odp: Tradycyjny spór o miedzę.. m4rkiz
Użytkownik "Rentier" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58688daf-b732-4f23-b078-0257106bbf67@z37g2000vbl.googlegroups.com...
> Może też _w poblizu_ granicy zacznę układać jakis badziew? druty
> kolczaste, leżące grabie??

akurat to czy na swoim czy nie nie bedzie mialo zadnego znaczenia
jezeli ktos sobie tym kuku zrobi
2011-04-22 09:24 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Kamil
Dnia Thu, 21 Apr 2011 08:34:42 +0200, Andrzej Ława napisał(a):

>> 4.Geodeta? płot?- tylko dlaczego to JA mam ponosić koszty?
>
> Jak nie ma zgody co do przebiegu działki,

A gdzie to wyczytałeś w poście rentiera?
Przecież napisał wyrażnie że sąsiad ma chodnik, który w miejscu swojego
boku styka się już z JEGO trawnikiem.
Problemem nie jest ustalenie granicy między działkami - tylko to że sąsiad
stawia na SWOIM chodniku np. doniczki kwiatowe których łodygi, gałęzie
"wchodzą" nad działkę rentiera.

> to geodeta będzie najlepszym rozwiązaniem - wytyczy co trzeba,

Przecież jak wynika z postu rentiera - granica nie budzi wątpliwości i jest
jasna dla nich.

> potem postawisz sobie ogrodzenie (ale na swoim, nie na granicy) i sprawa
> będzie jasna.

No dokładnie.
Nie musi to być mur, wystarczy siatka :)
2011-04-22 13:09 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Andrzej Lawa
W dniu 22.04.2011 09:24, Kamil pisze:

>> Jak nie ma zgody co do przebiegu działki,
>
> A gdzie to wyczytałeś w poście rentiera?

Na samym początku.

[ciach]

> Przecież jak wynika z postu rentiera - granica nie budzi wątpliwości i jest
> jasna dla nich.

Nie jest.
2011-04-23 20:43 Re: Tradycyjny spór o miedzę.. Rentier

>>> Jak nie ma zgody co do przebiegu działki,
>>
>> A gdzie to wyczytałeś w poście rentiera?
>
> Na samym początku.
>
> [ciach]
>
>> Przecież jak wynika z postu rentiera - granica nie budzi wątpliwości i jest
>> jasna dla nich.
>
> Nie jest.
Otóż to- nie jest dla mojego sąsiada.Uznał,że ca 10cm więcej jest jego i te 10 cm wykorzystuje.
Taka demonstracja wyimaginowanej własności;-)
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

spór z Zarządem Dróg Miejskich - prośba o sugestie

Grzałka 2005-11-04 13:44

Spór z Telekomunikacją.

A 2005-11-09 12:28

Spór z NASK

Andret 2006-09-12 13:15

spór o drogę [potrzebna pomoc] - nieco długie

WojtekPL 2007-08-07 22:15

Próba wplątanie osób trzecich w spór

jaQbek [z pracy] 2008-04-04 13:27

Spór z bankiem o błędnie wykonany prze

Paweł Andziak 2011-01-31 18:48